Blondi

@jolantapl. masz jednego kosmatego w domu korzystaj dopóki jest pod ręką,,bo ja pod ręką mam papieroski i laptopa,,, też dobry zestaw ale na trochę,,a może coś się dzisiaj fajnego przydarzy ? a kto wie? mam tutaj fajny rower ,zasuwa jak błyskawica ,,a ja razem z nim,,mam jednego kołowego już przyjaciela,,, od rana kombinujemy równo,,a ja kocham kombinowac

@jolantapl. ja też będę szukać guzao ile za tym guzem kryje się tajemniczy nieznajomy opiekun chodz nie muszę szukać bo mam fajnego dziadka -hahahha oj musiał być super w młodości facetem,,mój typ nie ma sił ,ale zawsze od niego uśmiech i radośc wyciągnę,,mam tą siłę przebicia chodz w tym,,,ale jakiś fajny opiekun? czemu nie! Brakuje rozmów po polsku,,to prawda,,jakiś dreszczyk emocji ,,jakieś podniecenie,,przecież jesteśmy żywymi stworami z uczuciami,,no i się zaczęło,,od rana już mi się podniecenia marzą,,, W pracy ,czy poza pracą zawsze nachodzą nas kosmate myśli,,

Witam i już piję @jolantapl. kawusia pycha,,nie wyobrażam sobie innego trunku na poranek,,a do tego papierosek-nic więcej mi nie potrzeba,, Nie ma odpoczynku ,nawet w niedzielę u mnie,,u mnie 6 rano wstawanie ,,dziadek już na mnie czeka,,niech lepiej czeka do 6 rano niż ma mnie o 5 wołać-hahahhaha,,,a tak noc mam przespaną,a to ważne, Wzruszyłam się postem @Łukasza, też by mi to dało do myślenia ,,ten uścisk dłoni,,znając babcię drapaczkę,, Ale u mnie lało w nocy,,mam pootwierane okna i coraz lawina wody,,ale tutaj zauważyłam już 3 czy 4noc ,ze w nocy pada a w dzień ślicznie,,,Dzisiaj święto ,ale czy święto czy niedziela to PDP ubierają niedzielne ubranka pamiętam będąc dzieckiem,to coś eleganckiego mama kazała ubierac tylko w niedzielę albo w święta albo na jakąs uroczystośc,,u ludzi starszych zostało to do dzisiaj ,,bo u mnie wszystko jest na każdy dzień @jolantapl. od rana szukasz guza zostaw tą mapę,,masz internet to kontaktów Ci nie zabraknie,,pamiętaj ,że ostatnio Twój sprzęt nawalił i byłaś odcięta od świata

@Maria Jolanta a żebyś wiedziała ,że my nawet więcej wiemy od rodziny,,rodzina nic nie wie,,jedziemy sie opiekować i to samo w nas się rodzi to przejmowanie się ,,chcemy jak najlepiej dla tych PDP, martwimy się -myślę ,że to normalny odruch u większości ludzi,,może są tacy co w ogóle się nie przejmują,,ja chciałabym aby czuli się przy mnie trochę lepiej,,Jeszcze jak sie ma dobrze, to tym bardziej ,,będzie dobrze ,,nie zamartwiajmy się ,, pada trochę ,trochę chłodniej -można zmykać spać,,moja babcia niedawno zażyczyła sobie pryśnic,,artystka z niej równa,,drobna jest a ruchliwa? wszystko sama i bardzo dobrze ,,daję jej to pole do popisu,,, a moje ciasto w lodówce ,,jutro ocenię co za ulepka zrobiłam,,ale jak wyjdzie dobre to non stop będe piekła , bo lubię zjesc dobre ciasto musze też dobrze pojesc w De,,a co! Dobranoc Wszystkim nie chrapac,,spać cicho śnić

U mnie też nie ciekawie z dziadkiem,,bardzo zle się czuje,,nie chciał kolacji,ale po namowie mojej i babci jakoś się zgodził, ale zero sił aby podniesć się z fotela,,a ja nie mam na tyle sil aby go dzwignąc,,więc wymyśliłam podstawić mu rolator,,i jakoś się podniósł i usiadł na wózek,,ale z dnia na dzień jest coraz gorzej,,fajny dziadzius,, @Maria Jolanta teraz to Ty wiesz ,że żyjesz,,,gdzie będzie lepiej -tylko w De

