Mirelka1965

Na biszkoptowym, czy kruchym cieście? Krem karpatkowy, czy budyniowy?

Jestem wieder da Ist jemand da bei?

A teraz idę pomarznąć Ale nie myślcie, że tak łatwo się mnie pozbędziecie Ja jestem jak bumerang i zło konieczne..........zawsze wracam.....na forum

Detale figury nie moje, ale reszta, to prawda, prawda i jeszcze raz prawda...pip....pip.....pip.....I dlatego przeszłam na weganizm.....

Ja mam plebejskie podniebienie jednak A że koza nie jestem, to bez trawy w takich wersjach mogę żyć

Miałam dzisiaj zakręcony dzionek.....O tym, że w przyszły piątek pogrzeb dziadka jest, to pisałam. A dzisiaj najstarszy syn dziadka odszedł do Krainy Łowów. Pastor przesiedział pół dnia, "ukochany i współczujący synuś" również....Dobrze, że kapusty miałam garnek. Krótki spacerek odbyłam, a jakże....za krótki....babka jest jak małe bobo....To jest straszne, że otrzymuje pociechę i serce od obcych Ale co złe już śpi, a ja mogę z wami I jest mi z tym zajebiaszczo

Smaka mam na słodkie jak jasna...........a winien wszystkiemu jest on...... @LACH Walczę z tymi kaloriami, walczę.....i walczę.....i walczę.....chciałam nic na weekend nie piec, ale......nie, trzeba twardą być......no nic...będę dalej walczyć Dobrze, że ten serniczek jest wirtualny...cała moja robota poszłaby..........pip....pip....pip...............

Nie czas teraz na ....nakładaj waść, sofort...już język mam na poziomie wykładziny

Uwielbiam, chociaż od niedawna....poznała tutaj, w DE...Grunkohl. Dla mnie pycha, chociaż Niemiaszki robią go bardzo tłusto. Ja kupuję Bratwurst, odgotowuję. Woda weg, kiełbaski kroję, wrzucam do garnka, wtedy słoiczek zieleniny ( już jest odgotowana i pokrojona), doprawiam cukrem, solą i pieprzem. Pelkartofelki do tego....i....niebo w gębuni Musisz pamiętać, że świeży jarmuż należy głęboko zamrozić. Sam w sobie jest gorzki i dopiero mrożenie powoduje jakąś reakcję chemiczną, gdy kwasy zamieniają się w cukry. Dietetykiem ani biologiem nie jestem, mówię to co dowiedziałam się uźżródła, czyli od Niemców

No właśnie, no jak? A tak....

Co znaczy "nie te te"..... Sernik wychodzi ZAWSZE A nawet jak rosa będzie "nie te te" to i tak wrąbię... i proszę olbrzymi kawał dla mnie zarezerwować

Basia, czy sukienka?

Czekam do jutra...z niecierpliwością i wywalonym językiem.... Jak ja uwielbiam serniczki

Już się nie mogę doczekać

A teraz idę się trochę przejść....ciepełko...tylko -4

Głowa do góry....oni są przewrażliwieni, bo nie wiedzą kto przyjedzie....zwłaszcza po tym programie w ZDF Będzie lepiej

A ogórkowa, barszcz, żurek, krupnik......Nie bądźcie takie....pomidorowe

Czad!!!!!

No może niech cię nic za szybko nie trafia.... Dasz radę....to tylko na początku tak się wtrącają...potem będzie lżej...przyzwyczają się i dadzą spokój....Pogadaj na ten temat z @lucyna.beata......

oj tam, oj tam.... Ale dawaj natychmiast przepis na te kotlety.....