Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Andreaa
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 45
-
-
@emma Nigdy nie slyszalam o olejku herbacianym. Zaraz musze o nim poczytac. Dzieki :-)
-
Moja kocia nie przynosi. Ona ma dluga siersc,ale wyczulabym podczas glaskania ,chyba? Ona podworka sie trzyma,tylko na druga strone na zalatwienie potrzeb leci,ale tam tylko piasek. Jechalam kiedys busem z opiekunka,ktora na Stelli miala kilka kotow. Musial zamykad drzwi od pokoju ,bo zaraz na lozku je miala. Ktoregos dnia tapomniala o drzwiach i kociarnia do pokoju jej wlazla. Koty przegonila z lozka i poszla spac. Przez noc kilka kleszczy zlapala. Wyladowala w szpitalu. Mowila ,ze do tej poty jakies pigulki lykac musi. Moja kotka po lozkach lata,ale po jej opowiesciach przestraczylam sie,ale nie na dlugo. Bo kocia przy mnie spi. Wiem,wariatka ze mnie,ale kociara jeszcze wieksza;)
-
To ludzie bez serca. Przedwczoraj w necie czytalam tekst,ze gdzies w Chinach (jak dobrze pamietam) badania robili i ,ze koty ,,niby" korone wirusa przenosza. Na samym koncu napisali,ze nie ma na to 100% dowodu. Pomyslalam,ze po co takie teksty pisza bez zadnych potwierdzen??? Ludzie i tak wariuja na tego wirusa i po takiej publikacji zaczna sie jeszcze kotkow pozbywac.
-
W Biedrze ,w Lidlu kupowalam. Najczesciej to z De przywoze. Na poczatku kupowalam drogie tapsy,ale teraz to jak leci. Dla mnie wszystkie ,jakie uzywalam -sprawdzily sie. Dla mnie wazniejsze jest czyszczenie filtra,czasami przepycham te dziurki na wiatraczkach,bo sie zatykaja i raz na jakis czas puszczam zmywarke z plynem do czyszczenia,czyli kupujesz taki plyn specjalny do zmywarek ,odkrecasz,do gory nogami go wkladasz do zmywarki i pusta,bez naczyn wlaczasz. Jak jest zmywarka zaniedbana,to najdrozsze tabsy nie pomoga,bo i tak sie dobrze nie domyje. No i o soli i plynie trza pamietac,ale to sie na panielu zaswieci.
-
Jestem cieta bardzo na osoby,ktore porzucaja zwierzeta. Moj maz juz odwiazywal psa w lesie. Jakis BURAK przywiazal psine,wilka niemieckiego do drzewa. Ta psina przyszla za nim pod dom i zostala. Nie wiem jak w waszych miejscowosciach,ale u mnie nie jest tak prosto zwierzaka do schroniska oddac. W tamtym roku na zime kotek sie do nas przyblakal. Niestety nie moglam go zatrzymac,bo moj domowy wariowal,nawet sie rozchorowal,ale to inna historia. W kazdym razie zadzwonilam do schroniska,bo chcialam go oddac. Jedzienie oferowalam i mala wplate rowniez. Nie bylo szans zadnych. Gosciu wytlumaczyl,ze koty to zwierzeta wolne i nie oddaje sie ich do schroniska. Zapytalam o psy,tak z ciekawosci. Powiedzial,ze nie wezma psa,bo oddajacy nie moze udowodnic,ze to np. nie jest jego pies. To pytam dalej,to jak te psy do nich trafiaja. Jak sie widzi psa latajacego,trzeba zglosic do ratusza,a oni dopiero zlecaja zlapanie takiego pieska i biora go do schroniska. Tak jest u nas. Moze w innych regionach Pl sa inne procedury.
