Mirelka1965

My mamy ładniejsze

Czyli zdrowa jest na umyśle...tak robi 97,5 % ludzi

Znalazłam takie coś....kwintesencja kobiecości...czyż nie?

Ciekawe która to @ z tego wymienionego rocznika jest?

Masochistka

W Gdyni można taki sprzęt wydzierżawić z Hospicjum. Gratis. Mój Tata miał wszystko, co potrzebne. Do dzisiaj oddaję 1% podatku z wdzięczności. Przypuszczam,że w każdym większym mieście jest taka możliwość. To taka informacja w razie W.

Podobno niedługo

Wykastrowany musiał być...

Nie jestem mądrzejsza od ciebie. I nie pokuszę się o dawanie rad. Mam już tylko Mamę. Jest jeszcze, w miarę samodzielna, dzięki Bogu. I jakoś potrafi o siebie zadbać. Na miejscu jest mój Brat ze swoją rodziną i moje dzieci. Służą pomocą na wezwanie. A Ona czeka na mnie. Ze wszystkim. Nie raz zastanawiałam się jak to będzie, gdy zrobi się zniedołężniała. Na razie nie chcę o tym myśleć. Moja Mama nie ma żadnego majątku. Ale gdy przyjdzie "ten" moment, to nie będę się zastanawiała, tylko znajdę "stosowną" instytucję opiekuńczą. Omawialiśmy ten temat rodzinnie i Mama stwierdziła, że z racji wykonywanych przez nas, mojego Brata i mnie, zawodów jest to jedyne słuszne rozwiązanie. I wcale nie będzie to znaczyć, że mniej ją kochamy, czy że "czaimy" się na kasę. Czasami inaczej się nie da i "taki" ruch świadczyć wręcz może o trosce, a nie o obojętności.

A te maski to myślą?

Jakie racuszki...ruchańce...ruchanki...to jest danie...a nie jakieś tam...racuszki...

Opowiadasz....Kaszuby były wszędzie...

Tam gdzie @fioletowa.mysz mieszka były kiedyś Kaszuby...więc rodowita...jak najbardziej...

Czy takie cudne to nie wiem....no i nie ma literek "z" i "k", a zamiast literki "b".jest "p"... Ale o masce nie wiedziałam...

Kaszubskie "ruchańce" to ruchanki... A śledź to sleydz....

Kaszubskie określenie sosny to "chujka"....Czy coś dodać? Nie klniemy na forum...więc mamy roślinny Ersatz