Heidi

Tak jak tylko wysiadlam z Samolotu ,TO odebrały mnie aż dwa ciacha. szukaliśmy się 1 godzinę. To opiszę później. Bo teraz mam wielki ubaw z tego. Wzrok trzeba tu mieć wbity w posadzkę. Same samce po ulicy chodzą . Trzeba mieć się na baczności . Mąż zakazał mu wychodzić z domu . Zobaczę. Może owine się ręcznikiem i będę udawać że mnie nie ma.

Taaaaak. Witajcie ponownie. Zakrecienie jak twist.. Tak długo stałam w rozkroku z niewiedzą dokąd pojadę na stele ,że aż mnie kolana bolą. Już zamienuam się w słowika i śpiewam. Otóż ta @ @Blondi tak mnie nakręciła Hiszpanią, że wylądowałam na zlecenie w Gran Canaria na 3 miesiące. Norma jest juz u mnie , że internetu nadal nie mam do dyspozycji. Jutro pan Jose ma mi pomóc ogarnąć temat. Zobaczymy. Na razie oszczędzam siły. Jestem tu już 3 dzień. Nowych przyjaciół mam już bez liku. w sklepach same luksusowe marki. buty Armani za 75 €. Sprzedawca zjechał na 40€. Gucci. I inne. Oczywiscie alles oryginales. Muszę ogarnąć dom i poszukać mety,gdzie będę mogła zdać wam relacje ze świata . Dajcie mi jeszcze trochę czasu.

Chce Ci dopiec baba, bo jesteś zbyt pewna siebie. Zignoruj ją. Jak jest z jakiejś wiochy,to nie może mieć do ciebie pretensji . Co kraj to obyczaj. Ja znam wymowę jak Ty piszesz. Puść sobie film o tym tytule. Zapytaj naszych górali , bo ja z nimi też nie mogę się dogadać. żadne książki o tym nie piszą . Życie. Jak jej coś nie pasuje, to niech zmieni imię

ha, ha, ha , ale śmieszne . Już tłumaczę : mój Krokodyl po 30-tu latach "otwiera się" jak puszka pandory. Strach się bać. Z jego opowieści "widzę" jak leży na podłodze i pucuje co się da, bo Matka ma (teraz miała) wrócić , bo może czysta podłoga przyda się , aby czyste ciuchy w ekspresowym tempie rozrzucić na powitania czar. Znałam Go jako rozpsutego przeze mnie Krokodyla, a tu teraz widzę, że w anakondę mi się Gadzina zmienia. Trzeba będzie Go zapuszkować, będzie bezpieczniej. Każde słowo miodem jest spowite. Jak miło słyszeć o tęsknocie, o miłości, o trosce, o zaufaniu, o nadziei, o akceptacji podejmowanych przeze mnie decyzji. Taki facet to dar od losu. Teraz to wiem. Wiem też , że wiele małżeństw rozpada się za przyczyną rozłąki. U nas na szczęście ten wektor idzie akurat w drugą stronę . I tak ma być. A , że jest tak: "jak myślisz, tak masz", to tak jest . .

@1bozka czy nie powinno być odwrotnie z tymi podmiotami ? Mąż powinien leżeć na Twoich stopach i merdać..o... , a pies powinien tak fajnie na was patrzeć

A ja z nudów wpadłam na pomysł wykonania cepelinów. Aż 2 sztuki. Jak ja to ogarnę . Dorzucę je do naleśników. Niedziela- 7-my dzień tygodnia, to trzeba jeść za siedmiu . Święto, to święto, bandzioch musi mieć co robić

Hejka @violka , jak ja żałuję, żeśmy nie spotkały się ostatnio w D.. Skrucz zakończył już ze mną współpracę, a teraz jestem daleko od Ciebie. Kto wie czy dane będzie nam spotkać się jeszcze gdzieś, tam w świecie. Teraz będę prawdopodobnie okupować swoją osobą okolice Monachium. Zbyt daleko, aby wyskoczyć na wspólną kako-kawę. Dotrzyj tylko na miejsce, które Tobie podłam w dokładnym opisie. W razie potrzeby pomocy dzwoń do mnie kochana. Tam czekają skarby dla Ciebie.

Dobijam i ja do waszego lasu dziewiczego. Popijają sobie kawę, a ja o suchym pysku jak zwykle . Znowu kako nie było . Musze pomyśleć o zmianie towarzystwa, bo to obecne, to jakieś za dorosłe dla mnie . Tylko kawa i kawa!!! A potem dziwią się , że mają zęby żółte !!! Gdyby codziennie pili kakao, to chciaż kości byłyby mocne i skurczów łydek w nocy by nie czuli !!!! Jak tu dotrzeć do starych głów, no jak ? Kawę piją i sami nie wiedzą dlaczego to robią !!! Co mi tam !!!! Nie mój pies, nie moje pchły !!! Wczoraj fruwałam jak gołębica, a dzisiaj z dzióbka miód piłam i dlatego chcę żyć, żyć, żyć... i dalej fruwać, frrrrr.....

Zostało mi szpinaku. Zatem jutro przy niedzieli : naleśniki nadziewane szpinakiem plus full czosnku, plaster sera ementalera w środku oraz elementy wędzonej szynki parmeńskiej. Zawinięte wszystko w rulon i ....wyturlane w rozbełtanym jaju, panierka mojej produkcji (bułka tata, ziarna sezamu, płatki kukurydziane) usmażone na Buttaris na złoty kolor. Narobię aromatu na okolicę, niech wiedzą, że my tu rozpustę kuilnarną stosujemy.

