Heidi

o.... masz rację. 1 rodzynek na naszym torcie, to rzeczywiście trzeba okna zamykać, aby nam z ptaszkami nie wyfrunął . Widzisz my to już takie zaradne jesteśmy w tych DE , że myślimy, iż tylko kobiety tu rządzą . Seksmisja w wydaniu PL/DE . I muzyki proszę nie włączać, bo nie wiemy co kto lubi słuchać. Nie wiemy, czy tango z różą w ustach, czy walc na palcach, czy też polka do upadłego !! Ja z korporacji uciekłam, więc wiem czym to smakuje, ale może inni nie, a więc: po bożemu podzielimy się doświadczeniem i powałkujemy metr ileś tam wzrostu każdemu. Można zgłaszać zapotrzebowanie. @Mirelka1965 przyjmuje zapisy (bo ona kumata jest i czytata )

@adamos60 Został z nami, został z nami , został z nami !!!! Podzielę się z Tobą , a także po całej porcji dla zaangażowanych w dostarczaniu na panelu wrażeń @Mirelka1965, i @jolanta.pl . Ja podabnie jak @Mirelka1965 długo przyglądałam się co tu się wyprawia. Czasami wpisy w mojej ocenie były banalne, ale gdy wziąć pod uwagę naszą różnorodność osobowości, to uważam , że każdy znajdzie tu swój kanał (np. podglądacza , jak ja z początku ) . Obenie to takie modne, taki "Big Brother" w Opiekunkowie . Jednak tu moje fantazje poszły w ruch: odpowiedzialny, stanowczy, powściągliwy, bezpieczny (cokolwiek to znaczy) , empatyczny, uczciwy, inteligentny. Super mieć świadomość , że bez kozery mogłabym Tobie oddać młotek i gwoździe , a nawet wskazać osoby, które nie lubię w realu . Wiem, że nie poszlibyśmy siedzieć za wykorzystanie tych narzędzi . I.... nie wyobrażaj sobie , że Ciebie podrywam Adamie , czy uraziłam Ciebie czymkolwiek ?

Ja też proszę :nie chowaj się za winklem. Właśnie uświadomiłeś mi, że nie wszyscy lekki chleb jedzą każdego dnia na zleceniu, a pewnie i potem także. Prawdopodobnie tu każdy z nas z jakiejś ważnej przyczyny pracy w DE szukał. Każdy wpis na tym portalu wnosi coś pozytywnego do naszej codzienności. Trzeba tylko umieć dobrze czytać i nie traktować wpisów personalnie . Miłego dnia i następnych także ja również wszystkim życzę Zostań z nami! Zostań z nami! Zostań z nami!

I za to j.w. właśnie Ciebie lubię . Placek na pewno wyjdzie świetny. Ja go robię go bez miksera, kijkiem pomieszam i do pieca. Zapach po osiedlu się niesie, wszyskich w nosie kręci, a do jedzenia tylko domownicy. A co ? Pozwalam im wirtualnie kosztować polski wypiek z niemieckiego piecyka

O.....A ja na tą okoliczność placek ze śliwkami stawiam dla Wszystkich. proszę się częstować i nie narzekać, bo darowanemi (koniowi) plackowi nie zagląda się w (zęby) śliwki

Jolanta.pl , bo jak danie będzie za słone to też można sobie wrogów narobić, albo zbyt obfite czy też zbyt ładnie podane. Wiesz ludzie są różni : w paski i podłużni . Kto wie ile osób zarejestrowanych jest na naszym portalu ? . Kto wie ile osób tylko podgląda nasze wpisy ? Kto wie ile osób dobrze się tu bawi , a ile frustruje, a ile krytykuje ? Kto wie skąd wzięło się przysłowie " człokowiek człowiekowi wilkiem jest " ? Kto wie , jak wyglądałby świat w DE bez opiekunek ? Kto wie.... ? Wiadomym jest, że do krytyki jest wielu, do tworzenia rzeczywistości niestety nie.