Ja też za dużo wzięlam od razu do zrobienia,,ale się wyrobiłam,,biszkopt upieczony ,,wyrósł pięknie,,ale już myślalam ,że nici będą z pieczenia,,a tu jajka już rozbite,wszystko przygotowane ,,a piekarnik nie chciał się zapalić,,wołam na pomoc babcię,,a babcia mi tłumaczy ,że piecze się na gazie a ten piekarnik to ma tylko ustawienia od 1 do 8 i koniec ustawiania,,nie wiem gdzie jaka temp, odpalilam swoje działo zapalniczką,,poszedł gaz ,,a potem na oko,,pieczenie,,jeszcze takich kombinacji nie robiłam nigdzie co tutaj,,ale coś tam będzie chyba z tego ciasta ,,chyba ze w środku zakalec się czai,,a takie piękne wyrośnięte było,,,ale wszystko się zje,,

@Łukaszku zaraz wszyscy będziemy włazidup hahahhaha widzę ,że Ci się bardzo podoba to słowo,, oj tam oj tam , tylko podłoga i od razu włazidup,,to są prace które trzeba wykonywac będąc na stelli,, jest dużo takich prac,,włazidup jest ten co robi rzeczy ,które do niego w ogóle nie należą a chce się podlizac -hahhaa sam wymyśla roboty aby pokazac jaki to on pracowity albo jaki/a zaradna,, nie jedna wzięla pędzel i malowała ,aby pokazac rodzinie jaka jest wszechstronna ,,po co malarz jak ona potrafi i za dziękuje wszystko zrobi,,a potem tylko mają nieciekawą sytuację następne opiekunki,,bo od nich się też wymaga np, skopania ogródka ,albo jeszcze innych dziwnych prac,,nie mówię tutaj o oknach bo to każdy z nas może zrobić,ale np, non stop pielenie jakis płytek,,zamiast pauzy to w ukrop idz i piel zielsko bo wysrosło bo tak robiła poprzedniczka-to jest włazidup,,, ciesz się ,że Twoja babcinka wróci i będzie znowu wesoło,, @jolantapl. to Ty bardzo ciężko pracowałaś,,zobacz jak szybko dorwałas się do fajnego tematu,,teraz będziesz rozważać sama ,takie prywatne wypady do De,,ale dobrze ,dobrze ,nie jeden fajny szuka aby prywatnie pojechac i nie wie biedak od czego zacząc,,a tak zawsze może coś podpowiesz,,albo coś przekażesz,,,

Piekarnik umyty i złom wyniesiony,,teraz aby był grzeczny i pięknie upiekł mi biszkopta,,

Kupiłam wczoraj mielone i dzisiaj leci spaghetti,,z mięsem,,makaronik i coś jeszcze dorzucę do tego,,,widze tutaj w domu -gotowe sosy ,,ale ja robię sama swój,,ktoś na łatwiznę leciał,,wiem ,że można trafić na dobry sos bolonese z torebki,ale który to dobry,,bo ostatnio na same paskudne trafiałam ,że wylądowały w śmieciachi już nie kupuję,,nieraz na szybko do mięsa dodać ,,ale teraz nie,, teraz swoje robię pyszniutkie,,, oj trzeba w tej pracy umieć gotowac i miec trochę drygu,,ja napatrzyłam się i nagotowalam w róznych tradycjach już i jeszcze pytam jak oni tutaj jedzą,,bo wiem już ,że też inaczej,,

@jolantapl. jeszcze będziesz żyła parę dni tym spotkaniem,,albo dlużej,,a ile śmiechu potem jeszcze fajnego macie kolegę księdza,,oj fajny-normalny facet w końcu,,tylko ,że ksiądz,,a ksiądz jak ksiądz,,zawsze swoje życie po cichaczu ma,,,,zawsze Chcę też obracać się w elegancji a nie tylko kuchnia i szmata

