Blondi

@erika co Ty dzisiaj porabiałaś? masz tam jakieś atrakcje -gdzie jesteś teraz? masz tego wolnego kupe ,kupe,,,e napewno skypa pbskakujesz i swojego przymilasia,,tak tak ,,,,

@agryppina44 ale Ci się tarfiło ziółko,,,o rety i wez tam wytrzymaj,,,zwariowac idzie,,, nie wiem czy możesz sobie sama zorganizowac powrót ,nie wiem jak agencja ma ustalone,,,ale na pewno musisz czekac na zmienniczke ,,,i dopiero wyjechac,,,agencja nie zrezygnuje z rodziny-nigdy w zyciu-to ich kasa,,,a jak sama wyjedziesz to możesz miec konsekwencje i jakies kary itd,,,i tak zle i tak nie dobrze,,,dzwon do agencji -oni wszystko zrobia aby ciebie tam przetrzymac tlumaczac sie ze musza miec 2 tyg, na znalezienie kozka ofiarnego na tą stelle,,,,dzwon i ponaglaj ,,albo niech ciebie gdzies przeniosa od razu w inne miejsce abys nie zjezdzala do domu,,,idzie chyba sie tak dogadac z agencja -nie wiem co to za agencja -bo sa różne i przeróżne cudaki,,,trzyamj sie dzielnie,,,wez im ukradnij ten internet -oni chyba nie wiedza co to jest internet ,,,bo i tak może byc,,myslą, że to pochłonie full kasy do zapłaty,,,ciemnota jest jeszcze w nie jednym domu -oj jest,,, no pochwal się Łukaszku ,ile tych robaczywek zebrałeś -bo już z garnkami czekamy @Marzena już grzeje palniki a ja rozglądam się ,gdzie te grzyby,,, a w brzuchu tylko lata głód,,,

no proszę jaki wynalazek,ale to koło się nie pociło? nie lepiło się z ciałem? na koło przecieradło i jest ok! trochę się może PDP pobujać,,aby jak najmniej leżących i wtedy po problemie,,,

Marzenka jak Łukaszek nazbiera tych grzybków to udusimy i podlejemy śmietanką-pycha,,,,ale mi ochoty na robiliście i na las i na grzyby ,że chyba babcie wyciągnę też do lasu,,,mam lasy dookoła ,,nie tak blisko znowu ,że wychodzę i jestem w lesie -nie nie,,,, @Łukasz a Twój dziadzio to żywioł jakiś,,dobrze pływa i spaceruje-ma dziadzio kondycję jeszcze,,,oczy chyba też ma sprawne ,,,to co mu dolega? demencja czy parkinson,,, @erika prądu u Ciebie nie było? gdzie się dzisiaj zakopałaś?

A nasza @Betty dzisiaj się tłucze do domu,,,kawał drogi autem i z dziecmi,,ale autem super -bo w każdej chwili możesz stanąc i to i tamto zrobić i kupić coś i więcej zobaczyć itd. Betty spokojnej podróży kochana,,, @Marzena to my prawie będziemy o jednej porze w Polsce odpoczywac ,a od września spowrotem arbeit,,,fajne i nie fajne takie życie ,,ale nie ma co się smucić,,,uśmiech na buzi i jest ok!

@Marzena to jestes też długodystansowiec jak ja ,,,no tak! 2 miesiące to wystarczy -taka prawda ,,ale dzisiaj sobie pojem,,,lodzika na pewno też ,,zawsze jadłam o tej porze ,ale już zrezygnowałam ,,ile można jeśc tego słodkiego,,co za dużo to nie zdrowo,,, @Łukasz ku na zbieraj grzybów w tym lesie ,aby na darmo nie biegac ,,,ale sama mam ochotę na las i na grzyby,,kocham ten szum w lesie i tą ciszę i nawet te pajęczyny ,,,no i jeszcze ten szelest runa pod stopami,,,taki wysuszony i chrupiący,,,no to już wszystko wiecie,,, znam ludzi co nie wejdą do lasu, bo od razu są cali w kleszczach,,,myślę , że to zależy od krwi człowieka,,kleszcze wyczują swoją ulubioną krew i ciągną strasznie,,,ja jeszcze nigdy nie miałam kleszcza -chyba mam królewską krew-hahhaha

@Marzena toż ty dopiero przyjechałaś do pracy -kiedy to zleciało,jak naprawiałaś ruter???no nie nadążam za Tobą ,,,ja mam wrażenie ,że siedzę tutaj wiecznośc,,,a wszyscy inni już urlop obskoczyli i wrócili do nastepnej pracy ,tak jak np. Łukaszek,,,a ja dalej waletuje u mądrali,,,

