PRACA W OPIECE
Mirelka1965
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Mirelka1965
-
I ja się pożegnam...życzę wszystkim kochani...do jutra...
-
Kobiecość to nie wstręt do pudru... Ja się nie pudruję, nie podkładuję, nie maluję ust, nie tuszuję rzęs...czy to znaczy, że jestem mniej kobieca od innych? Kobiecość to stan umysłu, a nie tapety....
-
To nie walcz...Swojego wroga zaakceptować i pokochać...
-
To już masz wstęp do babciowania zaliczony...
-
Wtedy pracowałaś w biurze...a jak wlazłeś między wrony, musisz krakać jak i one...
-
To dawaj z odświeżeniem do mojej Córci... Znajdzie wolne okienko po znajomości... Robi cudne tatuaże...
-
Ja nie odebrałam chyba z 10 połączeń z nieznanych numerów...Ciekawe ile z nich to agencje...A ta firma Pro S...s to polska czy szwajcarska? Pytam, bo moja ostatnia podobnie się nazywa...
-
-
Taką kreskę to ma 90% kobiet... Te 10 % to te obrzezane z Krajów trzeciego Świata...
-
Ja mam dolne kreski i zewnętrzne kąciki górnych....co za wygoda... Malowanie kresek w okularach do czytania to wyczyn nie lada...
-
Jakiś najazd na plotkary z tego forum...
-
Mniam, mniam....
-
Odmelduję się na czas jakiś... Życie...życie...życie...i polska mowa na ulicach... Bywajcie zatem...
-
Wysiłek....czasami niezamierzony jest wyznacznikiem naszej kondycji...ale przeżyłam...choć myślałam, że płuca wypluję...
-
ja też idę się odświeżyć...i popatrzeć na świat...polski świat...może niedoskonały, ale nasz...
-
Tobie będę musiała bo wykrakałaś wczoraj to i owo...czarny scenariusz, pisany przez ciebie, prawie się spełnił...
-
I objawiają się wielbicielki thrillerów... Zdam relację, zdam...później...
-
Muszę się zebrać w sobie...jest co opowiadać...ale na epopeję nie liczcie... Opiszę później...na spokojnie...jak już te moje nerki policzę i próbę wątrobową zrobię...
-
A ja jeszcze w stroju wieczorowym siedzę... Drugą kawusię PP zapodał...geniusuję spokój...odreagowuję wczorajszy horror... Natura łaskawa dla mnie jest...farby kłaść nie muszę, ale drzemka będzie....natomiast pazurki poczekają, bo lenia mam...
-
-
Dzięki....
-
Moja kumpela jest po wielu operacjach kręgosłupa...ma tak wypaśne stroje, że wytrzeszczam oczka z podziwu...i wygląda jak modelka, a pelerynki Batmana nie ma...
-
kondycja..............wczoraj przetestowałam swoją z wynikiem celującym...
-
Żebyś się nie zdziwiła... Jesteś kolejnym mięskiem armatnim...a nuż widelec....może się skusisz?
-
Pewnie tak...