A się zawsze mówiło ,slyszalo ,że Niemcy to czysty naród,,tam jest porządek,,ale nie wszędzie jak widac,, ja jeszcze perfumik i lece do mojego dziadka ,,,odstawić go na bóstwo,,fajnego mam tego dziadka ,,oj fajny,,dlatego się już lubimy,,, Ostatnio chcialam jechac nawet do faceta i mam faceta ,,ale obok babcia,,jest jeszcze,,ale też fajna,,,hahahhaha myslę ,że dziisaj czy jutro babcię na tańce wyciągnę ,,malutkimi kroczkami ich rozruszam ,,bo ja jestem za bardzo ruchliwa ,,

Ktoś kto ma wrodzonego bzika na punkcie czystości to wszystko zauważy,,ja nie jestem pedantką ,nieraz coś co zauważę zrobię w innym czasie ,,ale wrażliwa jestem na brud,,i na smalec ,taki lepiący się,,mnie przeraża jak można robić w takim brudzie,,gotowac ,itd, nie dziwię się ,że większośc PDP wygania opiekunki z kuchni i starają się jeszcze w miarę swoich możliwości sami gotować,,bo widzą brudasa i od razu wyobrażają sobie co w tym garnku musi być,,, ja zaraz idę do swoich garnków,,do swojej kuchni,,robić rewolucje kuchenne,,muszę kupiłam wczoraj krem do tortów ,,śmietanko-serowy-nie jestem pewna co tam jest w srodku,,muszę zaraz rozszyfrować te opakowanie,,bo może i ciasto tam mam,,będę piekla biszkopta z kremem,,a co wyjdzie? nie moja kuchnia i nie mój piekarnik i trochę będe ryzykowac,,jak zawsze -jestem ryzykant,,,hahhahha Od rana ponarzekałyśmy na ten nasz los na stellach a teraz do roboty aby to zmienic na lepsze ,,zapomnieć o brudzie i oddychac świeżoscią i czystością,,

Nie mówimy tutaj o jakims kurzu tylko o kilkuletnim syfie,,brudzie ,który trzeba nożem zdzierać,, Ostatnio czytałam wpis faceta poszukującego żony i co napisał? szukam kobiety dbającej o higienę-hahahha chyba nieraz trafila mu się śmierdząca i brudna-a fujj ,,obrzydzenia dostaję,,że taka brudaska to jest wtedy wszędzie ,,nie myją się też,bo po co,,brudne ciuchy ubierze ,bo po co dla dziadków ładnie wyglądac,,itd i tak potem też jest w calym domu,,syfi malaria,,,

@Betty no teraz mnie zamuciłaś,,jak to wesel nie lubieć,,ja na samo jedzonko biegnę,,popróbować wszystkiego,,piękną kieckę ubrać,,odstawić się na bóstwo,,błyszczeć i się trochę w innym swiecie zabawiac,,kocham tańczyć,,kocham się bawić,,nastaw się pozytywnie,,że będzie fajnie a nie od razu nuda,,albo zmywanie no coś Ty,,no coś Ty @Betty to już rzut beretem do powrotu do domku,,wiesz ,że zjeżdzasz i już tym żyj,, a te dni koncowe nieraz są najgorsze bo się tak slimaczą,, Siedze na tym tarasie i piję i tak mi dobrze wchodzą fajki ,że aż musze się opamiętać,,bo dorwałam się do nich jak szczerbaty do sucharów a wszystko razem tak mi smakuje

@jolantapl. żyjesz i tak wcześnie na nogach,,brawo zachartowana jesteś dziewczynka,,,ale wszystko fajne i wesole się kończy ,,znowu się zaczyna inna wesołośc,,kiedy pakujesz manele i robisz wypad na De,,chyba teraz w tym tygodniu,,już już,, Tak patrzę a już sobota,,a nie tak dawno w sobotę robilam to i to,,czas leci ,,zaraz będzie tydzień a potem drugi i tak następna wizyta w De minie,,,ptaszki śpiewająod rana na powitanieszkoda ,że pogadać z nimi nie można,,

