Blondi

no właśnie !!! to solarium Wam zawróciło w głowie,,teraz szybko inne produkty podawac zamiast solarium,,marchew i cebula i co dalej,,może czekolada,,albo miodzichem się wysmarowac i oddać do lizania,,, no nie!!!

@Betty witaj w pracy,,zacznę od manicur,,ja nie jestem gorsza i tez mam całe sprzęcicho do pazurów żelowych itd, robilam sobie jak było to takie modne i moje pazurki były do luftu,,ale mimo moich zdolności nigdy nie zabieralam się do robienia PDP,,nie wiem czemu,,ale doszlam do wniosku ,że to nie moja bajka,,a teraz mam swoje zdrowe i długie pazurki i tylko sobie maluje,,,ok pazury na bok, ale Ty zabieraj się do dodatkowego zarobku,,nie jednej babci odstawisz pazurki na tip top,,,widzisz jaki Ci pomysł podsunęłam??? fajnie ,że trafilas dobrze ,,może wreszcie będzie już dobrze jak za dawnych czasów,, A zamiast kawy miałam ,,,spacer godzinny z dziadkami,,no i wiadomośc ,,kupiłem Ci skarbie ładny rower E-bike -hahahha no nie wytrzymał ,,kupil i sobie i mi,,odstawił mnie do pracy i sam szaleje w internecie ,,zakupki ,,kupił to kupił ,,fajnie,,czemu mam się męczyć pedałowaniem jak elektryka za mnie to zrobi,,następny rowerek ,,a mam fajny ,,ale nie!!! takiego mam chytrusa wydawaka i jeszcze pisze,że nie był drogi-haha znam ceny rowerków elektrycznych w De,,, Kiedyś @Serenity dała temat ,,,,była zainteresowana,,teraz jej zdam relacje na żywo,,z rowerka elektrycznego ,,wszystko,,,

Piszcie, czy opalacie swoje twarze , maski wystawiacie na słońce? tylko prawdę pisac bo wiem coś na ten temat,,, pisaliśmy już o opalaniu twarzy i potem o tych zmarach,,wczoraj nawet córunia opalona twarz ale tak zniszczona i taka pofałdowana jak u psa ,,zmara goni zmarę,,to takie spore zmary,i wory i jak na orce,,na 100% gęba trzymana na słońcu,,następna artystka moja zmienniczka,,piękna lady ,,co fotka to gęba jak u murzynki,,co jest ,,cera normalna a to aż razi ,,taki ciemny brąz,,czy siebie nie widzą w lustrze,,a może solarium bierze ,,a jak to postarza,,za dużo chyba dzisiaj widziałam opalenizny na twarzach i mnie ruszyło do napisania,,, jeszcze co? czeka nas skonczenie kursu,, Manicure i Pedicure " bo to powinna umieć każda opiekunka,,to dzisiaj usłyszałam,,hahahah kurs kucharski też,,nie wspomnę o opiece pieluchach i liftach ,kurs fryzjerski koniecznie,,aktorski,porządkowy, piosenkarski też,,nie nie nie,,te talenty mamy wrodzone ,,przeciez,,każdy coś tam potrafi,,jesteśmy universal,,chcesz -masz

A u mnie była taka niespodzianka ,,zupa dyniowa-pycha a jak podana,,musiałam fotkę zrobić,,taka śliczna,,smakowala też cudownie,,babcia dodała ciutkę imbiru,,olej dyniowy, śmietanka,super świeże grzaneczki malutkie,,ale to tylko początek,,a na drugie,,makaron,grzybki leśne w sosie,mięsko z dzika -przepysznie mięciutkie,kapustka czerwona i biala razem zasmażana,,a na deser świeże malinki w jogurcie,,wiecie co? za dużo tego wszystkiego,,jeszcze babcia powiedziała ,że kuchnia jest dla jednej osoby więc wiadomo,,mam nosa nie wtykać w gotowanie-hahahaha super ,,ja jestem do wsadzania naczyn w zmywarkę i włączenia jej,,to moja praca w kuchni,,,

