Skocz do zawartości

Blondi

Społeczność
  • Postów

    17856
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    238
  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez Blondi

  1. a tam erika ,jakie odchudzanie ,o czym Ty mówisz , wiesz jak szczupłe czy chude babki w starszym wieku wyglądają jak sucharki, jak to brzydko wygląda, okropnie i dlatego musi być trochę ciałka,ja już się nie przejmuje ,że tam oponka czy czegoś za dużo , a sex? sex? sex? o kalorii się zbije trochę a przy takim jeszcze wyczynowym to dopiero sylwetka w mig sie rzeżbi-hahahhaa
  2. erika kiedy wracasz do pracy ? ale nawet nie myśl teraz o pracy -urlopuj spokojnie!
  3. proszę bardzo się częstować !!! Tutaj jesteśmy rozrzutni co nie którymi smakołykami i niczego sobie nie załujemy!
  4. A teraz ,niebo niebieskie i chyba będzie hajc.Mamy nastepny tydzien ,menu już mam na dzisiaj ,nic specjalnego ale to lubię ,a będą zmieniaczki i matjas z cebulką i śmietanką i salate.,mało roboty ,ale za to mój mądrala cos innego wymysli ,ale co? codziennie niespodzianka jest jakaś ,Wszystkim życzę fajnego dnia.
  5. Oj dziewczynki i chłopczyki to nasi PDP dają te ,,Lubisie" spadam spac bo coś już też motam,,,Dobranoc
  6. @mała mi jakiegoś czasu jak szukałam firm ,to natrafilam na tą arbeitlandie i przysyłali mi na meila co jakiś czas artykuły przeróżne ,także znam tą stronę ,teraz już nie wchodzę nawet na tą stronę , bo nie mam takiej potrzeby,,jak się szuka czegoś to nieraz znajdziesz coś ciekawego i aplikujesz i potem na meila dostajesz ciekawostki,,,ale to było jakiś czas temu,,, najważniejsze ,że grill sie udał i posprzątali,,, ja dzisiaj puściłam mojej PDP piosenki niemieckie z tabletu z You Tube i co spiewa blondynka to moja PDP do mnie to Ty tutaj jesteś i się cieszy ,nie daje sobie przetłumaczyć ,że to nie ja ,i zostałam piosenkarką
  7. Ale u mnie lało ,ale grad dawał, oj dawno takiej zawieruchy nie widziałam ,ale żyję ,mi takie atrakcje pasują, wszyscy biegają od okna do okna i patrzą czy szyb czasami nie wybije i burza do domu się nie wkradnie i zaleje drogie dywany i drogie zegary i drogie meble,,,,, więc na uspokojenie szybko im i zaserwowałam i się uspokoili razem z burzą!
  8. Witaj basiu -popisz trochę bo miło będzie Ciebie poczytać i wszystkich innych nowych serdecznie witam !
  9. A zauważyliście ,że teraz większośc agencji chce abyśmy wyjeżdzały na 2 albo 3 miesiące? a nie na miesiąc?wzięli się na sposób ,aby zaoszczędzić na biletach ,na poszukiwaniu non stop kogoś na zastępstwo,też jestem za tym aby zmieniać stele ,prawdą jest ,że nie boimy się nowego miejsca ,to prawda,bardziej jechałam zestresowana pierwszy raz chodz i tak to żaden stres ,bo co będzie to będzie ,a teraz jak jechałam w nowe miejsce ? to wiedziałam ,że sobie poradzę a jak nie to trudno, ale poradziłam sobie świetnie,dzisiaj mój mądrala bardzo częstował mnie trunkami -ale mu grzecznie podziękowałam,nic z tych rzeczy kolego -pomyślałam sobie,ja nie mam potrzeby picia alkoholu w pracy,, ale sama jak wyjechałam pierwszy raz to powiem ,że bałam się zmienić stele ,bo było mi tam bardzo dobrze ,dużo spokoju i super warunki ale ta rutyna i brak rozmów po niemiecku ,ta rodzinka nie do zniesienia już i moja zmienniczka -włazidupa popsuła cały dzień pracy ,więc ja po takiej też już nie miałam zamiaru jechać .Teraz jest lato i bym siedziała w pokoju jak w bunkrze i jak sobie nieraz to przypomnę to błagam -tylko nie to ,jeden rok mogłam to przezyć i jedno lato ale nie następne lato,warto zmieniać miejsca i ludzi ,tak jak Serenity pisze -poznaje się choroby ,sytuacje , miejsca itd.
  10. @mała witaj! O smrodach to też mogę napisac ,okna sobie pomyłam i firanki i inne obrusiki aby zmienic zapach ,na trochę zmieniłam a może i dużo ale smród staroci też się za mną ciągnie ,no niestety...z tym smrodkiem starych grzybów musimy się męczyć,ja ostatnio co otworzę lodowkę to czuje smród jakiegoś nabiału ,sera ,jakiegoś chyba sera pleśniowego i ja tego zapachu nie cierpię,ale muszę znosić ,no trudno. mała opisałas dokładnie tak jak jest w DE , są takie rodziny -wiem o tym, ale też byłam u jednej babci ponad rok i dobrze ,że tak się skończylo jak skończylo ,ze musiałam firmę zmienić i przy tym rodzinę i powiem ,ze dobrze na tym wyszłam finansowo ,ale i cos nowego znowu przezyję i zobaczę , Serenity dobrze pisze ,nie siedzieć na dupie na jednym miejscu -to jest wariactwo po trosze, ale sa miejsca gdzie się fajnie pracuje i siedzi się latami.wszystko zależy od nas samych ,gdzie chcemy byc i jak długo. mala zostaw cos tam z grilla ,,,wytrzymasz grilla ,powodzenia
  11. W Bonn tak lało? Ja w Polsce mam kolo siebie takie rondo ,które jest tak zalewane ,że auto nie przejedzie z niskim podwoziem,,,,w tym roku było już nie raz zalane i mało brakowało i by mnie zalało, zrobili nowe rondo -fajnie zrobili ,partacze drogowi,,,
  12. Blondi

