hawana

Zaczekaj, ide z Toba...

Jeszcze jedno podobienstwo do Twojej Kasienki @Maria Jolanta zauwazylam. Tamta sie bawila brzozowymi galazkami z koszyka z drewnem do kominka, wystarczylo nie przeszkadzac. Albo probowala gotowac.Raz przyrzadzila coktail z plynu do mycia naczyn i wody. Juz nie zyje bidulka.

Taka babunie tez mialam. Zapominala slow i sie nie przejmowala, zapominala sie ubrac, to wygrzewala sie na tarasie w poranniku do obiadu. Corka prosila nie reagowac i miala racje, po przy trzecim napominaniu pdp sie wkurzala, a do obiadu i tak zawsze zasiadala przebrana , bylo gut i szkoda zachodu Stokrotka ma swiadomosc choroby i placze nad soba nieznosnie. Zmeczona juz tym jestem. Pogoda nie sprzyja spacerowaniu a szkoda. Moja glowa odpoczywala i jej tez.Potem zmeczona padala i byl spokoj. Teraz sie snuje za mna... Z braku zajecia pies nakarmiony 5 razy.Na sniadanie dostal grzanke,potem jedzenie z puszki, po obiedzie resztki, na podwieczorek sucha karme i pokruszone ciastko, na kolacje resztki salatki z nudlami , chleb z leberka i sucha karme.

retrospekcja

Oddam @Baśka powtarzająca się moja Stokrote za darmo. Nie chce sluchac nic, nic ogladac, grac w rummi tez nie, za to wyje sama(brzydko to nazywam , bom wkurzona na maxa). Placze , bo nie wie co sie z nia dzieje, ze nie umie poslugiwac sie pilotem od telewizora. Pokazalam sto razy, ale Stokrotka zdenerwowana, paluszki drza i pstryka po dwa razy, wyskakuja kanaly gdzie nic nie ma. Uff...juz ja pocieszac nie umiem... Poszla plakac do sypialni, chwila spokoju... Kto zajumal ladna spacerowa pogode?

Dzien dobry mile ludki Pogody spacerowej nie ma, Stokrotka mi znowu placze urzadza, jakby wczoraj bylo malo... Ehh, byle szybko do zjazdu bo mnie zab boli i nerwa mam

I tak to miesko marnujesz dodajac kostki maggi, ktore latami leza i sie nie psuja, wiec cos w nich jest. Swieze warzywa, ziola i fertig.

Zjadlabym to miesko z szynki wieprzowej zrobione mniej wiecej tak: https://www.winiary.pl/przepis.aspx/66758/pieczen-wieprzowa Moja modyfikacja polegalaby na uzyciu jeszcze innych warzyw w calosci.

Niech se bidulka poje i raczek nie ubrudzi

W lidlu tez, za 2.99 Wiem, bo zakupilam dla zmienniczki z kapusta i pifkiem w pakiecie

Ja tez, ale za swinska skorke dziekuje.

Pierwsze slysze o takich wymyslach. Moja pdp ma w lazience naprawde duzy dywanik, zabrudzony.Kilka razy juz mowila mi, zebym wyprala. Nie powiedzialam nie, ale tez nie wypralam, bo jak na moje oko, to on za duzy. Pralka pamieta chyba Bismarka i moze nie dac rady.Nie chce odpowiadac w razie czego. Moze ten papier ma dzialac jak przestroga, zeby nie dzialac bez zastanowienia.

A szczecinka ogolona?

Mieso z szynki wieprza.Nie, lepiej ogolnie, wieprzowa, bo to mogla byc... (Maria Jolanta nie slyszy?) A moze to jednak udziec?

I skora tam byla czy tylko tluszcz?

Szynka to szynka i w Niemczech taka wedzona jest tez na podawana na cieplo(tylko podgrzana )do salatki ziemniaczanej i salaty, tak jak ryba. Kasslera, czyli peklowany schab lub poledwice tez sie tylko podgrzewa i podaje na obiad. Stad moja watpliwosc, bo ciagle piszesz szynka. Wyobraznia moja poszla w innym kierunku. A tymczasem to duszona wieprzowina

Na dobranoc

O slodki J...Toz to Adolfik...jak malowany.

Kiedys kolezanka przyniosla do pracy przepis na niemieckie kotlety. Zastanawialam sie dlaczego taka nazwa. Po odbyciu praktyki w niemieckich kuchniach domyslam sie, ze to z powodu maggi.

Mieso na pieczen przyprawiam, nawet maceruje, ale szynki i kasslera nie. Jak dla mnie , to one sa az przeprawione.

Szynke jedliscie czy pieczen?

Basia

zolnierz