Mirelka1965

Abo....

Ja też...jestem opiekunką i historię tego forum mam w tle...i pamięć dobrą

Kopytka były Z kwaśną śmietaną i cukrem...mniam

Zazdrość mnie już zżera No bo jak można lajkować za śmiecenie? Skandal W każdym wątku należy pisać merytorycznie, poważnie...a i tak niektórym za to nie polajkują

Wydaje mi się, że mila morska jest lepszą odległością...i to z tyłu

Mnie też nie brakuje

Dlaczego KTOŚ, z premedytacją, omija posty osób których nie lubi? To jest chamstwo. I to nie pierwszy raz.

Był taki tekst piosenki (...to już jest koniec....nie wiemy nic...)

Nikogo nie ominie

Niektórzy go mają, a niektórzy nie dostąpili tego zaszczytu

Agnostyk

Marzenia senne?

testament

Nie ma to jak, pracująca na wysokich obrotach, wyobraźnia

I jestem na posterunku Kawunia rozgrzewa od wewnątrz, a grzejniki od zewnątrz...ale i szlafroczek na grzbiecie też ma znaczenie Nie chce odpuścić przeziębienie...trzyma niczym zima na Syberii Ale testamentu jeszcze nie spisuję...coby licha złego nie kusić Wczorajsze grzybki sprawione...migiem poszło, bo tylko półtorej kosza było Taka wybredna się zrobiłam, że każdy grzyb macałam w lesie i 7/8 zostało dla innych amatorów runa leśnego Kanie zostały ususzone ( no bo ile można jeść ), ojce dyrektory obsmażone na maśle i zamrożone ( w planie penne z rydzami) , prawdziwki podzielone na suszenie i mrożenie (zamarzył mi się na BN indyk z tym szlachetnym grzybem) , łebki podgrzybków brunatnych i brzozaków ususzone, a reszta odgotowana, czyli na dzisiaj pozostało pokrojenie i zamrożenie I zapasy na kolejne, chude lata zostały zrobione A teraz odrobię zaległości klepalne i pogniję nieco na ulubionym stanowisku fotelowym Po tak długim sprawozdaniu (mam nadzieję, że was nie znudziłam opowieściami z mchu i paproci ) pozostaje mi życzyć wszystkim miłego, ciepłego, sympatycznego i leniwego dnia

elaborat...prawie

Ja wolałam przekonać się organoleptycznie

Aleś pomieszała...w sercu zawsze maj

Lepiej późno, niż później

a może korona cesarska?!

Ja będę trzymać się wiatru..tego z zachodu i nie puszczę...się też

I tego się trzymajmy

awersja

Co poniektórzy stwierdzą, że nie