Mąż PoP , gdy dostaje zlecenie zakupu produktów, to w pierwszym momencie twierdzi, że u nich tak czegoś nie ma. Mam wrażenie, że chce mi pokazać, że ja dziwak jakiś jestem, a oni taki gust wysublimowany mają, że dech zapiera. Tak bardzo mnie to irytuje, że zaczynam sugerować , że taki zachodni kraj , a podstawowych produktów znanych w całej Europie nie mają. I eureka: znajdują się na niemieckich półkach. Pewnie chłop myśli sobie: następnym razem przywiezie ze sobą (jak inne opiekunki), a ja nie z tych rozdajnych jestem Niech liczy na siebie

jolanta.pl trzymam Ciebie za słowo. Na wypadek , gdyby się Tobie, albo komuś zachcialo żurku to oto podpowiedź jak to zrobić . Mąkę żytnią razową 2000 też mają. Tylko 4 dni i żurkiem możemy podbić wszystkie kraje świata :). Powodzenia

o.... Mirelka1965 właśnie dobry temat poruszyłaś. Jestem zdziwiona, że w szafie na szteli pełno produktów z polskimi napisami. Nie rozumiem po co Opiekunowie wożą produkty do PoP ? Niemcy kasę mają, markety te same co u nas, produkty te same co u nas , więc pytam dlaczego Wy to wozicie? Po co wydajecie własną kasę ?

A do dla wszystkich dodaję śpiew anioła, który jest jak narkotyk (dla duszy mojej). Może i Wam udzieli się jej flauta. Ach, mieć takie umiejętności, to w Szwajcarii znalazłyaby się sztele u samych vip-ów i nic robić nie trzebaby było, tylko praca na śpiewająco

zatem Gość Aga w czym mogę pomóc ? Wyciągam wirtualnie moje długie ręce( nie ważne , że obie lewe) , chwyć je proszę, przejdźmy się na spacer i poopowidajmy sobie troszkę co nas cieszy, co nas trapi, jakie mamy marzenia, jaka muzyka nas uspokaja a jaka denerwuje, czego oczekujemy od życia i naszych PoP . Takie tam trele morele.... , nie jesteśmy sami na planecie Ziemia i na pewno znajdzie się jakaś dusza co nas zrozumie , co podzieli nasze smutki i radości

dzięki nawet z mleczkiem , już jestem, a dodatkowo dla mnie banan to za jakie zasługi ? O....moja wyobraźni !!!. Rety tutaj takie wszystko wirtualne, że niebawem rzeczywistości nie będę mogła odróżnić od fikcji. Fiku miku treż muszę sobie wydumać może być przy kawie, a czemu nie jak apetyt na życie mam wielki !

jolanta.pl , po to tu jesteśmy, aby sobie pomagać. Masz mój tel. Zawsze do usług. I najlepsze: nic za to nie zapłacisz !!! Wierzę, że dobro powraca, dlatego całe życie jestem dobra (tak mi się wydaje), tak bardzo, że aż tyłek mnie boli . Co do Twojej wiedzy informatycznej: nie taki diabeł straszny jak go malują. Pierwszy raz przejdziemy przez tę drogę za rączkę, potem sama popłyniesz ze swoimi euro na pokładzie. Dziewczyno do odważnych świat należy. Jak jestem ślepa w pewnych kwestiach, szukam przewodnika najlepiej na dwóch nogach i może to być facet .

4.30 , wartość podobna do godziny. Ten pociąg odjeżdża do Yumy

O...........Nieeeee...... . Na 1500 euro wyszukałam na jarmarku 180 pln różnicy. To nie jest mało. Warto poszukać na dostępnych nam bazarkach. Ty wiesz ile , , kartofli, kapusty, albo marchwii można za te 180 pln kupić !? My tu mamy tyle czasu, że nie możemy dać się oszwabić

Teraz ja poproszę o sposób (nie)gotowania euro, tak aby mieć podany jak najlepszy kurs na talerzu. Korzystam z R.kantor -u . Czy dobre narzędzia do przemiany materii przygotowałam ? Trochę łopatką mieszam na kontach bankowych. Szukam najlepszych rozwiązań. Macie jakieś pomysły/rezepturę ?

