Skocz do zawartości

Heidi

Społeczność
  • Postów

    7580
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77
  • Żetony

    620

Treść opublikowana przez Heidi

  1. no to jak wszyskie części ciała są na miejscu to: posłuchajcie
  2. @Blondi dawaj tu fajne przepisy. Może nauczymy się czegoś . Co ty tam robisz ? Kto kogo pilnuje i kto komu płaci , ha ha ha... Jesteś boska . i tak trzymaj . A babcię daj do mnie i i moim dziadkiem chytruskiem podryguje . Może pokaże nam jak ugotować coś z niczego
  3. Wiajcie i z mojej bidy przy aromatycznej kawie, którą parzycie wg mojego upodobania. Okazuje się jednak , że aż tak wiele do szcześcia nie potrzeba, trzeba tylko priorytety mieć. Cieszę się też szczęściem innych. A @Łukasz z samego rana, pomimo, że nie jest posiadaczem takiej piersi jak @Violka, a nawet dwóch piersi, to przjemność zrobił mi ogromną(dodam piękną piosenką oczywiście ). Siedzę sobie teraz , piję kawę, słucham i tu gryzmolę , i nic więcej w tej chwili się nie liczy . Ludzi, którzy od losu nie wyszarpują na siłę powodzenia niszcząc innych po drodze , szczęście karmi. I ja tak mam dzisiaj z samego rana, bo w środku nocy dostałam telefon i złapałam pajęczą sieć, teraz kiwam palcem w bucie i spokojnie czekam . Na co ? Na to co los przyniesie. Aniołowie czuwają nad nami. To jest pewne jak AMEN w pacierzu
  4. Teraz przegięłaś . Jest po mnie. . Dziękuję , losowi, że zmusił mnie do poszukiwań źródła dochodu. Nie dość, że dochód jest, to jeszcze w życiu nie miałam tyle czasu na realizację własnych upodobań. Nie miałam czasu spojrzeć w lustro, usiąść i po prostu siedzieć, nic więcej w tym momencie nie planując. Nie miałam czasu spotykać się ze znajomymi, a już korespondować z nimi to zapomnieć. Dom, praca,dom, obowiązki. Cieszę sie, że moje dzieci są już dorosłe i same opuściły rodzinne gniazdo, że mam wspaniałego tolerancyjnego męża, który mnie nie ogranicza . Teraz jest czas na realizację moich potrzeb. Na rozwój osobisty, na podróże, mogą być małe i duże, a nawet podróże za chlebem (nie jest to ważne). Ważne jest to, że teraz siedzę sobie i mogę to tu zapisać , a Wy mnie odczytacie i zrozumiecie. . Nawet nie musicie odpowiadać, bo i tak wie, że ktoś to przeczyta nawet cicho- ciemni
  5. świat jest piękny, dlatego jutro wstanę i będę się cieszyć, że żyję, że widzę, że słyszę , że nie jestem sama na świecie , że mam z kim dzielić się wrażeniami. Dlatego koniecznie zobaczcie to przed snem i zawsze wtedy, gdy Wam jest źle , albo dobrze
  6. A ja wodzę oczami za @jolantapl.. Królewna tańczy ,a ja w popielniku grzebię. Bal balami, a ja Kopciuszkiem nie chcę być całe życie
  7. na dobranoc dla zatroskanych, dla tęskniących, dla samotnych i wszystkich pozostałych
  8. Wspołczuję @violka. Kontakt z nami jest bezcenny. Nie ma tam jakiegoś POK z telefonami, komputerami ? Sama nie da rady, ja czytam i też mam wrażenie ,że to nie po chińsku tylko po tajsku jest . A już myślałam , że tylko ja nie jarzę technicznych skrótów. Wolę jednak sex oj, miało być sechs , tylko z kim tu by się.... ? uczyć tajskiego