Zmienniczka a zmienniczka ,,zadrosną miałam ,,do tego stopnia ,że jak się dowiedziała ,że mam wrócić do dziadków to wszystkie terminy lekarskie w Pl sobie zmieniła aby zostać u dziadków ,bo usłyszała ,że ja mam wrocić,,chore to wszystko,,a ja szczęsliwa ,że nie muszę na siłę tam wracać,,hahahha nie wie nawet ,że dzieki niej miałam przedłużony urlop,,jak wczesniej wydzwaniała i ploty roznosiła tak teraz cisza i niech tak zostanie ,,nie lubię takich plotuchów ,,walczą co niektóre o miejsce,,boją się ,że mogą trafić na gorsze,ale ja nie z tych,ja odważnie jadę na nowe miejsca i jestem heppi,,bo jest zawsze wspaniale,,

Każdy z nas ma swój punkt widzenia na wiele spraw ,,nieraz ja pochopnie coś szrajbnę ,,a potem jak tak na spokojnie przemyślę ,,to bym mogła dac nawet z 5 różnych odpowiedzi,,5 różnych punktów widzenia,,tak to już jest,,wszystko zależy od miejsca i sytuacji,,a przecież jesteśmy omylni,,nie ma ideałów,,także piszemy dalej ,, abyśmy jak najmniej mieli wstawania nocnego ,,no jedynie do klo,,,

Jeszcze nic nie wiem co tak naprawdę będzie na obiad ,,widzę owocki przygotowane w miseczkach na deser ,,z mlekiem czy śmietaną ,,nie wiem,,,grzybki leśne-kurki razem z pieczarkami babcia smażyła ,,niespodziankę mam ,,w kuchni dzisiaj nie byłam ,,bo ja z dziadkiem się uczę niemieckiego ,,ale mam pracę nauczycielki,,wreszcie znalazłam się w swoim żawodzie ,,a co!! nauczać ja potrafię,,jestem stworzona do tego,,,od razu lecą powtórki z różnych tematów,,codziennie inny temat,,może wreszcie coś w tej główce zostanie a nie tylko amory

@Maria Jolanta brawo za Twoją cudowną cierpliwośc,,bo tak naprawdę to cicho obrócić to w żart,,tez bym tak zrobiła,,krytykę mialam nieraz i przyjmowałam ją super,,zawsze potrafilam powiedzieć ,że robię to bardzo dobrze,,dziadek mądrala swoje a ja swoje a na koniec ? powiedział z radością ,,wszystko super robiłas" !!! cwaniaczki jedne,,nie dac się i dopiero jest frajda ,,jak tak potem sobie wspominamy sytuacje w domach u PDP ,,to albo nam się buzka uśmiecha albo dochodzi do nas ,że to był maly kabaret nieraz, albo ,że to żaden problem w prównaniu z innymi PDP ,,jak się czyta ,,jacy potrafią być niegrzeczni,,może nie niegrzeczni,,nieraz to mają już takie paskudne charakterki a do tego dojdzie choroba i finał,,różki zaczynają rosnąc ,,jeszcze jak taki PDP trafi na opiekunkę po której może jezdzić i sie wyżywac to wtedy jest już katastrofa,,ale zostańmy przy tych dobrych PDP,,

O jeden królewicz już wstał i już marzy co tu zbroić,,cześc kolego forumowy @Łukaszprosze tylko nie pomyśl o kołysce ,,a tylko o kolysance ale w razie wpadki możesz liczyc na koleżanki z forum @Mirelka1965 znam to powedzenie,,pierwszy stopień do piekła " hahah,, kto pyta nie błądzi " tez prawda,, a tak to wszyscy jesteśmy ciekawscy,,a co! chcemy ,znac więcej i więcej ,,ale za dużo jest nie wskazane ,,umiar musi być,,ale królewicze są ,,bajkowe życie też jest,,w końcu ja doczekałam się swojej bajki życiowej , czyli istnieje takie życie,,przeszłam już to na swojej skórze,,hahahaha i życzę Wszystkim aby chodz ciutkę popróbowali takiej bajki,,, a teraz lecę robić się na bóstwo,,

@Mirelka1965 to musisz się super odwalić,,aby szczeny co niektórym opadły żartowałam ,,,ale masz czas na wyszykowanie się ,,zero stania w kuchni,,A u mnie też niespodzianka,,hallo ,,ale ja mam podobnie do Ciebie ,,ja też będe zaproszona na obiad ja mam czas na wystrojenie się też,,nawet nie wiem co babcia na dzisiaj szykuje,,coś widzę się odmraża ,,ale co? co by nie było ,,będzie smaczne,,mi wszystko przelatuje przez przełyk,,nie grymaszę,,jestem dobre dziecko do jedzenia

