Skocz do zawartości

Heidi

Społeczność
  • Postów

    7580
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77
  • Żetony

    620

Treść opublikowana przez Heidi

  1. @Niezapominajka 67 ile do odsiadki ci zostało ?
  2. @waldiroom 6 to fajna cyfra. Dobrze się do przodu kula . Musisz tylko na górce stanąć i ją popchnąć. Zabraniam stanąć tobie na głowie, bo 3 dni przybędą
  3. I to wszystko co kupiłeś chcesz na siebie przed lustrem dziś założyć? Poprosimy zdjęcie. Koniecznie. Umieramy z ciekawości . A tak w ogóle, to szafę mogłeś sobie chociaż kupić
  4. Dobrze, że utykasz na jedną nogę i masz do tego zeza . Szanse zatem są
  5. Fajnie byłoby zrobić maraton i podawać sobie zamiast pałeczki rulon banknotów. Tobie, oczywiście byłby strach go przekazywać, bo zwiałabyś poza stadion. Nawet struś pędziwiatr by Ciebie nie dogonił
  6. Hej wam dziś przed chrapaniem. Hm... nigdy mi przez myśl nie przeszło, żeby kochać się na lifcie. Czas zmienić nawyki. Tylko pytam się: z kim? Z kocykiem? Zawsze mnie przytula, a to już można zaliczyć do gry wstępnej . Można jeszcze odpalić świecę i w rękach trzymać róże kradzione z ogródka sąsiada. Och... jak romantycznie
  7. A ze mną jeździ polarowy kocyk . Często podczas podróży w busiarni służy mi jako tipi, który pozwala odizolowac się od dziwnego towarzystwa , czasem robi za wałek przytrzymując głowę w pozycji pionowej, więc tym samym głowa się nie kiwa na współpasażera , czasem jako szlafrok, czasem latem jadę z nim na łąkę, gdzie PoP zamieniam na liczne owady fruwające wśród traw, czasem chcę wyglądać jak śliczna Indianka i też na tę okoliczność jest dobry , tylko Indianina ciągle brak(widocznie on ciągle poszukuje bawołów w polu) . Mój kocyk jest nieoceniony wśród licznych tobołków, które ze mną podróżują ." Wellpur" , to ładne imię dla potomka jednego z iindiańskich szczepów . Nie mam pomysłu jakie imię mógłby nosić mój kocyk . Potrzebuję suflera. Jakieś propozycje? Ktoś, coś?
  8. @beatrix+ ja zawsze wszystkie poduszki na nowym zleceniu pakuję do pralki. Po wysuszeniu ich, układam moją szanowną głowę do spania. Na poduszkach wylegują się wszystkie stworzenia świata poza mną , których nie każdy musi akceptować. Super, kiedy w danym domu jest trokner, ale jeśli nie ma, to albo słońce zostaje do wykorzystania, albo kaloryfery. Piorę nawet poduszki z piór, potem wiele razy je przewracam , wytrzepuję i rozbijam zbite kłęby. Dobry sen jest gwarantowany, ale są też osoby uczulone na pióra. Jeśli nie ma poduszek ze sztucznym tworzywem wewnątrz, zawsze można wrzucić do poszewki kocyk. Dbaj o siebie i sypiaj dobrze
  9. @Funny ja też o tobie po nocach śnię.
  10. Ja znam przysłowie: rób drugiemu, co dla Ciebie jest miłe
  11. Powiedz mu, że jesteś każdego dnia jego aniołem. Moja dzidzia chodzi 10 razy do toalety praktycznie po nic. Kiedy mnie pyta lub informuje że tam idzie, ja jej mówię, że toaleta jest bezpłatna i może tam iść ile razy chce. Pewnego razu pyta się mnie , czy dziś toaleta też jest bezpłatna . Tak na prawdę nigdy nie wiemy, kiedy i co dementycy rozumieją i zapamiętają. Ja z nimi obchodzę się tak jak z każdym normalnym/zdrowym człowiekiem i traktuję ich jak adoptowaną rodzinę. Dbam o nich i dogadzam w miarę moich umiejętności i możliwości.
  12. Chytrus jesteś. , nie wszyscy POP mają cukrzycę i problemy z cholesterolem oraz z tuszą. Przyjdzie poważna choroba, albo inna opiekunka, kilogramy pójdą sobie na spacer. Ja mam swój plan działania dążę do założonego celu. Prosiaki mają śliczny kolor są słodkie, nie gubią włosów na zakrętach swojego życia . Co masz do nich?
  13. W książce kucharskiej . To właśnie na zleceniach z demencyjnymi doskonalę mój kunszt umiejętności kulinarnych. Oni generalnie lubią słodycze, więc nie ograniczam ich w jedzeniu moich wypieków. Zjedzą i super ciasto i zakalec. Ryzyka kręcenia nosem brak.
  14. @Niezapominajka 67 a ja kocham demencyjnych. Dla mnie są gorsze osoby niby zdrowe psychicznie. Te dopiero knują, obserwują i kombinują. Wolę być tą drugą stroną, czyli obserwatorem i kombinatorem w sensie: rozgryzanie zachowań i reagowania na potrzeby POP. Tak mi jest lepiej i wygodniej