  9. a mnie ju z bierze na Amirkę w połączeniu z Louis Armstrong. Baj już jest po mnie . Czy ja już jestem w niebie ?
  10. pewnie niech załatwi nasz aniołek , jak przyjedziemy na zmianę to będzi super git
  11. Ha, ha .ha....Niemiecki sprawdzają przy rekrutacji. Niech sprawdzają czy opiekunka umie tel obsługiwać !!! Wal o podwyżkę przez duże W , na fajki będzie, na wódkę będzie i na odpust. My wypalimy fajki, wypijemy wódkę, a pukawkę kupisz dla poprzedniczki/zmienniczki . Niech się puknie, to sztela będzie na zawsze tylko twoja
  12. @violka to możesz sobie wyobrazić jakiej klasy one są . Wal o podwyżkę !!!
  13. Jutro chyba zmiana czasu jest no nie ? Jutro będzie ciężki dzień, a jeszcze impreza z @jolantapl. Ufff... . Dzisiaj chyba z 7 km zrobiłam z kijami, ależ dzisiaj było pięknie jesiennie. Zmykam zanurzyć się do balii, bo bramkarze mnie nie wpuszczą na imprę
  14. jupi, jest szansa na milion $ i wcale śpiewać nie muszę ani tańczyć (pod stołem , ani na nim )
  15. Miętusek spezial fur @Mirelka1965 Ciasto o smaku, bardzo przypominającym czekoladę miętową, którą bardzo lubię. Właśnie ze względu na ten oryginalny nie powtarzalny smak, zdecydowała się przygotować, ciasto miętowe. Smaczne miętowe, które zachwyca zarówno wyglądem jak i smakiem. SKŁADNIKI: (Forma 24 x 24 cm) Biszkopt 3 jajka 0,5 szklanki cukru o,5 szklanki mąki pszennej 2 łyżki mąki ziemniaczanej 1 łyżka kakao Masa I 250 ml śmietany 36 % 2 galaretki miętowo-jabłkowe szklanka gorącej wody Masa II 250 ml śmietany 36% ½.szklanki.wody 300 g miętowych landrynek łyżka żelatyny 2-3 łyżki cukru Ponadto parę kanek gorzkiej czekolady kieliszek nalewki miętowej ( to na pewno masz w piwnicy) SPOSÓB PRZYGOTOWANIA: Biszkopt : Żółtka oddzielić od białek, i ubić z nich sztywną pianę. Do sztywnej piany z białek dodawać małymi porcjami cukier, dalej ubijając. Dodawać po jednym żółtka, nie przestając ubijać. Mąki oraz kakao przesiać, dodać do piany, delikatnie wymieszać najlepiej łyżką. Ciasto wylać do formy wyłożonej papierem do pieczenia, boki zostawić bez papieru czy smarowania. Piec w temperaturze 160 -170 C około 35-40 minut (do tzw. suchego patyczka). Bezpośrednio po upieczeniu ciasto w formie spuścić z wysokości około 50 cm na podłogę, pozostawić do wystudzenia. Masa I Galaretki rozpuścić w gorącej wodzie, pozostawić do wystygnięcia. Gdy zaczną tężeć śmietanę ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodać tężejąca galaretkę, i miksować chwilę do połączenia. Przestudzony biszkopt nasączyć nalewką (do nalewki można dodać przegotowanej wody, aby alkohol niebyły zbyt wyczuwalny). Na biszkopt wyłożyć śmietanę,i wstawić do lodówki. Masa II Do rondelka wsypać landrynki, zalać wodą ciągle mieszając powoli gotować, aż się rozpuszczą, zdjąć z ognia dodać cukier oraz żelatynę, dokładnie wymieszać aby się rozpuściły, odstawić do przestygnięcia. Gdy “galaretka landrynkowa" zacznie tężeć , śmietanę ubić na sztywno pod koniec powoli wlewać galaretkę i miksować aż śmietana z galaretką się połączą. Tak przygotowaną masę wyłożyć na poprzednią, ponownie wstawić do lodówki, przynajmniej na dwie godziny. Przed podaniem ciasto oprószyć startą czekoladą. Smacznego