Witam i dzięki za ,, @jolantapl. dla mnie śmietanka jeszcze,,, żadnych ciasteczek ,,ale bardzo chętnie,,,u mnie sztorm,,wichura ,że myślałam ,że mnie w szlafroczku porwie i na wiochę polecę,,,a która to godzina ,,6 czy 7 ? na każdym zegarku mam inaczej,,ale już otworzyłam laptopka i już jest pewna godzina,,hahahha Ja nie będe liczyła godzin bo oszołomu dostanę wiedząc ile jeszcze mi zostało,,ale czekam końca miesiąca i niech zacznie się nowy i zleci i poleci,,Moja babcia oznajmila ,że dzisiaj śnaidanie pół godziny pózniej bo rano jest ciemno pasuje ,,jak najbardziej pasuje,,dlatego lubię pory zimowe ,,bo dzień jest krótszy,, @Mirelka1965 jaka ciekawska ,,wracaj w bety jeszcze i sama pomarz o swoim królewiczu,,każda z nas ma królewicza ,,mamy o czym marzyć,,ja o przytulankach ,,ale jak bym się tak dorwała do tego przytulanka to bym tak namiętnie wycałowała ,,och jak tęsknie za tym,,już mi w glowie podniety toż to co coś pięknego,,uczucie budzących się czujek ,czujek życia

Tak jakos wracam do tematów wcześniejszych,,jest mój wpis i tak czytam i tak trzymam do tej pory,,fochy u PDP wyleczam uśmiechem,,albo schodzę z drogi ,,a obrażalską nigdy nie byłam i nie będę,,wolę nieraz dochodzić rozmową do porozumienia,,A takie coś jak nerwy ,,powinnyśmy zostawić za sobą ,,z nerwami to w ogóle się nie wybierać do tej pracy,,bo może się zle skończyć,, ja to nieraz się zastanawiam,czy ja jeszcze mam jakies nerwiki w sobie? mnie ciężko zdenerwować,,bo nawet jak komuś coś się nie podoba,,to pytam czemu się tak zachowuje , albo o co chodzi ,,albo co jest nie tak,,swoją uwagę już przenosze na zdenerwowaną osobę,,czemu tak się zachowuje,,z PDP jest inaczej,,tutaj rządzi i choroba i ta niemoc,ta nieraz bezczynnośc,rutyna,nuda,wszystko razem się nazbiera i wybucha,,i ten wybuch cichutko przetrzymać i nie zwracać uwagi ,,a potem nastanie cisza i spokój do następnego wybuchu ,,jak będzie,,raz moi dziadki sami na sobie nerwiki przekazywali,,zachowywali się jak obrażone dzieci,,,smieszne to było,,ale się bardzo kochali,,także nerwiki wypędzic z siebie i spokojnie pracować,,ja to często powtarzam ,,zero stresu" do PDP,,chodz teraz nie muszę się nawet z tym produkować,,

Wrócę do tego tematu ,,jest też BlaBla Car niemiecki,,trasy po De, też jak ktoś szuka przejazdu z miejsca na miejsce w De to warto tam zajrzeć,,mała nieraz kasa i szybki przejazd,,sama teraz szukałam ,,i jak się uparłam to znalazłam przejazd ,,no ale ,,siedział koło mnie mój private kierowca -więc mogłam wybić sobie z głowy Bla Bla Car,,a gdzie tam , mowy nawet nie ma abym jechala z kimś,, Ale wszystkie moje przejazdy z Bla bla car były super przejazdami,,no przecież ostatnio to 6 godzin jechałam tylko a nie 10 ,na Bla Bla Car są osoby z wiarygodnymi danymi,,telefony są weryfikowane ,,nie ma tak ,że jakiś debil pokręcony udaje ,że jest kierowcą,,a po drugie są opinie innych pasażerów,także wystarczy poczytać tylko i już wiadomo,co to za jeden,,tam gwałty nie kierują,,są zdjęcia,także spokojnie można taki przejazd sobie zorganizowac,,

