Blondi

@AnnaAgata często jest tak ,że sam PDP Ci powie, jak ich te ulubione dania zrobić,,ja wiem jedno,że na Bawarii inaczej jedzą a w innym rejonie całkiem co innego i całkiem wszystko inaczej robione,,,gdzieś tutaj ale to temat dużo wcześniej założony -dziewczyny podawały przepisy i wyobraż sobie ,że nigdy nie widziałam ,aby cokolwiek jedli z tych przepisów niemieckich,,także najlepszym sposobem aby ugotować i smakowało PDP ,to pytać ,,poprostu pytać ich, jak chcą mieć przygotowaną daną potrawę,,,mój dziadek to takie zupy gotuje ,że ja coś takiego pierwszy raz w życiu widzę,,,gdzie w innym miejscu w ogóle nigdy takiej zupy nie widziałam ,,w ogóle tutaj zupa to od wielkiego święta ,,,kartofeln salat na Bawarii -tak ,,a tutaj gdzie jestem teraz nigdy ,,,tego paskudstwa ,,,,szkoda miejsca w zeszyciku,,,i pisania,,W internecie wszystko znajdziesz ,, To prawda ,jak się czyta nasze meni,,to jak w najlepszej restauracji,,,,same mięsiska z wyższej półki-hahaha

@luttka dziadek sam chodzi? czy na wózku jest,,,dwa razy spacer i masz czas wolny w ciągu dnia? i tyle gotujesz!

Jakiego dzisiaj jadłam pysznego biszkopta z bitą śmietanąna górze ,,,ale smaczne ciasto,,nie za słodkie ,,oj dobre ,,a drugie z też ciekawe z białkiem na górze jak beza ,,,normalnie leżę teraz jak armata najedzona tym ciastem-hahaha i wspominam jeszcze jakie dobre,,,

@Lutka no coś Ty,,,gdzie ja surową wątróbkę ,,,chce dziadek jeśc to niech i nawet 1 kg kupuje i je,,,teraz już wiem,że on wszystkie mięsa surowe je,,, Ciebie luttka nikt nie ma szans przebić w gotowaniu,,same plusy ,plusiki,,,chyba wrócisz do tego dziadzi,,coś tak czuję,,, Anna gdzie na święta --do domu? jeszcze jest trochę czasu ,,może do domu na trochę ,jeszcze nie wiem do końca ,,chcialabym być w domu,,na święta,,chyba tak,,,

Na obiad najedliśmy się sosu czosnkowego ze świeżego czosneczku z sałatą,,,ale nikt nie pomyślał z nas ,że będziemy capić czosnkiem- pojechaliśmy na kawę,,a tam kupa ludzi i co tam nie było,,chyba spotkanie ,,Koła gospodyń wiejskich" -sprzedawali jakieś czapeczki ,skarpetki i jakieś drobiazgi na święta,,widac rzeczy takie przyniesione z domu co nie potrzebne i za 1 euro,,,dziadka namówiłam na 2 rzeczy ,,kawa była ,ale jakie ciasta pycha,,,oj dawno takiego ciasta smacznego nie jadłam ,,więc 3 kawałki poszły lekko,,,za chwilę znajoma pyta się ,,czy my jedliśmy czosnek? bo pachnie czosnkiem,,,my spojrzeliśmy się na siebie i w śmiech,,,dziadek od razu tłumaczy ,że on umył zęby ale chyba ja nie umyłam-hahahha babcia nie zakumała o co chcodzi,,,co ja się tam uśmiałam,,powiedziałam ,że powinniśmy w domu siedzieć a nie latać,,,za chwilę sąsiadka przynosi ni to skarpetki ni to buciki wełniane ,,coż to był za hit,,znowu śmiechu co nie miara i namówiła dziadka za 3 euro na te bamboszo-skarpetki,,,,hahahha, tak godzinka minęła ,,,fajnie i wesoło

a mój dziadek lubi surową wątrobę wieprzową jesc,,,ja dopiero zrobiłam zdziwko,,jak patrzę ,że zamiast ta wątroba wylądować na patelni to ona szybciutko wylądowała w żołądku dziadka,,,codziennie wyjmowal ją i sobie kroił i solił i wcinał,,normalnie dracula od razu stanęła mi w oczach-hahahha

