a.....1

nie zapomnij moje Jej puścić ha ha ,chyba ,że ma dobry słuch ,to nie, bo Ci na zawał "fiknie" Pozdrawiam.

mała--i masz racje ,są różne charaktery ,jeżeli jest miejsce dobre ,dlaczego dłużej nie posiedzieć a czy wiesz ,że następne bedzie lepsze a może gorsze i co w tedy ?na ogół jesteśmy w wieku ,że naszej osobowości już nie kształtujemy,bo ona jest osadzona w pewnych"ramach" i nie wiem czy takie częste zmiany dla takich osób są wskazane ,na tyle dobre ,że poznajemy nowe osoby i znimi zwiazane choroby,tylko to.Zawsze mówię każda strona medalu ma plusy i minusy,dlatego najlepiej być w posrodku,tak jest w każdej dziedzinie życia ,w jedzeniu,w piciu,w polityce,w religii itd.PDP mają rodziny i muszą być odwiedzane ,chyba ,że takie wizyty mają inny charakter(jaki ?) wiadomo ,to są w tedy nie miłe.

spokojnego dnia Adam i smacznej kawy.

witamy i pozdrawiamy--miłej pracy.

a u mnie powódż ale do mojego domu nie doszło ,ale byłem w akcji

nie żałuje ,że poznałem te osoby.reż.A.Dembskiego,ekipe filmową,Kobranocke oraz bohaterów filmowych

ha ha ,nie wiem ,ale nie przepadam za szparagi,no cóż ,każdy lubi to co lubi,przez to świat jest piękniejszy i nie monotonny ,ale zawijany w szyneczke ,nie jadłem w tej postaci,ale i tak się nie skuszę by to zrobić,robiłem dzisiaj zapiekanke ziemniaki z kiełbasą nawet to wyszło dobre aż mój PDP chciał dokładke

Krystyno --przeżyłaś to osobiście ,zgadzam się ,ale czy tylko są takie stele?to nie tylko wina opiekunek ,czy rodzin ,ale jak napisałaś "firm",które z opiekunek polskich zrobiły niewolnice,to pokutuje i ciężko to zlikwidować jednym "z dmuchnięciem" na to trzeba kolejnych lat,by odwrócić zachowanie tych ludzi.Napisz coś pozytywnego ,bo chyba masz ,coś co poprawi nasz humor a Agencje zapraszam do solidnego zabrania się do pracy i odwrócenia tego wizerunku. pokore nie należy mylić z podaństwem ,trzeba mieć swoje Ja , (swoją osobowość)inteligentny człowiek to zauważy i nas bedzie też inaczej traktował a "gbur" no cóż ,jeżeli tego nie zauważy ,to jakie wyjscie? dodajcie sami....

wzajemnie.

Blondi ---masz plus--pozdrawiam,

Barbaro...tak ukształtowały pewne myślenie pewne systemy polityczne a religijne im w tym pomogły,jeszcze jeden przykład.....żona umyła okna pewnej rodzinie ,ale w Austrii .kazała jej umyć gazetą co dla Nas było to rzeczą już nie do przyjęcia,a jednak i co ,okna porysowane i pytała mnie czy oby nie były myte zmywką do naczyń ,tą ostra częscią .Hm. nie dziwie się tym ludziom,tak ich ukształtował pogląd anty polityczny i tak dzieje się do dzisiaj.

i to dopiero....dlaczego? po wojnie zgineło mase niemców ,nie mieli co jeść i gdzie żyć (to ich wybór) obrali nieświadomie Hitltera za swojego przywódce,taki im los zgotował (to czeka i Polske) zmierzam do tematu,nie dziwie się zachowań tych staruszków,nasze zachowania by by były podobne. musieli kraść by przeżyć

ha ha rozbawiłaś ,wiem są takie "numery" jedna babcia mi tłumaczyła jak właczyć pralke,spokojnie wysłuchałem a potem odrzekłem ja pralke w domu mam już 30 lat!......spojrzała na mnie i nic już nie mówiła.Systemy polityczne wychowały właśnie oto takich ludzi.

ale Ty gotujesz ! jeżeli miałem takie sytuacje ,że PDP robił zakupy to byłem z nim a On mi mówił --Adam bierz co potrzebujesz -to jeszcze sytuacja do zaakceptowania,no ale nie wszyscy są tak mądrzy mam na mysli PDP.

ha ha -wręcz przeciwnie ,tej pokory nam wszystkim brak i mnie tak samo ,ale nie jest ona oznaką słabosci a mądrości.-Pozdrawiam. jeszcze dodam jest to- cnota moralna, która w ogólnym rozumieniu polega na uznaniu własnej ograniczoności, nie wywyższaniu się ponad innych i unikaniu chwalenia się swoimi dokonaniami. Jak mówi znany holenderski psychiatra, Gerard J. M. van den Aardweg: "Pokora jest warunkiem uzyskania dojrzałości duchowej oraz psychicznej"[1]. Pokora jest bardziej stanem ducha, postawą życiową wyrażającą nasze przekonanie na temat otaczającego nas świata, jak również ogółu istot go zamieszkujących. Może stanowić punkt odniesienia do naszych działań lub przemyśleń. Ale także w rozumieniu psychologicznym dawać oparcie. Jestem pokorny, a zatem uznaję, że wszyscy ludzie są równi i podlegają tym samym prawom.

