v.....a

A już widziałam takie śliczne światełko w tunelu

Powiedz , że ma na imię Daniela Proszę , proszę , błagam wręcz Może spotka mnie to szczęście i więcej nie wróci w moje miejsce

@Magdzie niech Ci się wszystko spełni i jeszcze więcej

Ja też jestem sterem i żeglarzem , tylko kompas mi ciągle nawala

Dlatego zawsze mówię ...nie mylić sknerstwa z chorobliwą oszczędnością Twój dziadzio jest zwyczajnie oszczędny do bólu , ale nie sknera

Płacenie kartą jest niebezpieczne Mnie to się zawsze wydaje , że to taki worek bez dna Ja widzę ubywającą kasę w portfelu , to hamulce zaczynają mi działać , słabo , bo słabo , ale zawsze coś

Witaj Smerfie

Ja zawsze biorę określoną ilość gotówki i choćby nie wiem co wpadło mi w oczy , to karty nie użyję po roztrwonieniu kasy Martwi mnie tylko fakt , że co wyjazd , zabieram ze sobą większą gotówkę . Muszę nad tym popracować

Dzieńdoberek Ludki Fajnego dzionka życzę , tym w pracy , tym w domu i tym na koncertach

Przy rodzinie podopieczni zachowują się zupełnie inaczej , więc może w przypadku Kasieńki , dla odmiany da mu trochę do wiwatu

Dodaj , że chodzi o tygodnie , coby lepiej patrzyło mi się na moje 7 dni , dni , dni , dni

Co kto woli Osobiście uważam , że jego dzwięk jest o niebo lepszy niż wdzięk

obawiam się , że bez Kasieńki @Maria Jolanta nie będzie mogła w pełni rozkoszować się dzwiękami Andre

przysięgam , że nie widziałam postu

Z Kasieńką ?

Czytaj proszę ze zrozumieniem . Ja nie miałam na myśli podopiecznego i fakt czy jeszcze żyje , czy nie nie ma tu nic do rzeczy . Opiekunki , które " skrytykowałeś " mam nadzieję , że jeszcze żyją , ale nie mogą się wypowiedzieć . Sam zauważ , że w Twoim mniemaniu , krytyka jest niewskazana , ale sam krytykujesz zachowanie opiekunek , mimo , że oparte jest tylko na Twoich przypuszczeniach . Bądz obiektywny i przyznaj , że krytykowanie nie jest Ci obce . Kolejny raz twierdzisz , że wolisz trzymać się daleko od portali społecznościowych , ale wchodzisz na nie , żeby pouczać inne osoby i wytykać im błędy . Nie widzisz , że coś tu się gryzie w Twoich wypowiedziach ?

Pozwolę sobie wkleić Twój post . "a o co? napisać Ci o drugim przypadku-----otóż byłem po 5 latach opiekunem jako facet i póżniej się okazało ostatnim ,bo zmarł,byłem tam rok.Pierwsze dwa tyg.obłęd, to mi rękę wkładał za koszulę to pokazywał by go podrapać po "klejnotach" ...potem mu to mineło ale dużo musiałem mu się natłumaczyć i jak ocenisz tą sytuacje,co robiły wcześniejsze opiekunki? Był to PDP---ny ,po 90-ce." Możesz mi teraz wyjaśnić , czy Twój post , to była krytyka , oczernianie , czy może pomówienie ? Ja widzę dużą różnicę między pozytywną , konstruktywną krytyką , a opisywaniem domniemanej sytuacji i przypisywanie jej opiekunkom , które również nie mogą bronić się przed takimi zarzutami . A swoją drogą , to ciekawe masz fantazje .

Dzieńdoberek Ludki Spokojnego wtorku .

Obie śliczne i ta cena

Z pewnością bym przetestowała , ale niestety mam nietolerancję laktozy

Tiaa

Ochłodzenie i ulewy przyjdą jak ja pojadę do domu , bo przy moim szczęściu zawsze tak bywa , cobym za bardzo szczęśliwa nie była

Jak zaczniecie sypać radami jak przytyć w tyłku i w cyckach , to zawołajcie mnie

Krytyka jest jak najbardziej wskazana . W poście @NNNdanuta można zobaczyć jak wygląda rzeczowa krytyka konstruktywna , dzięki której każdy może dowiedzieć się jakich błędów nie popełniać . Zgadzam się ze wszystkim , co koleżanka napisała . To jest podstawowa wiedza na temat często występujących chorób u naszych podopiecznych , a stosowanie tak drastycznej diety u chorego na parkinsona , mogło zakończyć się tragicznie . Samo dbanie o czystość nie wystarczy . Szkoda , że muszę to tłumaczyć opiekunowi z tak długim stażem pracy .

Najświeższa oskarowa piosenka . Muszę przyznać , że podoba mi się ten duet