PRACA W OPIECE
Mirelka1965
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Mirelka1965
-
-
A ty co rozdzierasz szaty? Na Gran Canarii jakiś kompleksów dostałaś? Ty się opamiętaj... Jesteś znowu wśród swoich Bądź sobą znowu
-
Skoro pierwszy dzień wiosny, to możemy co nieco innego utopić...na przykład...
-
A ja dzisiaj wrzucę staroć...ale jakże fajną staroć
-
-
No co jest? Pouciekali wszyscy przede mną? A ja się tak cieszyłam, że sobie poklepię....
-
Tak trochę od zaplecza wlazłeś Ale nic to....my tu się nie certolimy, Wersalu nie odstawiamy, a na kawusiowy wątek to trafiają bywalcy salonów...nos sam prowadzi.... Ale skoro chcesz się przywitać raz jeszcze, to czemu nie...zatem...
-
A ja, moi drodzy, miałam dzisiaj bardzo przyjemny Besuch Odwiedziła mnie, poznana niedawno opiekunka...sympatyczna Kasia z Poznania Spędziłyśmy przyjemne popołudnie przy kawie i ciasteczku, w towarzystwie przyzwoitki Nie bywa na forum, ale w razie gdyby, to serdecznie pozdrawiam
-
No...dotarłam...nareszcie....ale naklepałyście Nie będę cytować każdego posta..powiem tylko... @makaroni spadaj stamtąd najszybciej jak się da Piszemy ci od dłuższego czasu, a ty jesteś głucha jak pień i się umartwiasz Może trzeba było właśnie takiego zachowania synka, żebyś w końcu powiedziała tej chorej rodzinie Adieu I jak jeszcze raz usłyszę, że chcesz do końca roku, bo prawo jazdy, bo kikboksing, to już się słowem nie odezwę tylko
-
Odmelduję się na czas jakiś...idę szukać wiosny.... I nie cieszyć się za szybko...wiatr za silny nie jest...nie porwie dziewoi przecudnej urody... Ja tu wrócę....
-
To bądź czasami poważna...w twoim wieku nie przystoi za Stańczyka robić..... Bierz przykład ze mnie...stateczna matrona sum....
-
Poproszę twarożek z żółtkami do tych cudności i śmietanę kwaśną 10% Jak twarożku nie stanie, może być konfitura jagodowa...ale kwaśna śmietana obowiązkowo dazu
-
Ale mi smaka narobiłaś....ślinotok do kolan mam
-
Ja już po.....Puffer miałam A teraz idę te Reibekuchen spalić troszkę
-
To jest to samo, ale w zależności od regionu mówią raz jedno, raz drugie...
-
Grunt, to "ciężka praca"...
-
Aby skutecznie...metoda stanowi sprawę drugorzędną
-
Całą gębą...i nie tylko...
-
Pan T kupuje jedzonko w Bofrost, to gerety mu nie potrzebne... Moi też kupowali, a teraz się dorobili nowinek w kuchni
-
-
Reibenkuchen albo Kartoffelnpuffer...
-
Domina.....hmmmmm... zaczyna mi się to podobać Kolor włosów muszę dopasować i będzie git....
-
No żeszszszsz... A nie wiesz, że od przybytku głowa nie boli?
-
bogacimy się, bogacimy Tarki do jarzyn już się dorobiłam i łopatek do zgarniania resztek ciasta z miski też, a nawet trzepaczkę posiadam...... Rozpusta, że ho, ho, ho....
-
Takie szerokie, że jeszcze sąsiadów zagarniać nimi mogę W drzwiach się nie mieszczę