@Marzena kochana już myśłałam ,że gdzieś w polu pracujesz,albo już z walizkami walczysz ,albo albo a walczyłaś z ruterem ,,a ja tak się zastanawiałam,pojawiła się i znikła ,co za zjawa z niej,,,jak nie przywiążesz do krzesła to nie usiedzi,,,hahahhaha ja mam też problem z internetem ale idzie wytrzymac te pare dni, nic nie mogę odsłuchać ,a mam takie super przeboje od Łukaszka ,,sama idz na ,,Lubicie to??" i sobie posłuchaj ,,,jest tam tez co do poczytania i posłuchania,,tyle imprez tutaj było a Ciebie niet- Marzenka pisz jak tam Twoja stella -dalej wszystko ok! Łukaszku będzie kawka i będzie winogronko i jabłuszko ,,,no takie ono sliczne ,że slinka leci już,,,białego winogronka juz się dzisiaj najadłam ,ale rot chętnie spróbuje,,,jem owoce które tylko są w promocji ,tylko w promocji,,,także ,chętnie coś spróbuje bez promocji,,,Dzięki przemiły kolego..

Kiedys tak kawy ludzie nie pili ,,kawa byla w 10dkg torebeczkach -chyba się nazywała Orion ? coś mi tak świta ale nie jestem pewna,, ,w sklepie młynek duży do kawy i na życzenie klienta się tą kawę mieliło i ten zapach kawy pamiętam do dziś,,pięknie pachniało w calym sklepie,,,zapach roznosił się wszędzie , a lepsza kawa to przywożona z zagranicy ,to były czasy,,,a że od małego lubiłam handel to i za dziecka pomagałam w sklepie cioci czy dobrej znajomej,,,wszystko schodziło wtedy pięknie,,a cukierki czekoladowe jak przy tym pachniały i pralinki na wagę,,,, no i wspomnialam sobie dobre stare czasy i siebie jako 15 latkę,,,,ale najbardziej podobal mi się zapach ,,Carmen" -jak się paczkę otworzyło to co to był za cudowny zapach tytoniu,,,i tak juz mi zostalo i ta kawa i fajki,,,

@ANIA@ opisalas jak jest z ustawianiem sobie godzin i ze zmienniczkami-to samo ja miałam i zostawilam ja tam i niech popierdziela głupia za 1000euro,,,,ja zawsze powiedziałam ,,że mi za to nie płacą i to nie jest w moich obowiązkach i koniec,,,a jeszcze najgorsze jest, jak rodzina chce na jednym ogniu upiec dwie pieczenie,,,,pomoc jako do jednej osoby , a co do czego ,to ta druga osoba potrzebuje więcej pomocy od tej osoby do ktorej się jedzie,,,ach -kombinuja też niemcy aby zapłacic za jedną a roboty dowalą dla dwóch,,,samo zycie,,

Zapraszam na kawę,,,Milłego dnia Lubię taką świeżo mieloną ,lubię kawę w ziarnkach .

a co my dzisiaj tak o suchym pysku siedzimy??? jakieś już zjadłam ,, i -tylko po jednym ,aby jutro Wam główka nie opadała,,, jakoś smutno się zrobiło,chyba dlatego ,że pózno już,,,

@adamos1widzisz ? jeszcze będzie praca dalej,,,możesz spać spokojnie,,,

Ja bym sie pisała ,ale jeszcze siedzę u mądrali ,,,a potem mam imprezę za imprezą ,,,urlop kochani,,,prawdziwy urlop,,,i po tańczę i po piję ,,,relax na całego na wolności,,chodz ta wolnośc może być krótko,ale wolnośc,,,

Antypatyczny ,egoista -brzydkie cechy ,podziwiam Ciebie adamos za Twoją wytrzymałośc ,na prawdę trzeba byc ok! aby tak długo z takim typkiem mieszkać i żyć i sie opiekowac itd,,,masz te dobre cechy na opiekuna -brawo!!