    Czy lubicie to????

    Dreszczyk przeleciał po mnie -jak fajnie ,że jesteś tutaj adamos-dzięki za wrażenia.
  13. Szopem praczem jestem codziennie ,nawet potrafię jedne spodnie prac ,a co mi tam,jak mogę tak szaleć to szaleję, ręcznikiem się wytrze moja pani i ja już go do pralki, i tak po jednym myciu mam nawet 3 ręczniki, taka rozpusta,,a niech się kobiecina wyciera czystymi,,,bo jak widziałam jak poprzedniczka brudne ręczniki wieszała aby wyschły na następny dzień to mnie odrzucało i dlatego może ,piorę teraz ile się da , @Betty ostatnio tak zalatwiłam sobie pranie susząc na tarasie w domu , co za smoła leciała to nie wiem,ale całe pranie przysypane czarnym pyłem,,, ale jeszcze dodam swoje mistrzostwo,miałam obiad dla 3 osób a tu się zwaliło jeszcze 3 osoby a mądrala mi nic nie powiedział i daj boże ,że z 3 porcji wykombinowałam 6 porcji,jedynie co mizerii musiałam szybko dorobić,no co za niespodzianki mam codziennie .
  14. @Betty zawsze zapomnę się Ciebie spytać ,czy akumulatorki są naładowane????
  15. hej koleżanki i koledzy ,Smacznego! Piękny dzień czeka ,dla mnie chyba trochę będzie pracowity -ale ogarnę .wstawać i pić .
  16. @Betty szparagi są smaczne ,mają swój aromat i smak i ja gotowałam je tak np. białe szparagi ,obrać jak marchewkę ,obrać z łykowatych częsci ,gotuję je w lekko osolonej wodzie z 5 min,potem wyciągam i lekko ostudzę i zawijam np, 3 szparagi plastrem boczku czy szynki i podsmażam lekko na patelni na maśle albo co masz pod ręką ,olej i gotowe do jedzenia i tak jedliśmy z babcią często ,ale tutaj np. mój mądrala gotuje szparagi i dodaje cukru ,potem takie prosto z wody na talerz jako dodatek do obiadu .Jedne czy drugie szparagi są dobre-musisz spróbować i poczuć trochę smaku szparagowego,
  17. bo wszystkim wszystko się przyda ,zobacz jakie ludzie mają lepkie ręce,no wezmie taki jeden z drugim solniczkę do ręki i już ta solniczka zostanie u niego ,no bo się sama przykleiła ,co ma biedak zrobić ? zabiera ją z sobą,,oj dużo człowiek widział i słyszał -a i nawet opiekunki co potrafią wynieśc -zdrowe umysłowo i bez demencji,
  18. adamos ja gotuje, ale on mi dokładnie powie co i jak ,pan mądrala bawi się w ustalanie meni, myślę ,że to z nudów ,od zawsze chyba ustalał mój PDP co kto ma robić i ma to już we krwi,chciałam zrobić szparagi po swojemu ale nie! były robione jak pan mądrala zażyczył sobie ,dobrze ,że jestem ugodowa i nie wybredna .Z jednej strony to widzę jak lubią jeśc tutaj Niemcy i może ,jeszcze nie raz skorzystam z nie jednego meni mojego mądrali,daj boże ,że mi nie chytrzy.
  19. a u mnie dzisiaj tak wyglądały zakupy -pan mądrala pierwszy a my słuszki ja i jego żona za nim, nie mamy co do powiedzenia ,bo pan rządzi,pan wybiera ,pan decyduje itd, tak jechałam z tym wózkiem i w duchu to mnie śmieszyło ,naprawdę,bo ja nie wyobrażam sobie robić w ten sposób zakupów ze swoim mężem.Pan jak Bin Laden a my jak jakieś muzułmanki-hahahhaha ale spokojnie -w nic się nie wtrącałam -chodz jęzor by nie jedno chciał powiedzieć ale myślę sobie ,a po czorta mam się produkowac ,jest dobrze ,co kupi to kupi ,ma być jedzenie,,,
  20. Blondi

    Czy lubicie to????