@Maria Jolanta ja nie śpię ,,już piję tą cudowną dzięki ,że nie jestem sama,,lepiej smakuje pijąc ją z kimś jeszcze,,,śpi mi się tutaj bardzo dobrze -pomimo dzwonów które jeżdzą za mną krok w krok,,ale tak nie tarabanią jak ostatnioidzie wytrzymać,, Ja też popołudnia mam na leniuchowaniu,,,trochę mogę z PDP poleniuchować albo sama,, to jest ta częsc wczasów-hahhaha

@Anna.R ja też czuję się jak na urlopie paznokcie mam zrobione i codziennie makijaż i co tam jeszcze -eleganckie ubranie ,,i kasuję sporo za ten mój trud. Ale urlop -wczasy to jedno a praca związana z urlopem to drugie,,można wspaniale połączyć to wszystko,,Więc zachasam co trzeba i do roboty,,pucen pucen,, porządek musi być, No jak sobie przypomnę ten piekarnik to mnie ,aż rzuca,,, jeszcze co zawsze sprawdzam ? to okap nad kuchenką-jest w stanie tylko płakac,,smród tłuszczu,, kiedyś pozbylam się w jednym z domów smrodu ,starego smrodu i moja zmienniczka byla w szoku jak wróciła,,bo poczuła zapachy i dziękowała i dziękowała i pytała jak ja to zrobiłam,,i to samo mnie tutaj spotkało i też już walczę z tym,,mnie chcą spowrotem na stelle ale ja nie chcę,,bo jestem fruwakiem jak narazie,zakotwiczę gdzieś na dłużej jak będzie mi naprawdę fajnie,,,wszędzie jest fajnie dla mnie ,,ale nie chcę tej monotonni ,,

Miałam dzień pełen wrażen,,jazda na rowerze też zaliczona,,zakupy też,ale co ja tutaj znalazłam za rozpiskę,,minuta za minutą i tak przez caly dzień,,i jeszcze zakupy w czasie pauzy !!!! i jak to przeczytałam to juz załamka całkiem,,opiekunki same doprowadzają do pracy 24 na 24 ,,same mądre pracowite włazidupy ,,jedz po takiej i rób za woła ,,,a potem taka się tłumaczy,że ona lubi pracowac i nie może bez pracy usiedzieć,,hahhahaha a ja mogę i usiedzieć i poleżeć i rozkosznie się ponudzić Do jutra ludziki!!! Dobranoc -dzisiaj ja jestem lekko ,,gorączka mnie zmęczyła ,,

To z takim brudem nie jestem sama,,ja o piwnicach to nawet nie wspominam,bo one już w ogóle mnie nie interesują,jest rodzina to niech sprząta,,U mnie kuchnia musi być czysta,,pokoje gdzie przebywają PDP i łazienki,,a reszta mało kiedy mnie interesuje,,, No właśnie,to jest pytanie, co robią opiekunki ,,lecą na pogaduszki? Ja już nie wytrzymałam napięcia i się zaczęłam podpytywac dziadków ,,od kiedy są tu opiekunki ,,bo wszystko przeraża,,jak widzę ten syf,,ale co! są brudasy i tyle,nic na to się nie poradzi,,trzeba w takich miejscach jak pisze @jolantapl. zachasać rękawy i poszedł sprzątać,,bo inaczej ciasta nie będzie

Mnie też ten zaszczyt spotkał, teraz mam nawet na tarasie też,,,ostatnio mialam tylko w jednym miejscu -w swoim pokoju i to jeszcze tylko przy jednym oknie,,a tak w calym mieszakniu zero,,neta" ale nademną czuwa też chyba cała armia dobrych aniołków,,bo mi się w ogóle trafia super,,w ogóle wszystko się udaje życie jest piękne,, Ciesze się @Maria Jolanta ,że tak fajnie masz i jesteś tak pozytywnie nastawiona i jaka szczęsliwa- są zadowolone opiekunki-super,,jak najwięcej takich wpisów,,

