Mirelka1965

Tak zrób.... Niech sobie z Rosji importują....

uwaga......z nieba lecą, jak dawniej, kasztany....

Bajka jest zawsze z morałem...czyli warto słuchać bajek...

To co z ciebie za patriotka? Zostawiasz na zachodzie i nie będzie na program 300+....

przeleciał...kalinowy lasek...

A już dokonałam tej czynności... w mowie ojczystej....

Gniazdko

A szkoda.....czasami warto poczekać na Koh i Noor'a...

Też mi się cisną niecenzuralne słowa....

Ja czekam dalej...i mam nadzieję, że dostaniemy coś ekstra ordynaryjnego, na co warto poczekać.... No i....cierpliwość jest cnotą królów....I królowych też...

I to jest tragiczne...

Aaaaa...niech wiedźmy straszą...spoko-loko...to nie do mnie...uffff.....na szczęście nie mam nic czarnego w garderobie...nawet dessusy mam inne...

Co ma powiedzieć? Niezdiagnozowana, galopująca demencja, niezdająca sobie sprawy ze swojego stanu, prawie niewidoma, insulinozależna diabetyczka po ciężkim wylewie....a czereda to widzi, dostaje jasny przekaz od matki i opiekunek i NIC z tym nie robi...klasyczne wyparcie...

Wahanie

Przejedzenie mu grozi...

Obie macie rację...i to mnie martwi...

Za Królewnę robię....nie za Białą Damę....

Ja tak mam...

Popauzowałam sobie... Fajnie było powisieć na telefonie... A zanim poszłam na przerwę położyłam Grafinię do koja...wracam...siedzi w fotelu na zewnątrz...oczy zmęczone... Pytam Inwokację ile spała....no, jakieś 5 minut... Dała jej kulkę sorbetu i tak sobie Grafini siedziała prawie 2 godziny... "Odprawiłam" Inwokację na przerwę, dałam babce kawy z mlekiem migdałowym, kawałek ciasta dla diabetyków, jeszcze jedną kulkę sorbetu i....babka poszła spać.... Czeredy przy tym nie było... A teraz siedzę sobie...i klepię... Właśnie przed chwilą czereda wróciła...ma zakazane używać głosu i siedzi na tym wietrzysku razem ze mną...A teraz pytanie mam... Jak oświecić oszołomów, że stara, schorowana kobieta potrzebuje ciszy i spokoju, a nie rejwachu i harmidru przez cały dzień? Sowicie upiję, tfu...wynagrodzę każdego za dobrą radę...

Zawsze powtarzam, że masz dużo grzechów na sumieniu i nieczyste sumienie, a moja, skromna skądinąd osoba, jest tylko czczą wymówką...

Słonko...nie zrozumiałam przekazu...

Zgrzeszyłabym okrutnie....