Serenity----i ta ostatnia wypowiedz mi się podoba ,dlaczego ?trąca pokorą a handel bronią ,hm? ,każde Państwo to robi po cichu,ale ten temat to dla tęższych głów .-Pozdrawiam.

ale ja zauważyłem pewien związek-pozdrawiam. niektórym się wydaje ,że Niemcy bez Polaków by "padli"-Pani tak samo. moja mama żyła 96 lat i bez pomocy socjalnej i miała renty 900 zł.

Betty -jest w tym trochę racji ,ale Ci co mają taką wizje ,że za 30 lat obecna klasa pracująca będzie miała 500 zł.emerytury to tylko propaganda nakęcająca ludzi do buntu.Jest żle ,zgadzam się ,ale my nic nie zrobimy ,są stojące za tym "giganty" finansowe , polityczne oraz mafijne i one Rządzą światem.Nie martw się co będzie "jutro" bo dzisiejszy dzień ma swoje problemy.Uśmiechu i smacznej kawy życzę. erika----ZUS malutki ? hm? obecny Rząd chce znieść skladki ZUS ,nie wiem ,może Watykan teraz będzie dotował finase w Polsce? Gdzieś jest napisane ...i znajdą się narody bez wyjscia (w pułapce) i obecnie wygląda tak sytuacja ,nie tylko w Polsce ,ale i na świecie.

odniosłaś to do obecnej sytuacji w Polsce ,do okresu 26 letniego okresu istnienia tzw.demokracji ,kiedy to miliony polaków opuściło Polske za chlebem.Hm,jedni to spostrzegają za brak silnego charakteru ,inni za posiadaniem silnej osobowości,jedni i drudzy mają racje,ale z drugiej strony jak się przeciw wstawić obecnemu "gigantowi" który ma za sobą ,może nie za sobą a pod sobą wojsko ,policje i inne instytucje.Czy iść na barykady i nastawiać swoją pierś za idiotów? ktoś powie tak,ja mówię nie ,lepiej od tego bagna uciec i tu jest odwaga i mądrość.Nie jest ten mądry co ma u boku karabin ,ale ten co jej nie posiada i umie wybrnąć z kregu tych "siłaczy"." Siła" w ten sposób pojęta jest oznaką słabości i to pokazuje historia ludzka ,poprzez tą tzw."siłe" utrzymywała i utrzymuje się wiele władz i rządów.Jeżeli idzie o inny aspekt sprawy ,co do słabości charakterów,żyjemy w świecie zakłamanym ,nie wiadomo co dzisiaj jest prawdą a co kłamstwem,stąd tyle" zawirowań" w naszych umysłach,jedną prawdą jest ,że wszyscy musimy zejść z tego padołu a póki żyjemy brać garścią wszystko co dobre i daje szczęście i zadowolenie a unikać ludzi złych .Temat ten ma już tony książek.

każdy z nas ma wzloty i upadki ,czy to świadczy o słabości charakteru?--pozdrawiam-Adam.

byłoby to samo co w Polsce !żadna tragedia.Doti ma racje.Robimy kase i dzięki nie tylko nam te PAŃSTWO istnieje.(mam na myśli Polskę)

pozostały wspomnienia -widziałem się z córką i żoną.Córka też przyleciała z Jersey.

miło pozdrawiam-Adam. żona z córką na Jersey.

i masz racje ,wiele osób to zauważą ,ale zawsze odpowiadam ,proszę iść na występ tego kogoś a ja śpiewam jak umię i jak Adam Hendzel a nie jak dany wokalista.Pozdrawiam miło.

zawsze byłem za tym by samemu robić zakupy i tak się dzieje,ja jestem Panem w domu i ja muszę wiedzieć co kupić i ile a nie ,żeby ktoś mi dyktował ,że mam tyle a tyle "wsypać " do garnka,to tylko przykład.Masz tyle dobrze ,że PDP powie na co ma ochote ,bo ja z moim nie mogę się dogadać ,więc gotuje co mi przyjdzie do głowy i wszystko je(całe szczęście) i jeszcze mnie chwali.