Dobranoc . Bis Morgen. Czas na i lulu. Süße Träume

Ich bin heute gute Lauben ( tzn . jestem dzisiaj dobrym pawilonem, ha,ha,ha ....). Mam świra

Idę z moimi 93 % siłami na spacerek, bo słonko wysoko świeci, jest pięknie, siły witalne na max. Wyfruwamy z gniazdka w siną niemiecką dal

Motelem jestem, uhmmmm...., tra, la, la.... motylem jestem uhmmmmmm, tra , la, la .... Ich bin heute gute Lauben , to przez tą piosenkę dla dzieci..... wywaliło mi się w głowie

@Blondi szalej ile się da. Ja osobiście mam plan taki, aby użyć jak najwięcej i jak najbardziej ekstremalnie na moje możliwości. Każdy ma inne możliwości i Ty je masz także i tylko się cieszyć twoim szczęściem. Ważne jest to , że jak będziemy stare( być może demencyjne) będziemy miały co wspominać i do czego wrcać. Ty nam lepiej napisz jakie niezbędne słowa są potrzebne w Hiszpanii , żeby funkcjonować. Może..... , może..... będę miała tam też swojego słodziaka, bo jak Bóg zamyka drzwi, otwiera okno . Fruwam dzisiaj jak gołębica , ciężko mi jest się oderwać od ziemi , ale skrzydła mam !!!!

Już biegnę z nową piosenką na ustach . Ale bajery . Znowu mam 5 lat prawie tyle co mój PoP,on ma 7 lat. Dobrana z nas para . No i pszczół już ie szukajcie. Ja je mam w lapusiu

Mój Pop ryje ze śmiechu, chodzimy po domu i śpiewany jak opętani . Dawaj jeszcze nowości tego typu

Przy piątku skromnie, szybko, smacznie, zdrowo: ryba w panierce, szpinak, kartofle. End . Jadając systematycznie w Theatercafe widzę, że potrawy nie powalają z nóg. Zatem moi kochani bez wysiłku proszę. Polska kuchnia jest pyszna, zróżnicowana smakami, kolorami, fantazjami. Daleko Niemkom do Polek. Nie widzę powodu, aby wprowadzać rewolucje kuchenne , bo i tak nas prawdopodobnie nie docenią (być może są małe wyjątki, al to zapewne zbyt mało)

Kleiderkamern . Szukaj dobrze, bo po wpisie @Blondi widzę,że okropnie przepłaciłam i zła jestem okrutnie. W tejże kwestii @Blondi musi nas koniecznie uświadomić.

No... cóż: każdy kowalem swego szczęścia

Cały dzień dzisiaj pos... y mam. . Najpierw przewoźnik z bla, bla... mnie wystawił do wiatru. Zmienniczka mnie wyrolowała. Spieprzyłam sobie relacje córką, bo rekomendowałam osobę nieodpowiedzialną. Miałam zjechać do domu na bara, bara, tu Krokodyl zawiedziony . Moje dzieciaki " stare konie", a kłopoty jak z "małymi kucykami". Spieprzyłam zaplanowany czas mojemu pracownikowi (aż 2 dni ). Jedyne dobre co mam pod ręką , to mój kochany PoP, którego przedstawiana potencjalna zmienniczka określiła jak zboka . Dzisiaj miałam doskonały przykład przedstawienia profilu jednego PoP dwum osobom i skronie różnego odbioru mojego przekazu w przeciągu 15 minut . Teaz wiem na pewno jak wspominała często @jolantapl. , że nie wszyscy do tej roboty się nadają. Ludzie słyszą to co chca usłyszeć, a kombinacje z przekręceniem informacji porównam do dantejskich. Szok goni szok. Taki dzień . Jutro obudzę się i będzie pięknie, wzejdzie słońce i pojawią się dobrzy ludzie na horyzoncie . Pewne jak w banku !!!

To u was rodzinne, że na głowie stajecie ? Pewnie trudno myśleć tyłkiem do góry ? . Normalna szalona rodzina posr... ne pomysły ma . Moi na głowie nie stają ,ale dziwne pos... e pomysły mają , że mnie dzisiaj z równowagi wyprowadzili.

ha, ha ,,,, to zapewne siarka. Podobno zdrowa, ale jak byłoam w sanatorium w Horyńcu, też taką mieli . Ochyda

Najlepsze te zasieki w Avinion . Dobrze, że u nas takich nie ma potrzeby stawiać. (jeszcze). Aby takie czasy bezpieczne trwały i trwały. Kto mi powie, że świat nie jest piękny, Ludzie dobrzy, że warto żyć ?

A... i żadne "troszkę". Walnij im 2 patyki plus dojazd. Zawsze mogą targować . Jak nie to idż do agencji i powiedz, że nie było tam łatwo, ale jak dadzą Tobie motywację, to ok, pojedziesz . Pamiętaj: dom ma wiele drzwi, wiele okien. Wyrzucają ciębie jednymi, wchodzisz drugimi

UJak szukas ciepła , to dawaj do mnie, tu nie mrozi, jest +8. Wiosennie. Stokrotki dzikie już w trawniku wychylają główki. Śmieją się do mnie i machają już listkami n pożegnanie. Adieu