Tak myślę ,że teraz jakbym miała wstawac w nocy bo babci coś by się działo czy dziadkowi ,,to chyba bym wstawała ,,tak jak piszesz ,,sumienie,są tak dobrzy ,że dla nich bym wstawała ,,a po drugie wiedząc ,że może coś się stać to sama chyba bym nie mogła spać,bym nie zasnęła ,,bylam w nie jednej sytuacji gdzie martwiłam się o stan PDP, te noce były urwane ,ale spokojna bylam ,że wszystko jest w porządku,,niemiałam non stop wstawania nocnego ,dlatego takie sporadyczne nocne kontrole poszły w nie pamięc,,ale jak piszesz ,,trafić na cięzki przypadek to wtedy albo zgłosić szybko ,bo wstawania codziennie to też sobie nie wyobrażam,,jadąc do pracy np, nie mamy wspomniane o wstawaniu nocnym a na miejscu dopiero wychodzi ,że trzeba 2 razy co noc wstawac,,to wtedy bym chyba zrezygnowala z takiej pracy ,,co innego jadąc do PDP gdzie wstawania nocnego nie ma a w trakcie naszej pracy coś się dzieje i musimy wstawac ,, chyba bym wstawała do jakiegoś czasu ,,a potem o ile by to było męczące to bym zmienila miejsce,,albo musiałaby być jeszcze pomoc,,a tak prawdę powiedziawszy ,to wszystko wychodzi w trakcie naszej pracy ,,wtedy dopiero widzimy sami ,,jacy jesteśmy,, myślę ,że większośc z nas ma to serce pomocne,,temat rzeka ,,możemy rozpisywac się na prawo i lewo,,a co do czego to nieraz sami siebie zaskakujemy naszą dobrocią,,

Ja to poszalałam przed chwilą po sklepach , taka niespodzianka mnie dzisiaj spotkała ,,ale co z tego jak dla Blondi nic nie wpadło w oko i bardzo dobrze ,,bo mam ładniejsze rzeczy w szafie ,,ale sobie pochodziłam i pomacałam ,,z jakich badziew poszyli te klamoty brzidkie,,, małe miasteczko ale sklepowe,,córcia jedna mnie zawiozła na pastwę losu na te sklepy i zostawiła a potem zgubę odebrała ,,popaliłam sobie tylko trochę fajek i spowrotem,,

@Heidi bo Ty tylko do sosów dodajesz ogórasa,,a można inaczej jeszcze z tym ogórasem poszaleć Ale takich co chcieli abym ja przyjechała do nich było kilku,,ale poszli od razu weg, jeszcze potrafiłam napisac nie jednemu ,że ja nigdy do faceta nie jadę,,to facet powinien do mnie przyjechac,,koniec kropka,,więc wyszukalam sobie takiego ,co w ogóle nie liczy ile km musi zrobić ,,tylko jedzie,,nawet aby tylko poznac i zobaczyć,,,życie jest piękne,, @Heidi wiem czego chcę,co najgorsze ,że jak postanowię to dążę do celu,,teraz też mam full spraw i kiedy ja je wszystkie uporządkuję ? tego nie wiem,,ale wiem,że za niedługo będę ze swoim portalowcem kochanym,,i to się liczy ,,

Nie mogę nawet odsłuchac tutaj muzy,,bo,,bo,,bo,, internet za słaby to raz,,a po drugie jeszcze musze oszczędzać aby mi starczylo w razie co do następnego miesiąca,,co za czasy mam oszczędzania ot się Blondi przykróciło, zero sklepów i jeszcze oszczędnosc,,, Czajnik babci połamałam ,,elektryczny czajnik,,ułamalam jedną czesc i udalam głupa ,że nie wiem co się stało i babcia w mig do piwnicy i przyniosła nowy czajnik ,,więc pochwaliłam i powiedziałam ,ten będzie mało energi ciągnął bo jest nowy

