Heidi

Dobrze, będziemy grzecznie czekać , każdy w swojej dziupli

O.... muszę zmykać polukać co się dzieje, mój Latawiec w kuchni buszuje. Normalnie buszmenką dzisiaj jest .

Właśnie o świadków tu chodzi szczególnie, żeby nie było, że my po kątach, gdzieś, kiedyś... w lustro patrzyliśmy

Zmień miotłę z napędem w awatarku . Przeciez TY jak sekundnik sekundy liczysz . Ciągle i stale w jednym ruchu jesteś . Inne zegary przy Tobie wysiadają , nawet słynny Big Ben .

@Malina 1

Mogę dołączyć , też mam pustą filiżankę ? Jednak najpierw się stuknę z @ORIM

Palacz nie ma w domu lustra , zbił go w zeszłym roku pępkiem , kiedy próbował prze korytarz przemknąć cichaczem. Za ciasno mu było. Myślał, że nowe szlify może na nim zrobić, ale się nie udało

. Jak tam prace w ogrodzie ? Wszystko rozplanowane ? Podobnie jak Ty: w moim ogrodzie nie ma zbyt wiele kwiatów jednorocznych, ani takich, które zajmują dużo czasu i fatygi przy pielęgnacji. Są przycinane żywopłoty z bukszpanów ( fantazja kształtów pozwala na kreowanie ogrodu wg własnej wizji i upodobań). Hortensje są wdzięczne,lecz wymagaja mokrego stanowiska i średniego nasłonecznienia (tu kremowe są wyjątkiem). Lawenda sama sobie sterem, żeglarzem, niczym okręt po rabacie płynie. Ostatnio też uderzyłam w kolorowe trawy. Funkie i skalniaki oczywiście. Fantazję , szpadle i grabie w dłoń !!! Nie trzeba czasem wiele, żeby było pięknie i bez nadmiernej pracy. Wieloletnie rośliny górą . Czasem gdzieś... tam... opadal... na lato posadzę dla koloru miniaturowe begonie (jak mnie nie ma w czas w PL, to same zgniją ) pod wpływem niskiej temperatury. Czasem turki(odstraszają robale).

Jak pojazd , to tylko parowóz: para buch ..... koła w ruch ..... Stoi na stacji lokomotywa, Ciężka, ogromna i pot z niej spływa: Tłusta oliwa. Stoi i sapie, dyszy i dmucha, Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha: Buch - jak gorąco! Uch - jak gorąco! Puff - jak gorąco! Uff - jak gorąco! Już ledwo sapie, już ledwo zipie, A jeszcze palacz węgiel w nią sypie.

Temat już zajęty przez @1bozka. Spóźniłeś się . Idź do ogrodu, może gdzieś , coś jeszcze dla Ciebie leży i wykorzystasz dowolnie wg własnej fantazji na ... obiad oczywiście

Ok. Tylko muszę jeszcze poszukać drugą taką sztukę, żebyś zadowolenia miała pełne ręce

wyposażenie jeste bla, bla ....

Polański, chleb, wino i .....dżem i...... to co na obrazku. Internazionale fruhstick. A co głodny miał na myśli ?

Prawdę rzeczesz. Rzeczy namacalne nie potrzebują argumentów Wiem co trzymam w garści

Oboje będziemy..... memlać chleb z dżemem

Pisałam wczoraj, że z Polańskim spotkanie 3-go stopnia będzie !!!!

Jak możesz tak mówić/pisać . Moje oko , choć z balkonami, to dostrzega co Ty tam wu siebie w pokoiku robisz . A niby jak mógłbyś w takim stanie popracować ?Ściemka zaraz z rana , co , ładnie tak?

Loool patrzę w lustro, a tu balkony pozarywane. W kadrze się nie zmieszczą . Szukam dublera na gwałt

Moczy się

Można podawać. Już wstaję

A... zapomniałam pomiędzy klatkami wstawić jeszcze jedną

Cześć Klepacze . Prawie wszyscy już przy stole. Teraz na mnie kolej się przywitać, jednak pewne priorytety na dzień dzisiejszy trzeba jasno określić

Jutro śniadanie z Romanem Polańskim będę jadła internazionale, czyli chleb z dżemem. Nowy serial jurto kręcimy , tudzież pożegnać się dziś chciałam, bo kamery nie lubią balkonów pod oczami . Dobranoc

Odwgi mi nie straczyło to na głos wypowiedzieć. Jam ci też wariatka, mleko się wylało

Uff.dotarłam po godzinie czytania. Każdy w nagrodę ode mnie za świrowanie dostaje breloczek. Dzisiaj to już dalicie 100 % dowód , że wariaci są wśród nas .