-
Takie postepowanie rodziny,czy lekarzy nie jest zawsze kierowane ich decyzjami. Czesto sami pdp-ni spisuja ostatnia wole ,gdzie oni sami juz wczesniej zdecydowali pisemnie ,ze nie chca by ich zycie w chorobie przedluzano np. lekarstwami,czy maszynami szpitalnymi. Kazdy musi sie do tego dostosowac. Spotkalam sie juz kilka razy z takimi sytuacjami. Za pierwszym razem nie moglam tego zrozumiec,bo sama wczesnie rodzicow stracilam i zrobilabym wszytko,by mogli zyc. Tu w De jest inaczej. Tylko w przypadku,gdzie nikt nie ma pelnomocnictwa (syn,corka sasiad.....) lekarz ma obowiazek do konca leczyc i sam decyzje podejmowac o ratowaniu zycia. Nie wiem czy to na cale Niemcy jest,czy w poszczegolnych Landach,ale z takimi przypadkami tez sie spotkalam.
-
U mnie najgorsze bylo to,ze moj maz z moim powrotem nie mogl do pracy chodzic. Bali sie ,ze ja wirusa przywiozlam ,jego zarazilam ,a on zatarga go do roboty. Robotnika mialam ... Wrocilam i robotnik uciekl,tez sie bal. Po kilku dniach zadzwonil do meza,ze mu kasa potrzebna i czy nie moglabym mu dac. Jeszcze nawet tyle nie zarobil,ale jak trza,to trza dac. OK! Przyszedl pod brame ,stoi.... wyszlam,podaje mu zwiniatko pieniezne przez otwory bramowe,a on sie cofnal na 3 metry i kasy z mojej reki bal sie wziasc. Musialm po torebke foliowa wrocic do domu i mu calosc na bramie powiesic i cofnac sie dwa kroki do tylu... Kurcze ,normalne jaja,ale kase w rekach trzymalam,tego sie nie bal . Paranoja Wogole jak jakas zatyfusiona sie czulam. Tylko maz byl ostoja,bo nie bal sie ze mna spac -biedulek
-
To przez te wiadomosci w tv ludzie tak sie zachowuja. Wracalam do Pl 2 miesiace temu. To ten poczatek wszystkiego byl. W busiku jechala fajna opiekunka. Jeszcze De -Pl granicy nie przekroczylismy,a juz do niej telefonowali,ze wirusa z Niemiec przywiozla. Nie wrocila na ,,odciatke" 14-dniowa do domu. Musiala cala droge kombinowac,gdzie tu sie zahaczyc na ten czas. Dobrze,ze znalazla. W tym samym busiku jechala dziewczyna,ktorej kolezanka opiekunka chciala zjechac do domu,bo jej sie kontrakt skonczyl. Firma nie przyslala zadnej zmienniczki,bo w tym czasie opiekunki baly sie wyjezdzac. Syn tego jej pdp nie chcial jej z domu wypuscic. Bus przyjechal i chyba jej kierowca pomogl. Najgorsze bylo to,ze ten syn na policje zadzwonil i powiedzial,ze go okradla. Busa gdzies na trasie policja zatrzymala i kipisz robili tej opiekunce. Oczywiscie nic nie znalezli i pojechali dalej. Synek myslal,ze policja zawroci ta opiekunke do niego do domu. Nie udalo sie. Teraz juz jest wiecej luzu,ale poczatki tego wirusa byly okropne. Panika i strach.....
-
Moglby sie bardziej wysilic. Nie ma luzu,oj nie ma........ Moze trzeba mu ulozyc jakis tekst 16 wersowy? Foczka czysami miewa weny tworcze,ale teraz przy tej nowej robocie calkiem odpuscila ;))))
-
@FrauMiau Wiem.... Chociaz jak pierwszy raz ogladalam,to faktycznie myslalam,ze to on,tylko ta broda mi sie nie zgadzala,na taka miekka wygladala.No i twarz bardziej pociagla,ale te podpuchniete oczy moga zmylic. Dzien dobry Opiekunkowo :-)
-
-
-
-
-
#Hot16Challenge2 Trwa zbiórka na siepomaga.pl, która ma pomóc lekarzom w walce z koronawirusem. Kwota zebrana na ten cel właśnie przekroczyła kolejny milion, a gwiazd nagrywających swoje hip-hopowe szesnastki ciągle przybywa. Dziala to tak: np. aktor,wokalista,polityk itd..... nominuje jakas znana osobe,ktora ma za zadanie ulozyc 16 wersow tekstu i zarapowac. Po wykonaniu zadania nominuje nastepna i tak kasa na pomoc dla medykow leci. To dla tych ,ktorzy jeszcze o tym nie slyszeli. Zaraz nizej wkleje kilka osob . Niektore teksty powalaja....