Coś mnie tutaj na ten portal randkowy ciągnie,,bo trochę fajnych sytuacji miałam z facetami,,przypomnial mi się taki Janek,,jakoś tak 60 lat,,bardzo chetny poznania,,okolice Monachium,,ale ja już mam przyjechac do niego i się poznac ,,już i szybko,,tak popatrzylam na te parę włosków wyżelowanych na głowie,,ta chusteczka uwiązana na szyji,,tak popatrzylam na tą fotkę i pomyślalam,,a goń się,,to były moje początku rządzenia na forum randkowym,,myślał ,że jest taki urodziwy i rzucę pracę i pojadę ,,pojadę ja do niego ,,gwiazdora babskiego,,ale nie ze mną takie numery,,napisałam ,że ja nie przyjade i Janek dal sobie spokój,,czyli co można wnioskować? że mysłał ,że ja przyjadę a on może chciał zrobić swoje z ogórasem? to tym bardziej by nie wchodziło w grę,,co niektórzy myślą,że jak kobieta szuka mężczyzny to jak jeden z drugim się ujawni to kobieta poleci z rozłożonymi rękoma do niego,,chodz wszyscy myślą ,że polki to łatwe ,,przykre to jest ale tak jest,,tak myślą,, też moją regułą było ,że nawet jakby ktoś się mi spodobał to ja nigdy sama do niego nie pojadę,,nigdy,,ten ktoś piękny musi do mnie przyjechać albo po mnie,,a nie ,żebym ja z tabołkami jechała do faceta,, u mnie wszystko wyszło w/g moich reguł

Jakby nie patrzec ,,każdy z nas jest inny ,,prawdą jest ,że dla kasy jedziemy i pracujemy,,każdy z nas inaczej wszystko robi i inaczej na wszystko patrzy,,jednemu nawet godzina się nie podoba ,,a innemu pogoda w dupę weszła,,nie dogodzi się nikomu,, trochę autorka tego postu chciała się wylansować i pokazac jaka jest sumienna i porządna,,dobrze ,że tak patrzy na siebie,,ale nie możemy tego rządac od innych,,bo każdy ma innego focha i każdy ma swoje ,,Ja", jednemu coś powiesz i się obrazi na cały świat,inny za grosz nie zna się na żartach,,inny na luznej rozmowie,,dlaczego ja ,,jestem wesoła i żartuję często ale z fajnymi żartami, nie durnymi,,i nie non stop a od czasu do czasu,,i też mnie szanują,,nie znam perfekt języka ale nie boję się mówić tak jak potrafię,,nie jestem ideałem bo na 100% mam swoje wariaty w sobie ,ale staram się tak pracować i zachowywać aby było dobrze dla PDP,,nie przeszkadzac im ,a sama czuć się jak u siebie,,jest ok!! nieraz myślę ,że nie jestem opiekunką , o piesku zapomnieć ,,kotkiem też nie chcę być,,ale często jestem takim przyjacielem dobrym moich PDP,,nieraz wspólną towarzyszką życia ich,,nieraz prawą ręką babci czy dziadka,,,nieraz kreatorką mody ludzi starszych,,no tak! na różnych trafiamy ludzi,,raz byłam np, pielęgniarką,ale za mało placili ,,za tą pracę,,jestem ciekawa jakie jest wynagrodzenie za pieska? pieski stelowe piszcie

Gwałty proszę potem ,wieczorem,,, nie zapomniec o antygwałtach ,, sos musztardowy,,wez zmieszaj majonez z musztardą i będzie ,,szybko i smacznie,,! bo gotować ? to masełko w garnuszku roztopic i mąka i podsmażyć leciutko,,mleka trochę i musztarda i przyprawy i popróbować ,,czego mało i jak smakuje jak dobrze to na stół ,,jak nie wyszlo to do kibla i zaczynamy od nowa

Zapalamy wszystkie światła ,,bo coś się pościemniało coś widzę ,że babci kuchnia wejdzie mi w boczki,,a za miesiąc czeka mnie bikini,,, a co! po mieszkaniu też można paradować w bikini ale rozmarzac się będę wieczorem,, cisza spokój u mnie , radio gra ,, i potem po takim pobycie ,nie ma co się dziwic ,że mamusia w domu nie chce nic robić,,jak rozleniwi się na całej lini w pracy i sie od wielu rzeczy odzwyczaji to potem tak jest,,potem wszędzie wybieram spokój i zero stresu,,cięzko jest wpaśc na tory non stop arbeitu,,dlatego jadąc do Polski toż to harówa jakaś a nie urlop,,ale ostatnio olałam wiele rzeczy,,doszlam do wniosku ,że nie jestem sprzątaczką,,więc jestem gosc i niech domownicy sobie posprzątają,,mnie nic nie ruszało,,ale sama zauważyłam u siebie zmiany,,ta praca mnie zmieniła na lepsze,,pierwsze to ,to ,że zaczęłam myślec o sobie ,,o sobie i tylko o sobie i o moim życiu,,napewno nie jedna z Was ,podobnie przeszła też takie zmiany,,nawet w zachowaniu ,czy podczas pobytu w domu,,nawet to ,że laptop non stop chodzi,,od rana do wieczora,,,,

