Mirelka1965

Do grzechu namawia i sponsoring dla siostry uprawia...

Jedni na tarasik zwoje swoje wywalają, a inni sadełko hodować zaczynają...ja jestem z tych drugich... Kuszelkową kołderkę na siebie narzucam, podusię przytulam i na czas jakiś znikam...

mieć

Zcichapęk-podglądacz?

No ja pierdziu...aż ekran oplułam... Dobrze, że porcelanka na świeżo przyklejona, bo lapuś do naprawy musiałby się udać...

A coś ty tak @Radek50a postarzyła, hę?

Niepiereotny zrozumie....

Anakonda się zadeklarowała.... A podobno ma stellę gdzie jeść dają....

Uzurpatorka....

Koszmar senny w Cudnej Urody Dziewoję się zamienił? A gwoździe od traumy, tfu...od trumny zbieraj...sprzedamy w Częstochowie, albo Licheniu... Ściskam cię "ciule"...

Dwukrotnie....chciałaś napisać. .. I nie kuś, harpio, chłopaka, bo możesz tej wielokrotności nie podołać...

W piereotnym poscie zeżarło mi słowo "ile"... Oficjalnej zgody nie dam....ale jak będziesz tak zaowoalowanie żartować, to może oczęta moje cudne przymknę...czasami...

Rzeknij tylko słowo, a stawię się na sprawdzanie, tfu...na wezwanie...

Zakładaj...ja już czekam w kolejce na zapisy

Ja ci pozwolenia nie dawałam, a razy nabijałaś się ze mnie?

Nie dam mordki. Żadnej. Ale coś powiem. Masz pretensje że nikt nie jest taki otwarty jak ty? Cóż. Jesteśmy, a może chcemy być anonimowi. Nie każdy ma odwagę ujawnić swoje oblicze z różnych względów. Raz swoje ujawniłam i dla mnie wystarczy. Może kiedyś ponownie nadejdzie ten dzień Piszesz że się wysypiasz...ja też Nie pijesz alkoholu...ja też Masz dobre geny...ja też Zobacz ile podobieństw jest Wieku nie ukrywam, chociaż czasami kłamię, że to wzrost... A czy mam klasę? Nie wiem. Tego nikt z nas sam nie powinien oceniać. Zostawmy to innym. My powinniśmy czuć się dobrze we własnej skórze. To jest ważne. Napisałaś że wyśmiewać możemy się sami z siebie. I robimy to. Bo to właśnie świadczy o klasie człowieka...patrzyć na siebie z boku i z przymrużeniem oka. Ja to robię. Przedstawię się zatem raz jeszcze...Mam na imię Mirella. Jestem kobietą. Niezbyt cudnej urody, niezbyt cudnej figury ale za to z ogromnym poczuciem humoru. Oblicze me może nie kusi, ale i nie napawa wstrętem. Jestem zwyczaja. Normalna. Jak my wszyscy. I nie będę przepraszać za dzisiejszą dyskusję. Jesteśmy ludźmi, lubimy żartować, śmiać się, ale również wymieniać poglądy. To jest życie i my w nim uczestniczymy, a że niektórzy odbierają to personalnie, to szkoda...Życzę Ci miłego dnia i mam nadzieję, że to pożegnanie to tylko chwilowy kaprys z twej strony.

Ostatnia posługa czy przyśpieszona kolęda?

Dla mnie szparagi z wody z odrobiną masełka wystarczą...taki plebejski smak mam...

Ostrożnie z gadami... @Heidi pomyśli, że to o niej...

Urlop się skończył, ledwie się zaczął... I stanąć przy garach trzeba... Narobię się jak....hmmmm....albo i nie... Babka chce lekki obiad...i wymyśliła...melon i wędzony filet z pstrąga... Na zdrowie jej... Dla siebie zrobię zapiekankę ziemniaczaną...

Ichnie pierogi znam... Jakoś ubrdało mi się, że jajo jest nadzieniem...

A wystarczyłoby pożyczyć od @geronimo szerokokątny obiektyw...

I tyle?