Skocz do zawartości

Michał845

Społeczność
  • Postów

    412
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6
  • Żetony

    301

Treść opublikowana przez Michał845

  1. Dziękuję A takie pytanie... Nie była może Pani kiedyś na adresie w Aachen? Bo imię się zgadza i jakby po zdjęciu profilowym widzę podobieństwo jakieś Pewnie mało prawdopodobne żeby taki zbieg okoliczności, ale zapytać nic złego
  2. Chyba rozumiem Basiu co masz na myśli No każdy człowiek po swojemu odbiera W mojej karierze opiekuna bywało, że na nowym adresie po przyjeździe zmienniczka mi mówiła: "Szybko stąd zjedziesz, szkoda mi Ciebie chłopaku".... A okazał się dobry adres. A było też tak, że opiekunka chwaliła a PDP-cznemu zaczęła się mocna agresja. Różnie to bywa
  3. Dzwoniłem na adres. Z opiekunem długo rozmawiałem. Widać było że człowiek szczery i adres tylko zachwalał Widać czasami dobrze się spróbować skontaktować nawet okrężną drogą jak agencja numeru nie chce podać
  4. Dobry wieczór wam No i firma oczywiście mi nie chce podać numeru do opiekuna/domowego szteli zasłaniając się rodo i niby potężnymi karami. Ale od czego jest internet Znalazłem numer szteli w internecie po nazwisku na zleceniu podróży. Dzisiaj jeszcze zdazwonie.
  5. U mnie na południu Bawarii przy Alpach pogoda super. Jak w lato
  6. Hehehe, chyba tak :D Na moim pierwszym adresie na jakim byłem w rodzinie był jeden facet (jak się potem okazało) innej orientacji. Pewnego razu napisał mi sms'a: "Hej Michał, nie masz dziewczyny, więc tak też sobie pomyślałem, że może lubisz się też bawić z facetami?" Ja odpisałem, że ze wszystkimi się lubię bawić. To on chyba to mylnie uznał za przyznanie się do innej orientacji i mi napisał, że mu się podobam i co to on nie lubi z facetami robić. Że najbardziej lubi do buzi i inne świństwa. Masakra jednym słowem Nic mu nie odpisałem i już się na adresie nie pojawiał.
  7. @fioletowa.mysz- Tak, masz dużo racji fioletowa mysz. Ale gdy zmiennik powie, że na adresie jest zaburzony agresywny PDP, gdzie są rękoczyny, wyzwiska, plucie, itd. I ma tak każdy zmiennik... to wiesz... sprawa jest chyba jasna. Ale jak mówiłem masz też rację. Byłem na jednym adresie gdzie poprzednie opiekunki rezygnowały masowo bo niby PDP był lekkim zboczuchem. Że pytał opiekunek np. czy nie chcą kursu całowania, itp. Ale jak pojechałem to wszystko grało i był to mój najlepszy adres na jakim byłem.
  8. Ja jestem w dosyć dużej agencji a nie ma żadnego tzw. numeru alarmowego. W sensie numeru gdzie ktoś jest dostępny w weekendy i też w wydłużonych godzinach, na wypadek specjalnych okoliczności. Niby są koordynatorzy, ale np. do tego mojego obecnego to cud się skontaktować. Na szczęście nie musze, ale źle to działa.
  9. @INEZ- No niestety. W naszym fachu jest też sporo osób które psują opinię (że tak to ujmę). Tu gdzie jestem był kiedyś taki co pewnego dnia nakradł sprzętów i sobie pojechał do Polski zostawiając PDP samego. No tacy to już patologia.
  10. Dzwonili do mnie bywało, i nigdy nie miałem problemu ze szczerym opisem adresu. Akurat jak dzwonili to adres był dobry. Ale nawet gdyby był zły to bym był szczery. Czasami wiem, że źle na tym wychodzę (to już inne życiowe historie), ale nie umiem w takich sprawach kłamać. Bo też powiem i skłamie, że adres jest OK a jak przyjedzie zmiennik i po chwili usłyszy wyzwiska od PDP to będę świecił oczami?
  11. Oj hawana hawana Agencje często powiedzą prawdę, że jest demencja, że pacjent porusza się na wózku, itd. Ale już sami mają demencję i rzadko wiedzą o tym (nawet jeśli w ciągu miesiąca adres zaliczyło 3 opiekunów), że pacjent jest agresywny albo są inne większe problemy.
