Heidi

Nie ma głupich!!! Już się zabieram do roboty . Szkoda każdej chwili

Chętnie wyciągnęłabym moje 10-cio palczaste grabki. My jesteśmy tylko we dwie, więc nie mogę wypiekać dużych porcji, bo wyjechałaby większa część do śmietnika , zanim byśmy zjadły. A już szczególnie z owocami. Szkoda.

udanej pracy w PL lub udanego wypoczynku w PL. Masz prawo wybierać

a... co z białkami ? Wyrzucasz , czy ubijasz pianę i miwszasz na koniec delikatnie ? Cosik m się wydaje, że zapomniałaś o białkach, bo będzie klucha na moje . I tu straciłaby głowę nasza @awe59

Tak.... , pogoń ją po kilo jogurtu do marketu . Oby tylko z niego maseczki na twarz sobie z niego @awe59 nie zrobiła i plastrem ogórka na wierzch i sam koniec przyłożyła

No, bo Ty jesteś @foczka63, a nie @wisnia . Tak , masz rację: Opiekun raz na wozie , a drugi raz pod wozem jedzie. Taka robota., a kasa sama niestety na konto nie chce za jasną ciasną wpaść . Wszystko rozumiem, ale to jest wielce niesprawiedliwe .

Nieeee.... , znam ból braku kontaktu ze światem. Współczuję gorąco

Toczymy bój o listopad i grudzień. Co zrobić , kiedy ja tylko jedna jestem. I dobrze w domu być i na urlopie w DE. Podesłałabym jakiegoś klona, ale czy ja wiem, czy burzeniem ładu i porządku przeze mnie tam zaprowadzonego to się nie skończy ?

@awe59 kup gotowy: podkład biszkoptowy, wkładasz do metalowej formy tortowej (chwasz to do lodówki celem schłodzenia), i... jedziesz... bez trzymanki: 1 kg jogurtu np. truskawkowego miksujesz z Prawie zastygniętą galaretką, wlewasz ciurkiem do masy jogurtowej: 2 galaretki (np .Gotter Speis,ona jest bez cukru !!) rozpuszczona w 1 szklance wody. Do środka wrzucasz milion np. kuleczek czerwonej porzeczki, tu masę mieszasz już łyżką. Wylewasz szybciorem na schłodzony w lodówce biszkopt. Na wierzch możesz położyć te same owoce , bądź inne do dekoracji . Tego przepisu nie można spieprzyć Tu nie trzeba znać możliwości bratników, wszystko na zimno. W upalny dzień i każdy inny w sam raz Teraz cegła pod pedał gazu i jazda kochana, fitowa jazda ......, pokaż im co potrafisz

A... było powiedzieć: niech będzie pochwalony !!!! Było gadać i się nie bać. W niebie nie pogryzą Ja o co poproszę , to mam . Jest jeden wyjątek: Ten mój obrączkowy nie chce słuchać przykazań boskich i szanować żonę swoją, kochać ją bezgranicznie. Kolana ma już wytarte od kościelnych granitów. Może jakąś świcę w specjalnej wersji trzeba odpalić w tejże intencji . Spróbuję wieczorem. Na głodnego nie warto podchodzić, bo czasem mnie zeżre bestia

Ok.Piwrwszy pokój dla @Barbara48. Dla niej garnków i wszelkiego kuchennego dobra po pachy. Drugi pokój zarezerwowany dla Ciebie. Uprzedzam, że rowera u mnie niet , za to grabii i łopat bez liku..Nie trzeba było chwalić się wiedzą ogrodnika . Taki awansik. Przecież muszę w jakiś sposób wynagrodzić pobyt ze mną. Każdego chętnie obsadzę na odpowiednim dla niego stanowisku. Chata wolna. Mąż też. Od 3 dni do mnie nie dzwoni . Zapraszam

Ja mam dzisiaj super luzik. Pop od rana chodzi z torebką po domu. Grzeczna i ciągle w drodze do.... ? Kto to wie, dokąd?

Niech będzie pochwalony ten piękny słoneczny niedzielny poranek . Pozdrawiam kochane empatyczne Ludziki . @Barbara48 masz u mnie dożywotnio na wyłączność zarezerwowany jeden pokój. Nie dość, że pieknie podajesz do stołu, pieczesz, jesteś oddaną, to jeszcze masz wielkie. Takich ludzi na świecie więcej i świat byłby lepszy.

O... czywiście !!! Pojawiam się , a oni znikają . Poskaczę sobie nocą , byle nie w przepaść. Pa

Interes zawsze był mi bliski

Widzę, że Ty znalazłaś w końcu czas na farbowanie włosów. W pierwszej chwili nie mogłam Ciebie poznać, ale zdradziła Ciebie spokojna postawa . Ładnie . Będzie branie, czy polowanie ?

czasami jestem sobą

Hejka . Fajowo Was czytać z samego rana i cieszyć się Waszą radością, pogodą ducha , Waszym szczęściem, zadowoleniem, chęcią dzielenia się sukcesami, rozterkami, nawet snami . Pozdrawiam wirualnych przyjaciół i wirtualną rodzinę . Miłego, spokojnego dnia dla jednych , a dla innych pełnego w atrakcji czar, bo wiadomo, że bez tego nie bylibyśmy nakręceni do dalszej egzystencji.

Tylko, że bilety sprawdzają ! Ten kawałek paieru , co to zawsze ze sobą nosisz już 3 razy wykorzystałaś. Nie napiszę do czego . Namierzą Ciebie. Wpadniesz jak papier do klozetu

zostanie przepus z wytłaczanką i kokardą