Mirelka1965

Poczekam, aż @awe59 wypróbuje

Muszę powiedzieć, że to "prącie" nieźle się prezentuje Czy w opisie jest również odrdzewianie innych "wnętrz", równie "zardzewiałych"?

Jako leniuszek czuję się zdyskredytowana twoim powitaniem

Im też Nawet Fenyloketonuria pasuje, choć to specjalistka od czego innego

A może byś wstawiła fotkę tego cudu nabłyszczającego psie jajka? Psa, co prawda, nie mam, ale zmywarka jest, więc na przyszłość byłoby jak znalazł

Mówiąc krótko...wszystkim specjalistom na "F"

Jestem już w temacie...czyli na kawie Łapki mnie nie latają, bo olewator głupoty sam się załączył Powinnam kufer pakować, ale chyba się starzeję, bo mnie nie goni Chyba po raz pierwszy będę się pakować na cito A martwić się zapomnianymi potrzebosiami będę później...albo i nie Teraz skupię się na wysiorbaniu mego napoju Bogów i ze stoickim spokojem podejdę do dnia dzisiejszego...a to co do załatwienia załatwi się samo Mój kumpel rozum podpowiada radośnie...., a ja go posłucham i nie będę się martwić....niczym I wam życzę tego samego

Mnie przeszła chęć na czekoladę od czasu, gdy przyjmuję magnez z witaminą B6 Teraz przerzuciło mi się na krówki...cukier w najczystszej postaci...z wapniem przeciw osteoporozie Czyli medycyna naturalna mi się włączyła

Prawda Codziennie przeżywam tę traumę

Z najfajniejszego

Jedwabny Szlak

Łeba

Potańczyć się da...i pod parasolem, i pod sosną

też deszcz może być...

czasem deszcz

Póki co, to ja jadę zarabiać, a nie wydawać

Pojutrze...to nie dwa dni

Nie klepać mi tu tyle Powinnam kufer pakować, a wy mi nie pozwalacie

A ja mrówki faraona

Nie życzę ci

Ja ci dziękuję za takie młotkowe medytacje

Poobserwuję ciebie...i jak coś, to dzwonię po pogotowie...to musi być zapalenie opon mózgowych

Podlizywanie? To współczuję córci po twoim powrocie do domku

Absolutnie nie...tylko jakoś patrzę na twoje wypowiedzi i oczęta ze zdumienia przecieram, że ludzkim głosem gadasz Ty, czy nie ty...o to jest pytanie, nurtujące mnie od jakiegoś czasu

Lepiej zmierz sobie temperaturę