Mirelka1965

Nie rżyj...współczuj Nie każdy jest poprawny politycznie i może brzydzić osobami podejrzewanymi o swoją płeć, choć darzył tę osobę atencyja wielką

Właściwe pytanie. Jednakże prawdziwej odpowiedzi nie otrzymasz. Walenie kota za pomocą młota co najwyżej....

neseser

A póki co, to moja nałęczka czeka....

To ja schowam głowę w piasek

To ja...jak nic

To ja też jestem dwubiegunowa?

I oto właśnie loto....

To nie ten topik, ale naszło mnie.....

A ićććć....

Nie chciałam nikogo cytować, by nie zostać posądzoną o stronniczość, ale...no właśnie...czasami trzeba zrobić przekład z polskiego na "nasze". Zaznaczam, że nie zawsze rozumiem używane przez @LACHa metafory, jednakże w dzisiejszym jego poście (o dziwo) zajarzyłam prawie wszystko. Jednakże nie każdy jest mną i wiele użytych zwrotów wydaje się bełkotem. Dla forumowiczów bywających rzadko, czytających wybiórczo, nie znających historii tego forum może się wydawać, że kolega jest na haju, jest nawalony, albo po prostu porąbany. To jest jednak tylko poza, a taka forma pisania ma jakiś cel. Widać odniesienia, które zrozumie każdy "stary" bywalec. Nowy ma problem, czemu wcale się nie dziwię. Nie chcę linijka, po linijce tłumaczyć kto, po co, dlaczego...bo to już wielokrotnie było. Zwracam się do forumowiczów z krótkim stażem...zaufajcie mojej ocenie.....ja wiem, że @LACH nie zwariował. On zwołuje pospolite ruszenie, gdyż nasza delikatność jak dotąd nie przynosi pożądanych rezultatów. I niestety, nie przyniesie nawet rzucenie wici. Jednokomórkowce/pierwotniaki mają ten dar, że nie czują. Bo żeby zrozumieć codzienne życie forum, trzeba czuć. To powiedziałam ja...

Nie....jutro pokulam się na rekonesans

Ale ja mam Aldi północne i może nie być tej fajne wódeczki I po jakiego grzyba mi to mówiłaś?

Mam słój trzylitrowy, litr spirytku z przemytu, a wódeczkę dojczową zakupię Oj będzie się działo

Pax Panowie

Dla mnie proszę tarniny nazbierać i via Deutschepost przysłać

A skąd ja ci derenia tu wytrzasnę?

Widocznie to mizianie i lizanie stópek ma zbawienny wpływ na upływ czasu Postanowiłam więc...kupię sobie psa

Serio potrafisz faszerować? Obama lewymi? Toż to siok

A co ty zaśmiecasz ten topik? Jak ci przepis uwiera, to daj mnie Możesz jeszcze dać na sos carbonara, dobre ciasto pierogowe, farsz z kurek, rolady z truflami i małże w winie A ja ci w podzięce coś nawet "wyhekluję"....dziurkę szydełkiem w sweterku kaszmirowym i będziesz pamiętała o tym "darze serca" łatami, tfu... latami Może być? Robimy geszeft?

A'lasencja

To akurat na czasie i w wielu tematach

Udanego urlopu

To jest zdjęcie sprzed pół roku Aktualne poproszę...takie z mniej jędrnymi pośladkami, obwisłą skórą i żylakami

No widzisz?! A tak się martwiłaś, że ktoś rozpoznał zatorowość tętniczą u ciebie