Skocz do zawartości

Heidi

Społeczność
  • Postów

    7580
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77
  • Żetony

    620

Treść opublikowana przez Heidi

  1. tak jest na urlopie, dzień z dniem się zlewa, a jeszcze jak Ktoś nie chodzi do Kościoła to juz w ogóle nie wie jaki okrągły rok nam wskoczył
  2. Witajcie ludki. Wreszcie mogę tu siedzieć od rana do wieczora nie ograniczając się w czasie i we wpisach. Całusa wirtualnego każdemu na dobry początek dnia przesyłam
  3. Zapewniam Ciebie, że to akurat jest najlepsze co może się przydarzyć. Rodzinka: aut. Jesteś Ty i dziadki. To już wystarczy. Napisz koniecznie maila do agencji, że sytuacja na miejscu ne jest tak jak opisana w ofercie i żadasz dopłaty za dziadka, albo niech ciebie przeniosą w miejsce, gdzie rzetelnie potraktowali opis stanowiska Twojej pracy i Ciebie. Chcesz szanować firmę dla której pracujesz i nie stracić szacunku do siebie. Zapytaj: czy to ma być Twoje jedyne zlecenie za ich pośrednictwem, czy chcą z Tobą współpracować w dłuższej perspektywie.
  4. no.... i to jest moment, w którym piszę sama ze sobą . Zatem powiem sobie: dobranoc kochana, słodkich snów życzę i żeby oliwka w gaciach nie uwierała za bardzo . Całuski, trzymaj się kochana , do jutra , pa.pa , pa ....
  5. albo..... na ulicy kredą malowana trasa z przeszkodami i pstrykanie w kapsle z uprzednio wypitej oranżady. Na ustach kółka od barwników. Och ... to były zabawy. Dzieciaków rozkryczanych całe ulice. Teraz żadnego gzuba nie uświadczysz na okolicę. Siedzą przy kompach ( jak my teraz ) i kręgosłupy w pałąk wygięte utrwalają.
  6. albo gra w kluchę ( wydłubany przez Tatusia kawałek patyka) i konkurencje na drągowisku (składzie drągów)
  7. albo skaczącego kurczaka, ktory potem był wsadzany każdemu za koszulę I skakał jak szalony. Piski po całej ulicy się niosły
  8. Często popełniamy podstawowy błąd w wyszukiwaniu odpowiedniego prezentu. Tak ja robiłam z moimi dziećmi. Dawałam im drogie markowe zabawki, których inne dzieci nie miały. Po latach moi synowie( teraz stare konie) wspominają te zabawki , które pozwalały na wspólną zabawę w grupie. Wspólna zabawa i przebywanie , i dzielenie się radością jest bezcenne
  9. nie chce prezentów ? To zagrywka na wypadek braku prezentów. Zapewne uważa, że lepiej być mile zaskoczonym jak rozczarowanym. Mam podobnie jak on, ale mój przypadek to dziedziczenie po mojej Mamusi. Prezenty każdy lubi dostawać, jakiekolwiek. Mój PoP dostał ode mnie na święta niewiele: kości do gry. Codziennie razem gramy, chuchamy je na szczęście, udajemy, że plujemy też na szczęscie, wstajemy od stołu w okrzyku euforii wygranej. Takie nic, a jak Go pobudziło, i miło widzieć radość na twarzy jak u dziecka. Koszt 1 euro
  10. ha.ha , ha . ale się uśmiałm, aż dziadek głowę przechylił z ciekawością. @Maria Jolanta to ty groszki masz zamiast cycków ? Składaj cv do reklamy w TV. Moja ulubiona to ta, gdzie tekst jest: pakuj sie do miski . Ty jestes Miska i cudne groszki masz .Może do Hollywood trafisz , bo tam takie sztachety nazywają celebrytkami . Nie jedna Pani zazrości tobie takiego wypasu ,a już sczególnie w lecie . Szelki możesz nosić , schylać się możesz bez ryzyka, przez płoty skakać .Jak Tobie żle jest, to motkiem wełny wypchaj co trzeba. @Łukasz bieliznę @jolantapl. już wybierał , to i dla Ciebie coś w kuferku swojej babci znajdzie
  11. Patrz jaki cwany. No !!! Ale sobie wykombinował !!! Z tylu piersi może czerpać korzyści, no, no , no ,,,.. Chyba uda mu się schudnąć ( pytanie tylko w jakim miejscu ? )
