a.....1

WITAM I POZDRAWIAM PODOBNIE.

to za poprzednie krzywdy ha ha ---tzn. miałem dobre stele ,po roku i dziadków pochowałem a ten jest jeszcze w miare młody.miałem taką artystke( była rzeżbiarką ,malarką),dosłownie i w przenośni ,była 22.00 jestem w łóżku a ona do mnie...Adam ,czy nie pójdziesz ze mna jeszcze na spacer?,nie wytrzymałem długo, byłem tam m-c!Jak się trafi ,jak w ToTo! ha ha.Mężowi na koniec (nie żyła z nim) ale mieszkał z nią,powiedziała ,że ją podrywałem,no ico z tym" fantem "zrobić ha ha.

dodam osamotnione i porzucone ,nieraz dzieje się to na "prośbę" osoby zainteresowanej,czy poszkodowanej -przykład Violetty Villas.

Podsumowałaś to szerzej ,rzecz jasna takiej osobie trzeba pomóc ,przede wszystkim pod kątem psychiatrycznym.Trzeba zaznaczyć ,że takich sytuacji jest więcej ,dużo ludzi nie wytrzymuje tego tępa narzuconego przez współczesną cywilizacje stad tak wiele samobójstw.Statystyki są przerażające w samym tylko 2014 r. było około 6200 i liczba ta rośnie.

nad Renem

żebyś wiedziała ,planuje ze swoim PDP wypad statkiem do Koblenz-ponoć są piękne widoki.--pozdrawiam:) a na marginesie ,czy Polacy też by nie mogli to zrobić,no ale Polakom nic się nie opłaca ,tylko wszystko zamknąć!

śpiochy wstawać ,bo dziadki głodne, u mnie piękna pogoda jade nad Ren ,piękne widoki .Pozdrawiam.

spróbować można ,ale to też kawałek ciężkiej pracy w domach opieki,na prywatnych stelach też ,ale to zależy jak się trafi,ale trzeba spróbować.Oby tylko trafić na dobry personel,bo są też tragedie,ale powodzenia.

witam, a to nie wiedziałem w kalendarzu nic nie ma-pozdrawiam.

witam też ,wejdz na portal My Polacy .de tam tez sa ogłoszenia.-powodzenia

wzajemnie.

witam i dużo optymizmu Wam życzę.Pozdrawiam -Adam

czas mi płynie ,na drugi tydzień będzie najgoręcej,ale dam radę,miłego tygodnia i smacznej kawki !

oj tak i nie tylko ,ile ludzi zgineło by było to co teraz a tzw.demokraci w Polsce je bagatelizują i w mawiają młodemu pokoleniu że to świeto komunistyczne.Owszem brali w tym udział tzw. działacze socjalistyczni ale narodziło się to w kapitaliżmie.Spokojnego wieczoru!

a skąd mają te pieniadze? przecież to nie zakład produkcyjny,wszystko to dla mnie jest nie jasne ,albo krętactwem.(tzn. nie z Twojej strony ha ha)

co uważasz przez gównianą pracę? wszystko co robimy w końcu w "gówno " się obraca lub obróci!

spokojnej pracy-wszystkim .Pamiętajcie te święto to nie "wynalazek" komunistów a klasy robotniczej!.

szczerze mówiąc nie spotkałem się z taką opcją dlatego to dla mnie jest obce.,głownie mi chodziło o sytuacje opiekunów podczas pobytu w Polsce,bo dla mnie jest rzeczą niemożliwą by Agencja płaciła składke podczas pobytu opiekuna w Polsce.

nie jestem w temacie ,na cały rok ?, a podczas przerwy opiekunki ,które wymieniają się przykładowo co dwa m-ce,kto płaci składki?nie wiem czy jest taka możliwiość zawieszania tychże składek. przeczytałem odpowiedz pracownika ZUS -na postawione przeze mnie pytanie-..."--Przedsiębiorca mający przejściowe problemy, lecz niezatrudniający pracowników, może czasowo zawiesić działalność gospodarczą. Gwarantuje mu to ustawa z dnia 2 lipca 2004 roku o swobodzie działalności gospodarczej. Zgodnie z artykułem 14a powyższej ustawy pracodawca może zawiesić swoją działalność na okres od 1 do 24 miesięcy. Co więcej, nie musi on opłacać należnych składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne w trakcie trwania zawieszenia. Przedsiębiorca nie opłaca składek ZUS od dnia, w którym rozpoczyna się zawieszenie wykonywania działalności gospodarczej, aż do dnia poprzedzającego dzień wznowienia wykonywania owej działalności. Składkę zdrowotną z kolei opłaca się za cały miesiąc w wartości niepodzielnej..."tylko nie wiem ,czy agencja może takie składki zawieszać kilka razy w roku.?

o nie ! bo z pracy 9-letniej a byłem nie na jednej steli -napisałem wyrażnie jedna Pani podała przykład -jednostkowy a przyklasneła ,że macie racje,wiem kobiety trzymają za kobietami ha ha.--babska solidarność !Pozdrawiam.

no i ok.temat rozbudowałyście,jedna z Pań przez pryzmat własnego podwórka się wypowiedziała ,ale Agencji jest dziesiątki a Opiekunek tysiące i są różne sytuacje.Powoli zaczyna to się zmieniać na lepsze ,ale przez 9 lat pracy ja mam takie doświadczenie,jak napisałem powyżej.Zresztą opiekunki to też potwierdzają i o tym piszą.Trzeba patrzeć przez pryzmat nie tylko własnego podwórka i wyciągać wnioski .Dużo pracy przed Agencjami ,by tym rodzinom wreszcie wbić w głowe ,że opiekun to nie robot na 24 godziny.Rzecz jasna ,nie wszyscy tacy są.

to są sytuacje nagminne ,to nie ,że się zdarzają takie sytuacje.

no wiesz dzieciom bym się nie dziwił ,ale....brak mi słów!

no cóż koledzy i koleżanki doglądają PDP i nie mają czasu.Betty w Polsce się bawi ,ja za dwa tygodnie też do Polski ,aż mam strach jechać ,czy mnie gdzie po drodze nie internują,bo tak ich "kocham."-wiadomo kogo!Pozdrawiam.

zęby też robiłem ,zgadza się,ale z powazniejszymi sprawami jest juz problem.