  12. @INEZ- Dzięki za odpowiedź Akurat tutaj gdzie jestem było trochę z moim pierwszym przybyciem inaczej bo był tutaj zmiennik z którym się znam od lat, któremu ufam i sam mnie polecił rodzinie.
  13. Dzięki za odpowiedź fioletowa mysz. No i jest też druga strona medalu. Czasami opiekuni będący na miejscu boją się rozmowy z ewentualnym dzwoniącym bo nie chcą mieć problemów z agencją. Kiedyś kiedyś podali numer i dzwoniłem do zmiennika i pisałem smsy, bez odpowiedzi, i wszystko było dla mnie jasne. Z tego adresu zrezygnowałem.
  14. Raz zadzwoniłem na numer domowy szteli bo na umowie zleceniu był napisany. Odebrał mąż pacjentki. I widocznie przy okazji rozmowy (jego z agencją) wspomniał że dzwoniłem, bo agencja zadzwoniła do mnie z pretensjami. od tamtego czasu już na zleceniu nie podają numeru domowego szteli.
  15. Dzień dobry wszystkim Słuchajcie, chciałbym zapytać o poradę. Mam jechać na nowy adres i zastanawiam się czy podczas jutrzejszej rozmowy z agencją zażądać numeru telefonu do opiekuna na miejscu. A jeśli odmówią to zrezygnować. Wiadomo, z jednej strony powołują się na ochronę danych osobowych, ale z drugiej strony z relacji niejednego znajomego opiekuna/ki często też jakoś nie ma z tym problemu. Dla przykładu na tym adresie gdzie teraz jestem (adres ogólnie OK) jeden ze zmienników dostał mój numer i dzwonił przed przyjazdem. Czy to nie jest tak, że odmowa podania numeru oznacza jedno.... Na adresie coś jest nie tak? Jak to jest u was z waszego doświadczenia?
  16. @Blondi, no dokładnie tak jak mówisz Ja nigdy nie staram się być władczy, a wręcz przeciwnie.
  17. Dzięki Danuta Bo mówiąc szczerze mi coś śmierdziało że miesiąc temu jedna agencja, a teraz inna. No ale może być tak jak piszesz. No i demencja... raz byłem na adresie gdzie było, że "początek demencji", no i okazało się to początkiem piekiełka. Ale demencja chyba nie zawsze musi być równoznaczna agresji. To chyba nie ma reguły
  18. Poszperałem po necie i adres jeszcze miesiąc temu był przez inną agencję.
  19. "Wyjazd do 90 letniej PDP z początkiem demencji". No nie wiem...
  20. Witam wszystkich Mam jechać na sztelę w miejscowości "Poing" przy Monachium do kobiety. Wiem, że mało prawdopodobne, ale może nóż widelec ktoś coś?
  21. @megy- Też muszę iść z moimi nowymi umowami do kogoś kto zna się na temacie. Zawsze miałem na zleceniu zapis, że należy się 1*** euro za miesiąc. Od jakiegoś czasu to zmienili i teraz jest, że należy się 2*** euro za 2 miesiące. Zielony w tym temacie jestem i muszę to sprawdzić. Troszkę mi to śmierdzi.
  22. Ja mam tutaj w kuchni problem z muszkami owocówkami. Mimo, że nie trzymam żadnych odpadów w kuchni i jedzenia poza lodówką to jakoś cholerstwa trzymają się dobrze Postawiłem 2 słoiki z octem jabłkowym zmieszanym z płynem do naczyń i co prawda masa ich tam utonęła, ale dalej jest problem. hmmm... może to one robią na podłogę w kuchni w nocy i dlatego pielęgniareczka miała ciemną chusteczkę higieniczną po swoim teście
  23. Późne... dzień dobry wszystkim Powrót dopiero w sobotę wieczorem, ale już od rana powoli ogarniam wszystko do wyjazdu. Tak jak nienawidzę się pakować i mam totalnego dołka przed wyjazdem do Niemiec... tak pakowanie się przed powrotem to czysta przyjemność Miłego dzionka wszystkim
  24. Zawstydziłem się tymi słowami, nie wiem co powiedzieć Pierwszy raz w życiu ktoś tak mi miło powiedział
  25. @Blondi- U PDP w pokoju jest stary zegar, który bęg beguje całą dobę co pół godziny. I to dosyć głośno. Na szczęście mam pokój na tyle daleko, że to do mnie ledwo co dociera. Podziwiam go, bo ja to w życiu bym się do takiego czegoś nie przyzwyczaił. Za Chiny ludowe. A on słuch to ma dobry.

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...