hawana

A jakiego zawodu się wyuczyles?

Mam dużo znajomych na Slasku i w Zaglebiu tez. Pracuje ze Slazakami co roku i wcale się nie wstydzą , jednak często pytaja czy rozumiem A co do Twojej przyszłości... Ucz się to nie będziesz w rajchu zapier...l. Masz potencjal, sam to marnujesz, wiec nie narzekaj.

Wiem Tylko jak tu się nie zaplatac w zeznaniach jak ja robie kilka rzeczy jednocześnie, a ona swoje....już mnie na czyms zlapala... Jeszcze pol godziny...

Mamma mia, 3 dni? To moja Stokrotka przy Tobie to pikus...

Dzien dobryJeszcze godzina siedzenia ze Stokrotka i odpowiadania na jej pytania i będę wolna. Ehhh, nie mogę się doczekać. Chyba cierpliwa nie jestem Stokrotka jest, od 2 . godzin siedzi w pelnym rynsztunku, tzn. ubranie, makijaż, lakier na włosach,perly, buty... Musialam ja przygotować, bo nie dala za wygrana," za wcześnie" ja nie przekonalo, bo..."Ty tak szybko jak zajac hop, hop, a ja musze wolno..."

celebryci wszystko robia pod publikę, tylko aktor gra, jak umie.

Powtorzenie wiadomości jak na lekcji niemieckiego http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/cejrowski-krytykuje-spot-pis-„jest-taki-temat-którego-nie-puszcza-żadna-telewizja”/ar-BBOzIO4?li=BBr5CAq&ocid=UP97DHP

http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/cejrowski-krytykuje-spot-pis-„jest-taki-temat-którego-nie-puszcza-żadna-telewizja”/ar-BBOzIO4?li=BBr5CAq&ocid=UP97DHP

Ja tez sie nie przejmuje, bo dla mnie chleba wystarczy. Moje dziecko zarabia w Polsce, dobre pieniadze, bo ma dobry zawod. Nie chce jednak, zeby ta kasa mu sie zdewaluowala. Pracowalam w Polsce za miliony, bylam w stanie za to kupic niewiele a jak kazali zaciskac pasa, to tez to zrobilam. Udalo nam sie wyjsc z bagna a teraz grzezniemy i mowi nam sie , ze to dla naszego dobra. Fuj.

Przezylam galopujaca inflacje i wiem jak to sie zaczelo. Dokladnie tak jak piszesz.

Nie czytasz o polityce i nie wiesz, ze Polska znalazla sie na pierwszym miejscu w EU pod wzgledem wydatkow socjalnych. Z czego panstwo tak wydaje? Niestety dlug narodowy rosnie...

A dlaczego nie chca? Pensje podobno rosna, PKB tyz...

Wybacz Kochana, lepiej tematu nie bede podejmowac, bo wnerwia mnie wszystko, a jeszcze to... Lepiej by bylo, zeby nam taki Ziobro stydu oszczedzil.

Mamy goracy news w wiadomosciach niemieckich...O Polsce.

Na policje zadzwonila, a oni do mnie sie dobijali, zebym ja otworzyla. Jak to zrobilam, to babcia stala trzymajac klucze i powiedziala tylko" ich gefunden". Do szpitala dzwonila , bo ma szwindle. Powiedzieli, ze ma chodzic z rolatorem, nikt nie przyjechal. Raz o 7.00 wyciagnela mnie Pflege, bo Stokrotka sobie lezala na podlodze i musialam pomoc ja podniesc. Teraz not. Dlatego podejrzewalam, ze sie pojawia. Babcia ma czerwony guziczek.

Przetrwam, bo mam 8 dni. Podlamana jestem, bo dzisiejsze wolne poszlo sie gibac i nie wiadomo co z jutrem. Pieniedzy mam nie do przewalenia, a zakupy niezrobione...Ehhh... Spodnie znalazlam w lozku pod kocem. Nie wiem kto je tam wciepnal, moze Stokrota. Ehhh...Niewazne, dobrze ze sa. Jeszcze jedno mnie gnebi. Istotna sprawa, bo ta Stella bedzie mina, gdyz kurator zdecydowal, ze opiekunka bedzie mieszkac ze Stokrota. Pol dnia mialam go na glowie i juz wiem jakie prace adaptacyjne planuje. Mieszkanie z dala od Stokrotki, ustalone godziny bytnosci tutaj i spacerowy pies to plusy, ktore mnie zwabily tutaj. Chociaz pies w domu placze sie pod nogami i kto wie czy przez niego nie upadla...Hm...ale pies musi byc. Z przerwami i spacerami da sie wytrzymac, ale majac dementyka non stop? W dzien i w nocy? Opiekunka powie Stokrotce, ze ma przerwe, a ona tak zapomni i bedzie miala tysiace problemow Gadaj z dementykiem . Sto razy powtarzasz a on nie wie. Ja przeciez garnek spalilam, (co zdarzylo mi sie po raz pierwszy,) bo musialam isc do niej. Powiedzialam kuratorowi o dziennym domu opieki, bo to jest jakies rozwiazanie, ale ....

Upadla, jest poobijana.Nic powaznego sie nie stalo, jest w domu, ale teraz dopiero ja wszystko boli

Trafila mi sie babcia z demencja, ktora w nocy rozwiazuje swoje problemy dzwoniac. I tak sobie dzwoni np. do szpitala, na policje, dzisiaj mialam pogotowie Z Twoim IQ wszystko w porzadku, po prostu nie bylo Cie troche, wiec nie wiesz.

Przerabane mam dzisiaj po calosci. Malo, ze noc zarwana, to gupia Puzefrauka schowala babci domowe spodnie i nie wiem gdzie Mam z nia na pienku, ale w szafach nie bede ukladac, bo to sie mija z celem. Gdyby to mialo sens, to dawno zaprowadzilabym porzadek, bo kto jak nie ja codziennie szuka bielizny i ubran? A co, mam zabronic dziecku sie bawic? Przeciez bedzie plakac i dopiero sobie narobie. Stokrotka nie ma nic do roboty, a ja nie jestem dama do towarzystwa, zebym ja caly dzien zabawiala Zapytalam gdzie sa te spodnie Stokrote a ona mi z usmiechem" poszukaj mi". No Niestety nie znalazlam. Na szczescie przekonalam ja do zalozenia innych, ale z nia nie tak latwo, jak sie nie znajda to jutro moze byc placz.

Dzien dobry. Dzisiaj byla ta noc, ktorej spodziewalam sie od poczatku. Noc z czerwonymi kapturkami Stella popsuta na maxa, ale ja nie mam z tym nic wspolnego.

Oj tam, oj tam, Wrocek do nie Hameryka na szczescie

Ciekawe czy mu grzechy odpuszcza...