hawana

To witaj w klubie

Ocieplasz swoj wizerunek?

Jak sie Joy wypierze w za goracej wodzie, to moze w niego wejdzie

Po tym wiedza, ze juz dojrzala jest.

Witaj Danusiu! Slowaczka Cie zmieniala?

Oni trenowali przez lata, dlatego z sukcesem trawia wszystko stare. Czekolada by im zaszkodzila

A ten wydalony to bedzie Arsen Lupin

Nikt Uwielbiam psy, te duze, bo malo szczekaja.

https://fakty.interia.pl/raporty/raport-szczyt-klimatyczny-katowice2018/aktualnosci/news-polskie-wladze-o-weglu-czyli-zjesc-ciastko-i-miec-ciastko,nId,2714530

To prawda, tez slyszalam. Dlatego facetow traktuje jak psy.

Ja Ciebie tez czekoladowa siostro

Tylko komu?

Twoja setka to wczoraj przepadla. A czekoladke przelicz nie na kalorie a na endorfiny i juz bedzie dobrze Ja jak nie jem, to nie, ale jak juz, to do konca.

Chyba sie na ten arsen uwzieli, bo w owocach morza tez sie podobno kumuluje

Nie jesc jest zdrowo

Nie, nie, nie! Najpierw mysl o sobie, potem o innych, bo jak sie zaharujesz, to moze nie byc nikogo, kto Ci pomoze. Zobowiazania mamy wobec bliskich a nie w stosunku do osob, ktorych nie znamy nawet. Co innego dane slowo. To juz sprawa honoru.

Juz myslalam, ze mnie tu lenistwo bedzie bodlo, bo sasiadka przyszla z resztkami z przyjecia urodzinowego. W jednym pojemniku byl losos w jakims sosie. Na moje oko bez dobrego szkla na nosie wygladalo to jak sos z kielkami albo bambusem. Mysle sobie :super, podjemy z babcia. I to juz dzisiaj, bo po co zamrazac. Glupio bylo lizac lyzke przy Mniemce, wiec sprobowalam po jej wyjsciu. Liznelam, kosztuje i co? Losos byl w zalewie octowej z cebula , a ta zalewa zaklepana maka. Ozeszzzz , z czym to zjesc? A ja juz babci oznajmilam, ze na obiad skonsumujemy ten rarytas. I tak leniwy dzien zmienil sie w bardzo kreatywny. Podsmazylam z cukrem siekana kapuste szpiczasta, dodalam ten sos z kawalkami lososia i cebula, podlalam sosem pomidorowym. Kapusta jakos wypila ten ocet, chociaz ja go czulam. I po co taka dobra rybke marynowac? Marynuje sie to, co ma osci, albo twarde, zeby skruszalo. Nic wiecej! Ale coz, to moje zdanie. Do kompletu podalam ryz, brukselke i marchewke gotowana. Babunia podjadla, pochwalila, ale ona taka grzeczna, wszystko chwali. Ja chyba taka cudowna babuszka nie bede Z mojej perspektywy dzisiejszy obiad doopy nie urywal, ale... jest jeszcze talerz ciasta, mniam

Aaaaa, widac, widac. Futerko to juz na wyjazd odzialas?

Powinni zalesiac, oczywiscie, ale jesli klimat sie ociepli, to to sie psu na bude zda, bo Pomorze zostanie zalane, a Wielkopolska bedzie stepem.

Dokladnie. Problem wegla to wezel gordyjski ale otwieranie nowych kopaln to generowanie dodatkowych kosztow i powiekszanie problemu z ludzmi. Niemcy zamykaja ostatnia kopalnie w Zaglebiu Ruhry, zeby nie dokladac do niej 1mld euro rocznie, bo ich nie stac.

O to chodzi, ze nie pomoze. Zalesienie Polski, nawet takie, jak za czasow Mieszka I(co jest niemozliwe do wykonania) wchloneloby zaledwie 0,01% gazow cieplarnianych produkowanych przez Polske. Wszyscy rezygnuja z wegla, my budujemy nowa kopalnie. Wiem, ze to dla Slazaka bolesna sprawa, ale chyba wyjscia nie ma.

Dzien dobry U mnie mrozek wrocil. Jezeli to oznacza, ze padna kleszcze i inni krwiopijcy to zgoda, ale i tak nie lubie zimna. Milego dnia

Oj tam, oj tam jakos dobiegniemy do mety, juz niedlugo.

Bo nikt na lodke nie chce chodzic nawet jak solenizantki zapraszaja