  12. i... to duża Tekla. tak zakręcę, tak zamotam, że potem sama nie mogę się połapać o co mi chodzi . Będzie trzeba lekcje wziąc u @Maria Jolanta i @violka, bo one wprawę mają w męczeniu km włóczki, to pewnie jakiś pomysł zapodają .
  13. Niech nasze zwycieżczynie noszą ordery, a my tu sobie na ich cześć zapijemy. Każdemu wg zasług
  14. Melduję, że od wczoraj 20.20 mam neta. Mam neta .... Mam neta ... . Teraz Was zamęczę , tak jak @jolantapl. pisała. Ona jedna wie, że jak nikogo tutaj nie ma, to ja piszę sama ze sobą. Podejrzewam, że pewnie Wam to nie będzie przeszkadzać ? Każdy przecież ma jakąś chorobę .Ja jestem tu uzależniona, zaplątałam się w i jest mi z tym dobrze
  15. 18.30 a ja głodna, chłodna, upadam, depczą po mnie, nie żyję . @Łukaszzzzzzzz.....................
  16. Myślisz, że będzie nas więcej przy śmietniku? Uciekamy na kawusiowy wątek.....
  17. no to po jednym z oliwką w środku. Na koniec oliwkę umieszczę w "przecięciu moich oczu". Jakaś pieszczota na dziś się przyda, czyli przyjemne z pożyteczym. Chyba, że ona w majtki mi wpadnie i wtedy będę kogoś potrzebować , aby zamierzony rezultat osiągnąć . Krew rozrzedzona do głowy uderzy, rozum krótki nie będzie. Jutro jak róża w pąsach do pracy w szranki stanę .
  18. Co nas nie zabije, to wzmocni .Zawsze widzę światło w tunelu. Wiele nowego się u niego nauczyłam. To wielka korzyść na przyszłość. Tu mam na myśli moją skromną emeryturę. Będzie jak zanlazł
  19. ha, ha... wszystko zostało, bo każdy z rodziny przecież Skrucza zna. Światło było zapalone, więc nikt nie chciał ręki starcić. Syn przywiózł jedzenie ze sobą z odległego kraju. Mazwa Skrucz, to dla niego uznanie. Brak słów, które mogyby określićc jego chytrość. Skoro Niemcy tak skromnie jedzą, może dlatego tak długo żyją ?
  20. Zawze uważała, że ładnie podane lepiej smakuje. Oczami też jemy nawet mając ciemne okulary na nosie. Tu, gdzie teraz jeste, rodzina mnie uprzedzała, że PoP tego.... nie je, tamtego.... nie lubi. Córce mówię, że wszystko ojciec zjada. Oczy jej wyskoczyły i słowa: to niemożliwe . A jednak możliwe . Kolorowy produktowo talerz, to sposon na każdego niejadka . Kocham Pinterest. Tam zawsze coś się zjandzie, a potem wchodzi w nawyk. Wypróbować warto. Polecam, bo przeciez ja taka mądra aż nie jestem ( tylko piękna )
  21. @Łukasz to spójrz na zdjęcie poniżej. To są produkty, które Skrucz mi przekazał, żebym zrobiła z tego wystawną kolację, dla dzieci, które po roku miały go odwiedzić. A, ąby było ciekawiej to powiem, że przy stole zasiadło 11 osób . Już tam nigdy nie wrócę, co za strata .
  22. Mój PoP jest podobny i jest też tak samo słodki . No popatrz , ktoś mu wcześniej ode mnie zdjątko zrobił. Mówili, że jestem tu pierwszą opiekunką . Och.... , a może ja słyszę tylko to co chcę usłyszeć ?
  23. A teraz miej się na baczności, bo piraci porwą Ciebie do krainy, gdzie zamiast gotowania i pieczenia, szorować pokład trzeba. Nie martw się zanadto, bo na jednym statku już @Mirelka1965 jest Majtkiem. Była niegrzeczna , dlatego przy kotłach teraz robi i ..... ciągle jej duszno. Jedyne co dobre w tej bajce, to to, że plecy możesz Jej umyć w pocie czoła, a potem
  24. Taaaaak . 6 z plusem.Egzamin zdany . Szpinak mam już opanowany. Moją ostatnią pasją jest dynia Hokkaido. Tu dopiero można fiksować. Tylko, żeby Mirelka nie dowiedziała się , bo ona nie lubi dyni dla zasady ( NIE, BO NIE !!!). A... żurawina to nie jest, tylko malutkie porzeczki wydłubane Skruczowi z konfitury
  25. Zastawia, zastawia... Uważaj , żeby ciebie myszy nie zjadły dziś o 19 na kolacji . Hiii, hii,....

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...