  15. Cześć i na powitanie czołem o bratnik elektryczny biję, bo....oczywiście wczorajszy biszkopcik już w brzuchach, więc od rana robię następny. Dogodzić mężusiowi kochanemu muszę, bo wnet nasza godzina zero wybije i czmychnę do DE. Wspomnieniami będzie dość długo musiała moja życiowa miłość żyć, bo zlecenie zapowiada się dłuższe niż planowałam . Kto mu dogodzi tak jak ja? No kto? Nikt Pochwalę się jednak przy tej okazji, że tak jak zawsze bałam się biszkoptów, bo zwykle można było siekierą moje wyroby rąbać, to obecnie rozkminiłam tajemnicę jego powstawania i piekę je na pamięć i "na oko" . Do wszystkiego trzeba dorosnąć. Widać już maximum mojego wzrostu osiągnąłam. Życzę i wam sukcesów w pieczeniu ciast oraz możliwości ich zjadania.
  16. Dobranoc powiem, ale najpierw błagam, zdradź mi tajemnicę: czy to zdjęcie POP? Co muszę jeść , żeby mieć takie owłosienie ? Ładnie wygląda w łóżeczku ta twoja PoP . Też tak chcę . Dobranoc
  17. To szukaj na popołudnia dodatkowej roboty
  18. No i fajnie. Jak będzie coś nie tak, to dasz dyla pomiędzy sztachetami w płocie
  19. @Blondi Jojo chce się z tobą umówić na randkę . Ja już kiedyś stosowałam twój trik, ale Pan Jojo upatrzył sobie moją skromną osobę i prześladuje mnie już długi czas nieodłącznie . Może , Kiedy się Ciebie uczepi, to mi da złapać linię ? Pożyjemy, zobaczymy
  20. I tu możesz być zaskoczony. Nigdy nie mów nigdy .
  21. @Michał845 zawsze warto poznać nowych ludzi. Każdy z nas ma coś nawzajem do zaoferowania. Jeśli jesteś przystojny to atut, jeśli jesteś brzydki, to też atut, jeśli jesteś wysoki, albo niski, to też atuty, jeśli jesteś chudy, albo gruby, to też atuty. Gorzej jak będziesz głupiomądry. Weź że sobą na pierwszy raz róże . Nie wiem jaki kolor ! W sumie może kolor nie ma znaczenia, dla mnie ważne, że róża jest w ustach. Na pewno ta nowa koleżanka ma takie same obawy jak Ty. Najważniejsze, żebyś nie miał obcisłych spodni , najlepiej wypadną na takim spotkaniu spodnie od piżamy, ale paski muszą być w pionie, bo te w poprzek poszerzają
  22. Ludzie....., mam naprawiony laptop za całe 100 złociszy. Poprzedni serwisant skasował ode mnie 2 razy po 250 i dalej sprzęt źle kulał . Tak dałam się oskubać . Obecnie niby nic, a człowiek się cieszy jak dziecko , że tym razem kiedy pojadę na zlecenie , to na Aliexpres zakupy będą nieograniczone, bo będę widzieć zamawiane produkty . Byłam jak ślepiec w tunelu. Chciałam kupić skórę zebry na Amazonie, ale paski krzywo szły, teraz na pewno będzie dobry obraz i zakup się dokona . Jak ja sie cieszę . Nie będę pytać o stan zadowolenia samej zebry, bo odpowiedź może mnie niemile zaskoczyć .
  23. Cześć @Blondi . Nareszcie ktoś obciął pazury Twojemu Przytulasowi. Musiał już mieć długie szpony, że to tyle czasu trwało . Krzyczę głośno z radości , że do nas powróciłaś, że w całym moim województwie ambaras się zrobił. Ludzie z domów uciekają , myślą, że jakiś nalot z nieba idzie , albo inna trwoga za rogiem czyha . Walizkami się obkładają jak w jakimś amoku , biegną donikąd . Ale...., ale.... tyle dobrego w tej sytuacji, że namierzyłam typa tatuażem dzierganego jak biegnie z moim zaginionym kofrem z Gran Canarii. Zaraz z nim pogadam i poślę go do Ciebie z onymi skarbami , żebyś mogła na naszym forum długo i nieprzerwanie błyszczeć.Dziękujemy, że jak Feniks z popiołów powstałaś i prosimy: nie rób nam tego wiecej Posłuchaj piosenki: Krzysztof Kreft - Donikąd: "poskładaj mnie jak puzzle rozpadłem się na kawałków 100 opadam z sił kiedy moje skrzydła do góry nie chcą się wzbić uciec stąd daleko gdzie uciec gdzie nie znajdą mnie nigdzie nie zmierzam donikąd nie biegnę niczego nie szukam bo dobrze wiem że być wyżej będę mieć mogę więcej wygram dziś szczęście by tam wszystko mieć kolejny raz upadam gdzieś by chwile odpocząć i nabrać sił ułożyć w głowie plan o tobie planetarne szczęście, galaktyczne będzie uciec stąd daleko gdzie uciec gdzie nie znajdą mnie"
  24. ...Ani do innego otworu . To gwarantuje brak wrażenia drapania w ciele
  25. @Niezapominajka 67 ściągnęłam tutaj Twój fragment wpisu z innego toru : " Mnie w gardle drapie i boję się czy czegoś nie załapałam. Mam nadzieję, że to wina suchego powietrza bo tu nietypowe ogrzewanie jest - elektryczne". Mam propozycję: nie wkładaj grzałki elektrycznej do ust . Życzę Tobie i innym uczestnikom tego forum dużo zdrowego rozsądku . A teraz niskie niedzielne ukłony

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...