Mirelka1965

Ty patrzysz na wprost...a mnie o klimaty chodziło

Ten od "Zaklętych rewirów" ?

Który? Cyprian, czy Kamil?

15 minut

Każdemu może się taka "wpadka" zdarzyć

Mnie starczyło 15 minut Kości nie ujrzałam W artykule napisano o szorstkim ręczniku, ale nie sprawdził się przy grubszej warstwie naskórka, jak w moim przypadku. Szpatułką ściąga się całe płaty.

Ja się kopnę koło 10-tej do Szwajcara w Rumi

Ty też robisz to samo

Proporcje w oryginale 1/4 szkl. płynu do płukania ust, 1/4 szkl. octu i 1/2 szkl. gorącej wody. Mało tej mieszanki, więc ją zmodyfikowałam. Octu miałam tyle ile powinno, ale płynu do ust i wody nie żałowałam Tylko zaopatrz się w jakąś szpatułkę ( u mnie taka plastikowa od kremu do depilacji wystąpiła w roli głównej). Myślę, że brzeg pilniczka do paznokci też się sprawdzi

Wczoraj nie gotowałam, ale obiadek zjadłam Nie moimi "rencami" przygotowany, ale makaron z fetą i szpinakiem był Nie jestem fanką szpinaku, ale zjadłam bez upokorzenia A na dzisiaj nie mam pomysłu, więc będzie pełna improwizacja Zobaczymy, co znajdę w czeluściach sklepowych zamrażarek

na tyłku

Do płukania ust, jakim dysponujesz. Ja mam zapasy Odolmed koncentrat i nie zamierzam ich chomikować....przydał się po latach

Witam się bladym świtem z domowych pieleszy Nie...nie...nie zwariowałam Żegnałam Męża mego ulubionego w drodze na ciemną stronę mocy A skoro już wstałam, to nie omieszkałam zrobić sobie kawusi, zasiąść w ulubionym fotelu i przywitać się z wami Czyli... i życzę każdemu wspaniałego dnia

To nie będzie klasyczna wylinka jak po skarpetkach Ale mnie bardziej odpowiada ta metoda.

kaszanka

oby nie przerodziło się w konflikt

Qui pro Quo

z rozrywki?

Znowu?

Słuchajcie Jestem po zabiegu metodą ocet-płyn do płukania ust-woda Jestem zachwycona Żadnych skarpetek więcej To jest rewelka Co prawda w artykule nakazano taką ilość, że nie starczyłoby na całe stopy, więc zrobiłam mieszanki tyle, żeby całe stópki zamoczyć Ale efekt przeszedł sam siebie Co prawda mowa była o szorstkim ręczniku, którego nie posiadam więc wspomogłam się szpatułką, ale skóra schodziła płatami Teraz siedzę sobie i podziwiam moje śliczne, gładkie stópki Co prawda mieszanka jest mocno mentolowa i lekko szczypała w oczy, a teraz moje stópki czują ten mentol, czyli czuję chłodzenie niczym z klimatyzacji, ale jest mi bosko Polecam uczciwie i zapewniam, że w czasie tego eksperymentu nie ucierpiało żadne zwierzę...prócz jednej człekokształtnej

Nostalgia

i szafa

Moda na sukces

Tak czynię...tylko nie sączę