Aż tak się skurczył? podrzucę Ci denka od butelek to może coś tam ujrzysz to tak jest jak się nie ćwiczy tego i tamtego i wszystko zaczyna na starośc zanikać do dzieła ,,ruszac ze swoim szczęsciem dzisiaj na podbój rozruchów ludzkich,,typu podniecenie ,,to może coś się obudzi,,

Klarowne masło,starte skórki cytryny, żótka osobno,białko osobno,,do żółtek mąka i mleko, ciutkę soli i ciutke proszku do pieczenia,,białka ubić i dodac,,co jeszcze babcia dodała abym może nie widziała ? nie wiem,,ale teraz na ciasto na patelni naklada jabluszka i na jabłuszka ciasto i smaży z obydwu stron,wykłada i posypuje cynamonem i cukrem i zwija w rulon i do piekarnika i tam na masełku sie podpiekają,,pachnie w całej kuchni ,,niby proste ale mało kto w De takie robi naleśniki,,większośc albo gotowce albo normalne smaży i mus jabłkowy ze słoika,,ale babcia mówi ,że ma dużo czasu i może takie inne robić,,,i pogonila mnie z kuchni abym się uczyla w swoim pokoju-hahaha więc jestem znowu na laptopie,, @Heidi sama przecież się zastanawiam ,,co ja tutaj robię,ale szczęscie mam niesamowite do ludzi,,ale coś jeszcze powiem,,napiszę,że w każdym miejscu nawet u chytrusów ,,nie brakowało mi jedzenia,,może monotonnośc jedzenia jednego i tego samego byla,ale zawsze pocieszałam się ,że chwilowo mogę tak trochę pojesc a nie tylko kurczaki czy kaczki czy steki,,nieraz takie marchewki w sosie z ziemniakami też trzeba spożyć,, mam porównanie do życia bogatych ludzi i do życia ludzi biedniejszych i skromnych,,wybieram ludzi biedniejszych i skromniejszych ,,mają więcej serca ,dobroci,nie są zazdrośni,prowadzą inny tryb życia,,bardziej spokojniejszy i nie są zachłanni,,nie plotkują,bida nieraz jest lepsza od bogactwa,,a ja wszędzie szybko się odnajduje,,

@Łukasz Ty się przejrzyj w lustrze i sprawdz najważniejszą rzecz ,,czy Twój ogonek jest na właściwym miejscu a nie szukasz cycków ,,,a jak będzie wszystko ok! to jesteś szczęsciarzem,,, serducho zabije gorąco,,mamy tutaj dzień szczęscia ,,ja też mam dzień ,miesiąc ,i więcej full szczęscia i wiem jak może być cudownie ,, normalnie rozwala we mnie to uczucie szczęscia,,

Co ja dzisiaj będę miała za Pfankuchen? jednak receptura starszych ludzi jest piękna,,w ogóle się nie wtrącam w gotowanie,,bo babcia jest mistrzynią w kuchni,,ale mi się trafiło super ,,nawet z obiadami,,wszystko tak dopracowane ,że mucha nie siada,,mam tylko próbować czy mi smakuje-hahah zupa dyniowa ,,pycha,,a reszta napewno przepycha będzie,,wychwalam bo pierwszy raz jestem w takim miejscu ,gdzie idą super produkty ,,gdzie niczego się nie żaluje,,także mam oczy i widzę,, jeszcze jest super kucharz,,a ja mam od czasu do czasu dziadka podpilnować,,bo ma łażonego ,,ale spokojnie ,,dziadek jest tez fit,,babcia powie na fotel to dziadek grzecznie na fotel,itd,,