Mirelka1965

Dzieeeeeń doooooobry......pizgające powitanie wam przynoszę Ale za to suche...na razie Czyli kolejny dzień z pewną damą do towarzystwa (Sabine) czas zacząć Przywitała mnie na balkonie duciem, że ledwo ćmika zapaliłam Póki co, jeszcze mnie z drugiego piętra nie zwiało, czyli mam doskonały pretekst do tego, aby się nie odchudzać Tłumaczyłam sobie onegdaj, że kochanego ciała nigdy za wiele, a teraz śmiem twierdzić, że lepszy pretekst, to "zabezpieczenie antyorkanowe" I tego będę się trzymać Zatem zaczynam dzień od roboty listonosza, czyli... , jako i ja tego nie uczynię Niech więc ten dzień "jakoś" nam minie....najlepiej szybko

A pies im......

Pa...do jutra kołderka

No.....takie mebelki jesteśmy do przestawiania, a jak "lekutko" mebelek jest nie ten-teges, to się na nowy wymienia

kojo (czeka na mnie )

konował

Ale nie w pracy

Ja bym wzięła...ale nie w pracy i o tej porze

I tak trzymaj A roboty jest tyle, że można przebierać jak w ulęgałkach

atrament

No....takie najlepsze...o tej porze i w pracy

opiernicz

Lepiej być nie może

Tu nie...na kawuni lepiej Tutaj tylko jest pierwsze powitanie i przedstawienie się Za rozgaworki nie na temat można od Moderacji w tyłek dostać

adapter

To zapraszam O tej porze, to tylko bezkofeinowa wchodzi w rachubę

No...brawo...grunt, to mieć cywilną odwagę i przyznać się do niecnych czynów

I przyznaj się, przez kogo przestałaś z nimi jeździć

Leć na kawusię....tam odbywa się prawdziwe życie forum. Ale znajdziesz też prywatne oferty pracy, obok na ściance jest są stosowne anonsy.

I już ci współczuję agencji, którą wybrałaś. Jest parę osób z tej agencji. Ze dwie nadal pracują u nich, a reszta zmieniła i zarabia więcej. Wejdź na kawusiowy topik i tam pytaj o co chcesz. I poszukaj na forum wątku o pierwszym wyjeździe. Dowiesz się dużo. Są też wątki o znajomości języka i nauce. Ale musisz trochę pogrzebać.

terpentyna

I to wystarczy

A w życiu nigdy Basia?

Cieszę się, że zechciałaś zawitać w nasze skromne progi I serdecznie