    No właśnie ,bardzo mi się podoba ,,brać garscią wszystko co dobre i daje szczęscie i zadowolenie" jak to pięknie brzmi. Także ,brać się wszyscy do poszukiwania dobrego a od złego uciekac!
  21. Dzisiaj miałam akcję ze swoim mądralą,czyli moim PDP.Ja szykuję obiad pełną gębą ,bo mają przyjechać goscie na obiad ,kartofli obrałam więcej i steki na patelnie ,poszalałam równo ,a tu słyszę ,że goście jutro a nie dzisiaj ,zerwał się mój mądrala do kuchni leci ,ubolewa tyle mięsa zmarnowane itd, ajjjj jajajajjaj -tlumaczę mu ,że od tygodnia słyszę ,że w piątek mają być goście a on ,że nie ,że w sobotę ,więc mówię mu ,że mięso się nie zmarnuje bo jest w przyprawach i jutro je dopiekę ,będzie dobrze .a tu za chwilkę ma telefon -dzwonią goscie ,że będą za 10 min , i co? mądralo ? przepraszał mnie i ja mu pokiwalam palcem i obiadek był gotowy na czas przyjazdu gosci, potem wychwalał mnie pod niebiosy, wszystkim mięsko smakowało ,miał być PDP bez demencji a tu demencja się kłania w pas ,zauważyłam ,że dzisiaj mówi tak a jutro całkiem inna gadka,ale na to nie zwracam uwagi ,bo wiem ,że przy demencji tak jest.
  22. Chciałam wcześniej już napisac ,że właśnie ja tą pokorę mam ,nie od zawsze ,o nie ,,życie mnie nauczyło ,nieraz gryzę się za język aby nie wyskoczyć ze swoimi mądrościami ,trzeba szanować siebie i szanować nawet naszych chorych PDP bo dzięki nim mamy pracę itd.Lepiej przejśc czas pracy w spokoju niż w nerwowej atmosferze,Nieraz lepiej przytaknąc i zamknąc temat -piszę tutaj o naszych PDP ,bo i tak będą mieli zawsze rację.Pokora ,pokora pokora -też można pisac bez końca ,,,Ale uważam ,że pokora to jest zaleta ,bo większośc ludzi nawet nie wie co to jest pokora ,,,
  23. Blondi

    Czy lubicie to????

    adamos każdy z nas ma wzloty i upadki i sama tego doświadczyłam ,czy słabośc charakteru -chyba nie ,jesteśmy tylko ludzmi ,którzy nie zawsze wybiorą trafną decyzję -i potem jesteśmy albo pod wozem albo na wozie,ale za to nie jest monotonnie -coś się dzieje.Jak pięknie jest się podnieśc z dołka i wznosić się na wyżyny,,tutaj trzeba mieć mocny charakter aby tego dokonac i jak raz cos takiego dokonamy to jesteśmy wielcy i nic nas nie zabije ani nie złamie.Nieraz myślę ,ze dlatego jestem tutaj w DE aby podnieśc się z dołka i żyć jak normalny człowiek,a nie siedzieć w Polsce i bidolić jaka bieda ,a takich bidolących jest bardzo dużo i nie potrafią sobie pomóc-albo nie chcą i to są właśnie te słabe charaktery.
  24. Pobudka!!!-wstawać śpiochy -praca czeka ,,ja już od 5 rano na nogach -bo poszłam wczoraj z kurami spać i wstałam z kurami,ale za to jaka wyszykowana jestem do pracy -ohohohohhoo.
  25. Ja myślę ,że na własnej działalności 1700 euro to mało ,to jest brutto ,nie wiem czy przez 2 lata jest nadal zmniejszony ZUS ,można zarobic w agencji 1300 netto i bez papierkologi,na działalności masz tych trochę dokumencików do wypełnienia,ja która całe życie byłam na swojej działalności teraz nigdy w życiu bym nie przeszła na działalnośc ,jak słyszę co te głupki wymyślają od lipca dla większych firm a potem dla mniejszych -aby Urzad Skarbowy mógł latwiej wejśc w dokumentacje działalności i do kontroli,,, Bomba -kocham kocham kocham ,

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...