Ale była ulewa w moim miescie w Polsce ,,ulica i rondo zalane po kolana,,,masakra co się działo,,,ale piwnice moje uratowane,,,sąsiedzi walczyli aby woda się nie przelała, mało brakowało a auto by popłynęlo sobie ,,,tak lujnęło,,, a u mnie tutaj w DE pada -lekko pada ,,,ale duchota była dzisiaj straszna,,,wygonił nas mądrala na spacerek -to ok! babcia wróciła mokra cała z gorączki,,,a on się dziwi ,dlaczego jej tak zle i co jej jest,,,ten moj mądrala to bezmózgowiec równy,,,

I wlaśnie w tym gąszczu i buszu ja szperałam i wyszperałam,że mam 1 umowę na 2 strony i wszystko jasno pisane i normalnie ,a nie 3 umowy i 20 stron ble ble ble ,,,i nie wiadomo o co biega w ich tych formułkach,,,mało tego ,teraz jest tak -pracuję lipiec i już na koniec miesiąca mam kase na koncie za lipiec i wszystko w euro,,,mi taki system bardzo pasuje ,,także szukac jak adamos pisze ,bo można dobrze trafić i byc chodz po częsci zadowolonym,,,,

Wczoraj się najadłam porzeczek czerwonych prosto z krzaczka -dojrzałe już i smakowały jak wino,,,a kwaśne !!! ale Łukaszku twoje z targu będą sama słodycz,,,będę tą piła i sobie będę marzyła ,,,i te czerwoniutkie porzeczeczki zajadała,,, auto -a szyby muszą być czyste ,,,no jak z takimi zasmarkanymi szybami jezdzic-kraksa murowana,,,swoje auto zawsze lubiłam myć i dbac o nie,,żeby tylko wszyscy tak chcieli dbac,,,chodz trochę,,, a teraz zadam pytanie,,a na tym basenie to się tylko moczycie? czy pływać potraficie >? znam dużo ludzi co nie potrafią pływać i już sie nie nauczą,,ja od malutkiego szkraba zasuwalam na plaże,,a że plaża strzeżona była i płatna to było bezpiecznie,,,a ,że mamusi nie było to wracałam spalona od slońca i obolała ,potem starszne meczarnie były,,ale pływać się szybko nauczyłam,,

normalna atmosfera ,taka domowa -no wlaśnie ,prawie już taką stworzyłam u swojego mądrali,,czuję się nie raz jak ich córka kręcąca się po tych salonach,,,ale lubię taką atmosferę u PDP w domach,,,lubię się tak czuc jakbym nie była w pracy, tylko jako normalny domownik,,, @Łukaszu a gdzie dzisiaj byłeś na zakupach? a w ogóle jak się czujesz po kolacji,bo nikt nic nie wie,,a wszyscy czekają na relacje ,jaka była kolacja,,,a ja powiem tak! kolacja była do samego rana ,,jestem nie wypoczeta trochę ale co tam ,taka kolacja to raz kiedyś!!!

na poranny głód ! Wstawac i się częstować. Mamy przed sobą nowy dzień i nowe wrażenia.Miłego dnia kochani. Pół godziny dokopywałam się do forum,,dlatego wstawać muszę wcześnie,bo czasu mi braknie .

I za to Ciebie bardzo lubię,że się sam nie obżerasz a jeszcze podzielisz się ze mną ,ale ja też jestem rozrzutna i zapraszam Ciebie na kolację we Dwoje- hahaha

@Łukaszek o wszystkich zadba,,ma tą moc w sobie,,,oj ma! tylko sie rozpływać przy takiej muzyce i ja dołożę coś,,jak mi się oczywiście uda dołozyć ,,,do tej muzy brakuje jeszcze,,kolacji przy swiecach " a co jak szalec to szaleć,,,kocham takie nastroje !takie wszystko piękne i czyste i nie winne,,,Ale kolacja jest we Dwoje -Łukasz -gotowy już? jakoś musze się Tobie od wdzięczyć za Twoje rozpieszczanie mnie,,,,oj będzie sie działo,będzie zabawa i to od poniedziałku,,

erika ja już tu zrobiłam małą zadymę z internetem,na początku,,,ale powiedzieli że 3 kb to bardzo dużo ,bardzo dużo,,co ja takiego oglądałam ,że wyczerpałam limit-hahahhaha ,żeby oni wiedzieli gdzie ja byłam w tym internecie to by im włosy których nie mają stanęły na głowie,,,, tak byle jak będzie do końca miesiąca ,,tak ,,oj to tylko jeszcze parę dni,,

Najbardziej mnie smuci ,że nie mogę teraz niczego odsłuchać bo co chwila hamuje i zatrzymuje i nie ciągnie dalej ,,,,oczywiscie internet,,!!!! ale dobrze ,że w ogóle mogę gdzie kolwiek wejśc i coś zobaczyć i popisać,,,także wszystko co lubię i kocham odsłucham w terminie ciutkę pózniejszym,,,

no i pracować nie mogłam!!! po głowie mi chodził ten spacer i ta buzka!!! a patera z owocami dojechała ,,,wszystko było -oprócz malin,,,tak zajadając się tymi owocami tak sobie myślałam ,są takie samaczne bo to od Łukaszka,,,,, gdzie ja będe miała lepiej-prawda?