@Łukaszku my tylko ślicznie albo przeslicznie wyszlibyśmy na zdjęciu,,, w parze ale nie w pracy wtedy by był ,,keine zeit " na pracę-hahahha ,,musisz szukać tej kuliżanki dalej ,,

@emma co tym razem Ciebie zaskoczy? aby fajni ludzie tylko,,,no i oczywiście nie zawracanie opiekunce głowy przyjezdzaj bo nudno bez Ciebie ,,,

A u mnie polędwiczki wieprzowe -smażone w całości z cebulką ,,ziemniaczki i sałata ,,ale salata z sosem czosnkowym,,sama zrobiłam sos -ale ostry ,ale dobry ,,mądrala by mógł sam sos jesc,,,a polędwiczki wyjęłam na talerz i przekroiłam w plastry i na to cebulka,,polędwiczki w środku były soczyste i nie do końca upieczone-hahha na pół surowe-ale smaczne,,już myślałam ,,że będą fochy ale o dziwo nic nie było,,zmietli wszystko z talerza,,,,podane było po królewsku gdzie nam będzie lepiej??? szybko i smacznie

Mają takie swoje upodobania ,,mój dziadek do sałaty wsypuje pół torebeczki albo całą torebeczkę proszku -przypraw/które się powinno rozpuscic w oleju i z wodą? /,,a dziadek tylko ciutke oleju i wymieszac i jesc ,,,twój jeszcze wody doda ,a potem tą wodę wylewa ,,,,,a mój puszczone soki z salaty czy ogórkow -wypije ,,,mają takie dziwaczne zwyczaje ,,,jak jeden to inaczej,,

Super myślisz jak ja ,,,Ja też szukam i bardzo mało jest takich ofert ,,,dla pary,dla małżenstwa ,,,ale pytac trzeba ,bo może akurat ? wcześniej były oferty ,sama czytałam ,,ale teraz nic nie widzę ,,

Od rana ciasta i żarcie i picie ,,,,co za rozpusta niedzielna,,,tak i niech wałki się powiększają i niech ciałka przybywa ,,nie ma co sobie żałowac ,,, ja dzisiaj idę do restauracji na kawkę i ciasteczko i aby tylko tak nie było jak z wczorajszym wyjazdem na sklepy bo tutaj nigdy nic nie wiadomo,,,

Tak mi się dobrze spało, jak na tym obrazku wyżej,,,bym mogła jeszcze z godzinkę czy dwie pospać,,,ale z już zaparzona i pijemy,,, Milutkiej niedzieli dla Wszystkich,,

hit który bardzo lubię!!

uśmiałam się równo z pieluch-hahahha Voltarenem też smaruję ramionko dziadka -ale to jest przyjemnośc ,,ale bolące miejsca bym się bała masowac ,,bo można nieraz zaszkodzić niż pomóc,,,zależy od czego boli czy jaka jest diagnoza lekarska ,,co do masażu to można masowac każdy po swojemu ,,ale czy to dobre masowanie? chyba tak jak wszyscy bawimy się w masażystów ,,,ja jeszcze się nie wyrwałam do masażów i się chyba nie wyrwę,,,