Trzeba miec silną psychę,,mnie nic nie wezmie w tej pracy,,dużo radosci mi dają moi PDP,,a jak przyjdzie jakiś smuteczek to na chwilkę,,nie poddawać się i nie piescić,,nie mizgolić się ,,nie myslec o rzeczach złych ,uwierzyć w siebie i nieraz samego siebie trzeba podbudowac,,nie szukać problemów ,nie szukać dziury w całym,,Często pytam się sama siebie,,czemu ja nie mam problemów? bo np, w każdym domu PDP zaakceptuję wszystko co jest i jak ma być,,mi wszystko pasuje,,jestem chyba za spokojna dziewczynka diabełka zostawiam u siebie na inną okazję-

@Łukasz to smutna wiadomosc,,Twoja babcia jest poważnie chora i jeszcze doszło to,,miejmy nadzieję ,że szybko wróci,,abyś mógł jeszcze z babcią popracować,, a moja babcia co za uśmiechy do mnie strzela ,,macha mi rączką,,a ogląda tv,, polubili mnie a ja ich,,znowu udane miejsce,,hahahha Wszyscy dzisiaj na imprezach? wymiotło z forum? Pracusie dajcie odpocząc Waszym PDP,,ja właśnie dałam,,aby się sami sobą nacieszyli,,

Zrobiłam dzisiaj cud ,,namówilam moją babcię aby zeszla po 5 schodkach ,że ja jej pomogę aby posiedziała sobie razem z dziadkiem na zewnątrz,,zgodziła się ,zeszła super i pokonała strach ,ale jej gratulowałam a potem przy kolacji jeszcze mi dziękowała,ze jej tak stanowczo powiedziałam aby zeszła i ona zeszła,,,bo jak widzę jak ona na wózku siedzi przy otwartych drzwiach i patrzy co się dzieje na zewnątrz i tak przez 2 godz, to trochę szkoda mi się jej zrobiło,,więc babcię pogoniłam ,, tak malutko a ile radości w oczach ,,wiem ,że jutro i pojutrze jak będzie tylko ciepło,,teraz dwoje będe sprowadzac na zewnątrz przed dom i niech sobie gaworzą,,dwa ptaszątka Przez dłuższy czas ,,babcia w ogóle nie wychodziła , ma lęk i strach w ogóle przed chodzeniem,,także taki wyczyn to super wyczyn

No i się doczekałam,,,pieczenia ciasta babcia się mnie pyta ,czy upiekę ciasto teraz na święta,,czemu nie! ale ten piekarnik takiego syfu ja nie widziałam jeszcze,,w tej szufladzie na dole to tylko szczura brakuje,,jak otworzyłam ,to się przeraziłam,,a teraz mam piec w tym piekarniku tragedia,,przecież ja muszę tam szorować i gruz wywieśc stamtąd,,,zrobię zdjęcie tego, bo nikt nie uwierzy ,że tak jest,,,znowu się pytam,,gdzie były opiekunki i jak gotowały? wiadomo,że nikt z dziadków nie pojdzie sprzątać,bo nie mają obydwoje na to siły,są za bardzo schorowani,,ale zdrowe baby? co tu były?ja jestem tylko na zastępstwo,,ale jakbym miala tu wracać to bym trochę poczysciła w tej kuchni,,przecież tego się nie robi codziennie,,a brud taki,że nożem tutaj zdzieram grubą warstwę,,to widac gołym okiem,,a jak co do czego,,to każda opiekunka jest bardzo wrażliwa na brud,,strasznie dba o czystośc itd,także znowu trafilo mi się na syfilek mały,,czy ja musze zawsze sprzątać po kims? czemu na mnie to trafia,,muszę wyczyscic ten piekarnik bo będę ciasto w nim piec,,

Ja też zaraz się odwalę chyba za małolatę,,wskoczę w kieckę mini,,ale jak dziadki będa na mnie patrzeć? prawie goła opiekunka im zimno a mnie roznosi ciepłota,bo biegam góra dół,,, Ale nasza @sayonara 52 się wczasuje we Włoszech i tam zero internetu,,już chyba z 2 tydzien tam siedzi jak nie więcej,,ona ma zagraniczno-światowe wakacje w opiekunkowie. czas chyba na zrobienie obiadku,,lecę