  16. ja dla mojego "BURAKA" mam specjalny przepis i zrobię to przed wyjazdem, ale on pewnie podtekstu nie zrozumie CIASTO BURACZANE Typowo jesienne ciasto, z niecodziennym dodatkiem - burakiem. Wilgotne długo zachowuje świeżości, i przede wszystkim bardzo smaczne. Składniki: (forma 24 x 24 cm) 5 jajek 1,5 szkl cukru 3/4 szkl oleju 1,5 szkl mąki pszennej 3 łyżki kakao 2 łyżeczki proszku do pieczenia 300 g startych na tarce o grubych oczkach buraków Przygotowanie: Mąkę pszenną, proszek do pieczenia i kakao przesiać i wymieszać. Jajka ubić z cukrem powoli wlewać olej, a następnie dodać buraki. Na koniec wsypać suche składniki. Ciasto przełożyć do formy wysmarowanej masłem i obsypanej bułką tartą. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st.C przez około 60 minut do tzw. "suchego patyczka". Upieczone wyjąć i pozostawić do ostudzenia. Następnie polać polewą Możesz zrobić w foremce do babki i polać czekoladą .
  17. trzeba kupić 20 dkg miętusków, pomemlać i gotowe
  18. O.. to jest pytanie! Ktoś go widział ?
  19. Proszę bardzo: marchewkowe, pomidorowe, dyniowe. Wszystkie pycha. Zawsze udają się. Do przygotowania potrzebny kijek samobijek . Mascarpone + śmietanka za beret robią Jeszcze miętusek, ale tu to trochę zabawy jest
  20. Pijmy, pijmy, bo polską kawę jeszcze podają. Dzięi za pyszności. Ha, ha, ha... ja w Polsce Jakobsa piję, a tu u skneruska tylko jakieś szmiry bez aromatu. Znowu wrócił mój zakupoholik z Netto i stwierdził, że: selera nie mają, kalafiora nie mają, brokuła nie mają, ręczników papierowych też brak. Dobrze, że chociaż sól kupił . Czy ja mam jakieś schizy, czy w DE tak biednie jest ? . Jeszcze do 11.11.2017 i wypad robię
  21. może wpadnę na tę leberkę, chyba, że też tylko słoik do wyrzucenia został ? to sobie daruję. Za stół tu suto nakryty dziękuję , już mi lepiej Są jeszce dobrzy ludzie na ziemi , na obcej ziemi
  22. A ja z patelnią wyjadę:) Pfankuchen i w środku.... tu jest sedno dania podane: 1. Budyń ugotowany w 1/2 wody lub mleka z 2 łyżkami cukru+ cukier wanilinowy+ aromat cytrynowy. 2. Ostudzony budyń + 1 zmielony twarożek ok 400 g + żółtko, całość zmiksować na puszystą masę 3. Masę wyłożyć na naleśniki i zawinąć w rulon lub trójkąty. 4. Ważne: Związać PoP ręce i najeść się w pierwszej kolejności, bo ja dzisiaj tylko mogłam wylizać miski 5. Odwiązać PoP ręce i dopiero teraz pozwolić mu zjeść resztę
  23. ok. zrobiłam burzę w szklance wody. Wycofuję pytanie , bo unicestwię dobre trawienie po obiedzie. Wiem tyle o referencjach: nalegać i brać cokolwiek tam napiszą, a potem najwyżej zweryfikować czy i komu podać dalej do wglądu. Im więcej tym lepiej. Obojętnie w jakiej formie (kartka z życzeniami, mail, kwit, sms). A co było na obiedzie to nie tutaj zamieszcze informację, tylko.....poszukajcie ,a znajdziecie
  24. OK. to napize sama te referencje dla siebie i dam im do podpisania . Tak będzie najlepiej und alles gut und sicher

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...