O......ja,ja ,ja się podzielę !!! Paprykę natłuszczasz oliwą, zawijasz w folię aluminiową i wkładasz do bratnika ( zapomnij o mikrofalówce ) . Zapalasz papierosa, potem drugiego. Jeśli Twój czas palenia trwał ok. 20 minut tj. papryki są już gotowe do zdejmowania skórek. Kapito ?

Gość Aga odpuść troszkę proszę, nie chciałam Ciebie urazić. Szanuję osoby szanujące innych nawet, gdy one przeniosą się w inny wspanialszy świat. Mój wpis dotyczył zbiegu okoliczności wpisów. Nic osobistego. Nie szukam wrogów, a wręcz przyjaciół nawet wirtualnie. Wielkie uznanie tu składam do Twojej rzetelności i przywiązania do rodziny, z którą jesteś.

@jolanta Nie przejmuj się . Bruzda na czole to efekt złości , którą w sobie nosisz względem własnej osoby. Ty jesteś najlepsza ze wszyskich, tylko nie wszystkie Agencje o tym wiedzą. Są osoby, które umią się dobrze "sprzedać". Porzuć swą skromność . Zostaw im swoje cv , Zaraz będą święta Bożegonarodzenia, sami do zapukają do Twoich drzwi. Wtenczas pamiętaj ten tekst : musisz się zastanowić, bo masz kilka ofert i bardzo Ciebie proszą, abyś wróciła, nawet gratyfikację większą oferują" . Potem zaklęcie: entliczek, pentliczek....

Wy to sobie pomarzcie o Szwajcarii, a ja spotkanie mam z Panem Pampersem. Pogadam z nim, może Wam coś extra załatwię. Mogą być: majteczki w kropeczki oho ho ho , w niebieskie paseczki oho ho ho ? Sprawdzę metkę , może szawjcarska . Jakiś bliski kontakt z nim nawiążę

@Mirelka, tak się uśmiałam, że pępek o czoło mi się odbił . Chyba na samym wejściu u drzwi naszych umieszczę wycieraczkę do butów z napisem Prosperity Al Capone

Jolanta.pl zbyt ambitna jesteś. Znałam kobietę o nieprzeciętnej tępocie. Jest opiekunką i ma się dobrze, żyje bezstresowo, świat bierze takim jaki jest w locie. Ze spotkania z nią nauczyłam się jednego: ograniczenia są tylko w naszych głowach. Przestań myśleć w tym kierunku, tylko jak taran idź do celu, który Tobie przyświeca. Bardzo lubię poznawać ludzi i ich obserwować. To najlepsza szkoła życia i przetrwania. Ja lubię życie brać garściami, bo mi się należy. Ileż Opiekunkowo ma rąk ? Wszystkie są Twoje !!! Sama teraz widzisz ile się Tobie należy

przecieraj złoty szlak dziewczyno. Jak będą chcieli Cię wilcy pożreć, to wiesz....na nas możesz liczyć

też jestem za cichym rozwiązaniem.

O.... witajcie zajefajne babki.Z samego rańca wstałam, głowa pęka po wczorajszej wirtualnej imprezie i meczu. Tak w tym miejscu jak i na boisku wszyscy są wygrani. Jedno mi się nie podoba. Czekam od 8 rana z rozwiniętym dywanikiem na Gość Gość i nikogo nie widać. Przygotowałam się na walkę z argumentami i nic . Gość Aga jedzie na cmentarz posprzątać. Jak ja mam to rozumieć ? Czy już same zrobiłyście porządek ? Może Al Capone i jego mafia maczała w tym wydarzeniu ręce ? Pół dnia zajęte ? Rowery, szpadle i grabie wysprzedane !!! Co jest ? Ok. Jak po robocie to ja do tej zasiadam. Ależ Wy jeteście tu zorganizowane. Szacun Opiekunkowo !!!