-
Myslisz,ze az tak???? To jeszcze rozsyla???? Nie jestem w temacie. Ja do tej pory skrzynke historycza zawalona mam,ale nie wracam,nie czytam,bo nie chce ,zeby mi sie zle czasy przypomnialy. Odchorowalam je bardzo. Jest dobrze tak jak jest i byle do przodu ze zdrowiem pod pacha leciec. Reszta nie jest wazna. Juz nie!;)))
-
W moich przypadkach,kiedy zachodzily u pdp-nych dziwne zachowania,to po rozmowie z rodzina i lekarzem domowym,pdp byli kierowani do szpitala na tzn. ustawienie lekow. To trwalo ok tygodnia,moze troche dluzej. Byly na nowo robione badania i zmieniane byly leki. Czasami niektore byly odstawiane . Twoj pdp-ny bierze sporo tych pigulek. Tez sie nigdy z taka iloscia nie spotkalam.
-
O.................... hahhahaaaaaaaaaa..............To bylo dobre! Az mi lzy ze smiechu polecialy. Przepraszam za moka reakcje...... ide sobie,bo jeszcze po glowie oberwe,a nie chce
-
Czesc Opiekunkowo:-) Wszystkim wyjezdzajacym zycze szerokosci na drogach. A wracajacym spokojnego pobytu w pracy. Bylam w szoku ile tu w De taki maly remoncik sciany przy garazu kosztuje. Ta sciana ma moze w gore ze 2 metry,a w szerokosci z 2,5 metra. Dwoch mlodych ludzi przyszlo w tamtym roku w listopadzie i dziadeczkowi otynkowali i pucem takim zrobili te sciane i skasowali 4700er. Pracowali 8 h. A teraz wszystko odpadlo....!!!! Nikt z tej firmy jakos nie bierze odpowiedzialnosci za fuszerke. Szkoda,ze ludzie wykorzystuja wiekowe osoby ,zeby zarobic. Mozna kase trzepac duza w De. Gdzie to powiedzenie,ze w Nimczech to wszystko na 100% robione jest.,, niemiecki porzadek i dokladnosc".... Chyba trzeba sie przekwalifikowac ;))))) Zdrowka zycze i spokojnej pracy :-)
-
Telefon to mam,ale karty tej najmniejszej nie mam,zeby do niego wlozyc. Lece nadal na starych smieciach ,czyli bez WhatsAppa. Takie czasy nastaly niestety,ze z domu ciezko mi bylo wyjsc ;))) To nic Misku. Numer masz ten sam. Jutro do ciebie dryndne :-)
-
No co ty???? Az tak nie poplyne. Nie chce byc niewidzialna :-)
-
Siostro foczko... niejednokrotnie przelozona co mam odpowiedziec??? Jak sie tylko jadlo,na tarasie siedzialo,spalo ,to nawet nogi do gory nie chcialo sie podniesc ;))))))) W sumie mam na to usprawiedliwienie! Nie moglam na spacery do lasu wychodzic,rowerem jezdzic itp.... Robotnik byl,a jak z De wrocilam ,to sie zmyl. Myslal,ze wirusa z De przywiozlami i uciekl. Robote zostawil, to nawet nie bylo potrzeby sprzatac,bo co ja ,,Syzyf" jestem ????? Przed moim odjazdem wrocil,jest nadzieja,ze skonczy. No to tak sie wegetowalo i dni mijaly,az ktoregos dnia pomyslalam,ze moze do De wroce i odchudzie sie troszke? Jak pomyslalm,tak zrobilam, Teraz pracuje nad soba. Jaki efekt to przyniesie? Nie wiem,ale za jakis czas pierwsza sie dowiesz :-) Czytam bloga________fajny
-
Dokladnie . Ale ja juz nie chce sie wiecej zadziwiac,bo zdziwaczeje Ja juz nawet nie wiem czy dzwonia,a co dopiero wiedziec ,w ktorym kosciele?
-
hahhaha...... czytalam ,ze od soboty cisza obowiazuje ;)))
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 45