Heidi

Spokojnie, nabierzmy wody w usta na jeden dzień. Jutro będzie lepiej. Czas goi rany. Na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Być może ktoś ma depresję i szuka ratunku ? Tego nie wiemy. Szkoda tylko, że nie wszystkim możemy pomóc, a tak bardzo codziennie się staramy, żeby było nam wszystkim milej i lepiej. Bez wody w ustach nie damy rady . Zatem chlup w ten nasz dziób .

Ufff, to mi ulżyło. Za późno jednak przeczytałam Twoje: sorki. Już czekolada wrąbana . I wcale nie mam Tobie tego za złe, bo dobra opiekunka wie jak sobie radzić z problemami . Czekolada dobra na wszystko! Na obfite boczki też

I tak @1bozka lubię, pomimo, że źle odczytała moje intencje. To nic nie szkodzi. Tu i teraz mogę udowodnić, że akceptuję jej opinię. Buziaki @1bozka dla Ciebie

Możesz, oczywiście, że możesz. A... słodki załącznik masz ?

Dawaj ten uliniony placek na stół, bo cos mi ślinka leci na słodycz wszelką

@Joy wiesz, że Ciebie kocham i to wcale nie za wianek ( na głowie )

To są takie neutralne moje przemyślenia o życiu.

Najmniejszy klub taki tyci , tyci jaki mi przychodzi do głowy, to klub jednoosobowy max dwuosobowy. Moim skromnym zdaniem nie warto poświęcać czasu na szyld. Co za sens pisać sam ze sobą. Lepiej stanąć przed lustrem i pogadać sobie wzajemnie. Tylko czy odpowiedzi na zadane pytania będą satysfakcjonujace? Czy to będzie intrygujace i zabawne? Czy będzie można poznać nową ciekawą lub nieciekawą osobę? Czy to będzie spontaniczna wymiana myśli? Czy to nie będzie nudne ? Każda udana relacja tak w rodzinie jak i poza nią jest wynikiem kompromisu, wzajemnego szacunku, akceptacji dobra i zła gnieżdżacego się w jednej personie. Czasami wcale nie trzeba wiele starań. Wystarczy dobra wola. Wszystkim życzę spotykać na jego drodze życia ludzi dobrych i złych, bo tylko te dwie skrajności pozwalają nam żyć i dążyć do lepszego jutra. Amplituda emocji to nasza codzienność od zawsze.

Próbowałam pośladkami łupać. To był zły pomysł. Teraz nie mogę nic robić, tylko na leżaczku leżeć

Witajcie. Cieszy mnie widok, że wszyscy w komplecie w ten piekny dzień i pieknie do siebie szczerzą zęby. Jak zawsze zresztą

A Ty @INEZ napisałaś źle: żle. Obiadu nie dostaniesz za ten niewybaczalny błąd, tylko na . Dzisiaj musi to wystarczyć, co prawda brzycha nie napełnisz, ale spuchnięta też będziesz

Póki co masz mieszkanie i auto. Pracy w DE wystarczy, żeby zarobić na zamek z księciem

Bez obawy, całkiem przyjemna praca. Miałam restauratora u siebie w domu. Takie zakamary skrobie się tłuczonym szkłem. Idzie jak po maśle. Czekam z niecierpliwością na efekt końcowy

W skarpecie, palce lewej nogi przez nią wyłażą

Życze spokojnej nocy, bez kopniaków i szturchańców

Walizka sama boi sie zagubić, z obawy, że zbyt wiele siarczystych słów może paść w jej kierunku

Wyszło mi tego 10 sztuk wykonane w formie na mufinki. Laba na dni kilka. Będzie kilka odsłon faszerowanych mielonym wielkich pieczarek: raz z ziemniakami, raz z ryżem, raz z purre, raz z makaronem. Wersja dla opiekunki to szt. 2 na talerzu, dla PoP szt. 1 + więcej sałatki. Wszyscy zadowoleni . I niech mi nikt tu nie pisze, że źle ułożyłam sztućce

Posprzątać w piwnicy

Wsłuchać się trzeba w głos ludu

Tu jednak trzeba zaopatrzyć sie w pomidory. Tu musi być walka czerwono, skoro mordek czerwonych nie ma

właśnie wpadłam na link: https://www.google.de/search?q=baśka+perfekcyjna+pania+domu&oq=baśka+perfekcyja+pani+domu&aqs=chrome.1.69i57j0l2.9886j0j7&sourceid=chrome&ie=UTF-8 Baśka - Perfekcyjna Pani Domu. Wypisz wymaluj ona sama we własnej osobie. Nasza @Baśka powtarzająca się i to do niej trzeba uderzyć, żeby tu porządek założyła Pytanie: czy wszystkie Baśki operują takim językiem ?

Ło matusiu. Zginęłam na moment taplając się w słonecznej kąpieli . A tu po powrocie czytam i oczom nie wierzę ,co tu się wyrabia. Ja nie chcę zmian. Plisss.. Temat z mafią to był malutki żart z mojej strony, a tu naprawdę ktoś kogoś do beczki włożył i zadekował, wrzucił do Renu i po krótkim czasie aferę rozkręcił. Kto to jest ? Ńie wierzę , że Moderator sam ręce w tym maczał. Ludzie są jak wilki. Dlaczego tak jest , w lesie jest tyle przestrzeni do życia? Tutaj też !!!! Wilki na prerię trzeba wysłać, niech nowe rodziny zakładają w nowym środowisku.

Taka moja natura.Piwiesz, że coś jest u Ciebie białe, to u mnie będzie czarne. Jak mój charakter, zresztą

nie lwpiej to wszystko skonsumować? Szkoda nóg!!!Przecież one maja nam służyć