hawana

Zgwalcona dziewczyna jest zawsze ofiara. Dla mnie dyskusji nie ma zadnej.

To juz raczej podzwigam

Do dzwigania

Dokladnie. @kris wydaje pochopne i krzywdzace opinie.

Mnie tam nie szkoda

Bede lac do skutku, az glupota uszami wyjdzie

Widzialam, nawet plec zmienila

I Ty Brutusie...

Pojechalas po bandzie kolezanko A podobno swinia jest tylko jedna

Jak by mu sie Szeherezada trafila, to jedna noc moglaby nie wystarczyc

Taki nizinny zwierz z Ciebie?

Kiciusie kojarza mi sie z prezesem Pieski natomiast z psia grypa, ktora zapanowala przed Swietem Niepodleglosci No, ale meskie sa

Na sama gore to tylko alpinisci, ale chyba nieprofesjonalistom tez pozwalaja na jakis tam pulap wchodzic.

A moze kiciusia do avatarka wkleisz?

Dla zdrowotnosci.

Tez bym sie wdrapala chetnie

Nie wszystkie. Ja nie jestem mila, tepym narzedziem traktuje kolegow (Knorra nie ma , bo sie boi), ale czasem tak trzeba

Nie wszystko tak wyglada jak piszesz. Jesli przyjechales prywatnie i zwiewasz, to jestes w plecy tygodniowke i przejazd tam i z powrotem.Nie tylko sama tygodniowke. Na legalu za podroz moze zaplacic agencja, a po zgloszeniu niescislosci trzeba czekac na wyjasnienie spraw, ewentualnie przyjazd zmienniczki. Mialam taki przypadek. Przesiedzialam w sumie 3 tyg, wrocilam na koszt agencji, za prace mi zaplacono. Sytuacja byla konfliktowa ale trudno. Potem trafila mi sie jeszcze jedna mina. Zostalam do konca, bo delegacje mialam tylko na 4tyg. Co mnie nie zabilo , to mnie wzmocni. Nadal pracuje przez agencje, bo zalezy mi na ubezpieczeniu zdrowotnym i skladkach emerytalnych.

A co Ty, Zugspitze chcesz powiesic?

Zupka jarzynowa z klopsikam malutkimi(wczoraj robiac mielone wykrecilam). I finito. Babcia zadowolona, to ja tym bardziej

Jak czlowiek przez szybke pogode oglada, to w zasadzie jest mu wszystko jedno, ale podroze to insza inszosc Bylam na zakupach , wiec pogode kontemplowalam (ze tak powiem) naskornie i nabralam ochoty na spacerek poobiedni, ale niestety nie doszedl do skutku. Za to drzemka byla, a jakze Moze w niedziele sie wybiore, jarmark ma byc w okolicy. Sie zooobaczy....

Dzien dobry slonecznie Pogoda zrobila sie cudna a ja wcale ochoty na spacery nie mam... Jak tego lenia pogonic?

To powinien byc Joseph. Ten od "Jadra ciemnosci"...