Mirelka1965

Cóż.........ale zleci.....

Melduję się.... Hoboczek w łapce....szlugasek za mną...lapuś przed nosem...czyli dzień rozpoczęty.... Data jaką dzisiaj mamy.....zmusza do refleksji...zadumy...To nasza tradycja do spotkań na cmentarzach... Nie pierwszy to raz, gdy w ten dzień nie ma mnie w domu...Nie płaczę...nie rozczulam się nad sobą....świeczkę zapalić mogę wszędzie, gdzie jestem, gdyż moi najbliżsi są stale obecni przy mnie. Ich ziemska powłoka odeszła, ale duch został przy mnie. Na cmentarz nie chodzę "na groby"....ja chodzę w odwiedziny do nich. Witam się z nimi, rozmawiam, wspominam....To, oczywiście, moja filozofia...Być może nie jest idealna, ale ona pozwala mi przeżyć stratę....Życzę wszystkim, aby ten dzień był taki, jaki każdy z nas sobie zażyczy...Ja dzisiaj zapalę na najbliższym cmentarzu ....

Ufff....nie będę sama w tej bojaźni....

Patrz na status pod awatarkiem...zawsze wracam.... Jestem cały czas duchem....z wami i z forum... Przyjdzie czas, to zawitam tu na dłużej...wkrótce....

Straszne.....

aż sama się siebie boję...

Coś zawinę...aczkolwiek jakiegoś, wysublimowanego planu nie mam..

Dobiłam i ja do siorbankowego towarzystwa...O pogodzie tyle już było pisane, że nawet się nie wychylam... O nastrojach też poczytałam....o nastawieniu do świata również....więc również nie będę dublować...Zatem, tak po prostu, powiem....

Widzę, że cicho i pusto się zrobiło....to znak, że czas powiedzieć....

Tylko nie zapomnij o lustrzanym odbiciu oblicza z nadruku.... Będzie prawdziwiej....

To wszystko kwestia preferencji kulinarnych.... Osobiście twierdzę, że bardziej puszyć mógłby się indyk...a nie nierogacizna...

Zaraz promocja.....pycha będzie przemawiać przez @Maria Jolanta....

Obejrzałam wczoraj "Dzień Bastylii"....niezły...mogę z czystym sumieniem polecić... Dzisiaj na tapecie będzie "Człowiek na krawędzi"....Oba filmy to sensacje...

Przykulałam się przywitać....jak co rano... Jakoś weny niet w ostatnich dniach na klepanie....musi deprecha jesienna mnie dopadła... Czekam, aż pójdzie weg, to wrócę na pełny etat... A tymczasem....

i życzyć miłego dnia...

....

Dla wszystkich lubiących lekkie komedie kryminalne polecam serial australijski "Kryminalne zagadki panny Fischer"... Dla wielbicieli czegoś bardziej trzymającego w napięciu nowy serial angielski "Bodyguard"...

Przywitam się i ja.....bo tak wypada.... Niewyspana jestem....zmęczona...Chcę wierzyć, że to moje kiepskie spanie spowodowane jest pełnią księżyca... Niemniej mówię

elektrowstrząsy

wibrator