@Łukaszku napisałam cyt,,ja bym Tobie przekazała co masz robić i ani jednej czynności więcej," tutaj nie chodzi o PDP,,przy moich dziadkach nie ma roboty,,babci pomóc się ubrać -a przy dziadku to tylko to ,o co sam poprosi,,nie trzeba mu w dupsko włazić,,tak tutaj było i jest ,,,,czemu to zmieniać? chodzilo mi o przekazanie rytmu dnia,,,aby przerwa jaką ja mam teraz była zachowana,,aby nie leciec np, do ogrodu i liscie zbierać,,o takie rzeczy mi chodziło,,,aby komuś nie odbiło ogródka kopac,,ja myślałam o tym,,,aby nie przyzwyczaić do nańczenia ich do 23 godziny,, więc chyba dobrze napisałam ,,przekazać co ma robić i ani jednej czynności więcej,,,, tu nie chodzi o zdrowie chorego i pielęgnację chorego,,,tu mi chodzi o inne czynności,,, a mój dziadek jest na tyle mobilny ,że dużo rzeczy sam koło siebie zrobi i ja nawet go w tym nie wyręczam,,bo musi się sam ruszać i sam musi robić ,,bo ma tyle sił ,że jeszcze nianki mu nie potrzeba,,, A o nawykach pisalam bardzo dużo wszędzie wcześniej ,,że nigdy nie zmienia się u ludzi starszych nawyków ,,,nigdy ,,niech czyta nawet gazetę cały dzien ,,ja bym pozwoliła mu i bym była szczęsliwa ,że ma zajęcie,,,

@A.NN.A i tak będzie ,,jak piszesz ,,coraz gorzej,,rodzina zła ,że nie poszło po jej myśli,,i ja bym pożegnala się z tą rodziną,, ani chwili dłużej,,,czy oni wszyscy są po jednych pieniądzach? widzę ,że tak,, Anna bo w tej rodzinie już będzie tylko gorzej i tak jak piszesz chcą pokazać jakie mają ogormne wydatki i trzeba na wszystkim oszczędzac,,,,normalne toskyki,,,

@luttka bo ręczyć za kogoś to jest bardzo wysoka odpowiedzialnośc ,,,taka prawda,,ja też bym nikogo nie poleciła ,,agencja wybiera i agencja odpowiada jak co ,,a my mamy spokojną głowę,,to jest najlepsze wyjscie ,,też tak uważam,,,

Jak dobrze ,że koniec dnia-uff uff ,,cała chata ludzi,,krzyk, wrzask,,,dziadki popadali już ,,pomęczeni wnukami równo,,,jak dobrze ,że nie mamy ich codziennie,, dziadki przyzwyczajeni do spokoju i ciszy a tutaj cały dzien jak na targowisku-hahaha ,,ja to w tył zwrot i do siebie i mam spokój i ciszę,,,u nas było dzisiaj bogato,,,

@erika wiem doskonale o czym piszesz ,,,spieprzyć miejsce to jest moment ,,ale potem naprawić i wyprowadzić na prostą to potrzeba i czasu i cierpliwości,,,nieraz i nerwów i stresu,,, a może tak do Nowego Roku posiedzę u mądrali??? sciągnę sobie mojego kogucika do moich apartamentów,,,nic nie wiadomo,,co ja jeszcze wykombinuję,, jasne ,że bym wróciła ,,a gdzie ja będe miała lepiej? niech tylko internet zmieni,,,na lepszy,,hahahha Jeszcze dodam ,,czemu ja zawsze mam takie dupowate zmienniczki,,które potrafią popsuć miejsce,,czemu nie są takie cwane jak ja,,czasu dużo i dużo luzu,,to tak zrobią wszystko po swojemu ,że potem trzeba być ogonem PDP przez calutki dzien-tragedia,,,

Bardzo mi się podoba ten pracownik ,,,bardzo ale to bardzo i już mam full okien dla niego ,,,specjalnie zabrudzę wszystkie, aby jak najdłużej pucował ,,rozliczenie pracy,,,za godzinę może nie, ale pasuje mi dniówka,,,wtedy będziesz mógł powiedzieć ,,Dzień nie stracony ale zaliczony" @Łukaszku w różowym i w tym błękicie -stroje przyjęte,,zaakceptowane przez rodzinę,,, no to zaczynamy pucowanko ,,,,

Jazdy autem się nie zapomina, jak i rowerem czy jazdy na łyżwach ,,,ale trochę potrenować trzeba ,jak była taaaaaakkkkaaaaa długa przerwa,, @luttka mądrali auto samo jezdzi,,,powiesz tylko gdzie i sru i jedzie

A skąd wiesz??? Akcja ,,Sprzątamy" zostałeś @Łukaszku przyłapany dzisiaj na porządkach-ślicznie wyglądasz teraz tylko oczekuj na propozycje!!!