a.....1

a czy ma prawo! ha ha jest tak różna od zdolności prawnika...,,,moim zdaniem ,Nie!

Serenity---muszę Ci tu przyklasnąć!

i po sprawie ,w ogóle ,ktoś tu napisał Oni sobie mogą tym umowami .....nie piszę co? Stela jest ciężka a ponadto były przekręty a więc niech szukają nowej steli a jak nie to powiedz ,że zgłosisz ten fakt odpowiednim służbom niemieckim a straszyć to mogą swoje dzieci jak mają w domu. jak co to zadzwoń do nich -udziela fachowej odpowiedzi----Masz pytania i wątpliwości w temacie twojej pracy jako opiekun(ka) w Niemczech? Poszukujesz pomocy i wsparcia? Zadzwoń: 0221-677 888 210 lub 0048 22 490 55 63 (polski numer przekierowany do naszego biura w Niemczech)

no to masz wesoło---trzymaj się:)

faktycznie jest co wspominać ,chociażby debiuty -festiwal w Opolu 2013 rok,na którym też byłem a w debiutach piosenki Maryli Rodowicz

witam podobnie no to spokojnych wrażeń-pozdrawiam.

Niemcy wygrywają a nasi 0:0 tutaj w Bonn ponoć otworzyli Polski sklep ,ale jeszcze nie byłem

kupuje tu ten homogenizowany Quark bo tradycyjnych jak u nas nie kupisz ,chyba że w tureckim lub w polskim sklepie,ale to jest na zimno,dodaje żelatyne i sztywny jak....ha ha

ha ha ,najczęsciej tak bywa.

to jest wyjątek ,Krzysztofie ,kulisy znamy dlaczego tak się dzieje opisz całą sytuacje i w tedy bedzie wszystko jasne ,najczęsciej Ci PDP są agresywni w stosunku do osób obcych to jest reguła nie wyjątek,(do opiekunów) nawiązałem do Twoje sytuacji a Ty przytoczyłeś cytat ok.wspomnianym ogłoszeniu może być podobna sytuacja tylko odwrotna ,nie kobieta a facet .(nie wiemy)Dopóki ,ktoś obcy nie w targnie na ich ego jest ok.(nie całkiem ) ale jest.W tym ogłoszeniu nie wiemy dokładnie jak tam wygląda sytuacja i dlatego to z formułowanie może budzić zastrzeżenie ha ha

tylko po to by zapłacić za jednego PDP,szkoda słów!

Blondi-------nie wiem jak wyglądasz ale z tymi słodyczami to przyhamuj ha ha ,mój PDP jak mnie nie widzi to tylko słodycze i mu wydzielam ,bo już żadne spodnie na niego nie pasują ,za to ja mam po nim do roboty koło domu ha ha.Wiem to też nie tylko kwestia jedzenia i stylu życia jezeli ktoś jest otyły ,ale i genów-przemiany materii itd.Znam znajomego co tylko suche bułki jadł a miał tendencje do tycia .Różnie to bywa.Spokojnej siesty.

witam ,dzisiaj ugotowałem typowy sos z mięsem ,ja za miesem nie przepadam ,ale mój PDP bez mięsa jak beż chleba do tego buraczki czerwone tarte -polskie ,kupione w Edeku.Powiem ,że mu to smakowało a mi tak samo a popołudniu kawa z moim upieczonym sernikiem z truskawkami .Pozdrawiam.

Betty------ dokładnie,masz racje ,kij ma dwa końce,dlatego ,jeżeli miało by to się dziać pod dyktando ,odpadają takie "numery",akurat też mam taki charakter,nie chce ,żeby mnie ktoś błagał i się poniżał w stosunku do mnie i odwrotnie.Po prostu jezeli jest to układ równo partnerski to ok. hm? tylko teraz o to trudno,każdy jest 3xSSS jak za Solidarności-fajne hasła ,ale demokracja nas teraz zżera a szkoda.Jeszcze dodam ,pojechałem na miejsce gdzie były koce poprzybijane gwożdziami do ram okiennych,na drugi dzień wyjechałem.Byłem dwa razy-----( jeszcze w tedy w ZSRR )i czegoś takiego nie widziałem.Samo życie ,jak Ty to piszesz.Pozdrawiam.

wiem ,że to miałaś na myśli bo ja to drugie,bo też nieraz sobie dorabiam w ten sposób.-Pozdrawiam.

o czy tu dyskusja? rzecz jasna ,że musi być znajomość jezyka i nie tylko,ale podkreślam ,że to nie jest wyznacznik do określania wysokości pensji,bo ten opiekun mni9ej się napracuje jak zna język? tylko ma mniej z szargane nerwy i potrafi się lepiej "wyszczekać "przed PDP i rodzinką ,jak trafi na "dobrą"stele!.Pamiętam swoje początki.Po prostu czuje się lepiej psychicznie ,ale obowiązki są te same.

umyła w niecałą godzinę ? ciekawe ,ile było tych okien i jakie one były? chyba musiała do tego podejść profesjonalnie ,że jej tak szybko to poszło.(mam na myśli sprzęt jaki miała do mycia tych okien ,oprócz tych szczudeł? )

witam ,najlepszym prezentem to poznać go dobrze i nawiazać z nim przyjazne stosunki,bo jak napisałaś mało wiesz o nim.Prezent miła sprawa ,ale jeżeli ma to być tylko obowiązek ,to nie w moim guście.Miło pozdrawiam.

witam też i zapraszam na śniadanie,miłego dnia-Adam.

ha ha baba -chłop! a nieraz jest odwrotnie ,w przpadku moim i innych opiekunów .Najważniejsze by zachować rozwagę i nie dać się wykorzystać i sobą pomiatać ,w tedy ja mogę wszystko zrobić.

oto przykład dwóch skrajnych zachowań i tak jest ze wszystkim co człowiek to obyczaj i inne podejscie do tematu.Dlatego można dyskutować o tym i o owym a życie maluje nowe scenariusze-prawda?pozdrawiam.

masz racje ,pogoń za wiatrem ,którego i tak nie złapiesz w dłonie.

od tego trzeba zacząć ,że większość z nas to Haushalthilfe--nie muszę tłumaczyć ,doglądnąć PDP oraz obejście w jakim on się znajduje.Rzecz jasna zawsze w rozsądnych granicach.Doti ,napisała ,że oderwanie się od dziadziusia i zajęcie się czymś innym to dla niej pewna odskocznia i słusznie ,bo sam to praktykuje.Tylko najważniejsze by nie dać się wykorzystać o tym Blondi też wspomniała.

Blondi --masz racje jeżeli jest taki wybór to po co nadwyrężać nasze zdrowie,niech zajmują się Ci co takie "ekstremalne sporty " podniecają ,,żartuje ,ale niejednokrotnie nie mamy na to wpływu ,bo ten przekaz jest różny.Wszystko ok. jak PDP współpracuje z opiekunem ,to nie jest tragizm ,ale w przeciwnym układzie ,tylko pozazdrościć takim opiekunom. dokładnie masz racje jest wiele błędów rzeczowych,nie powtarzam się bo to napisałeś.

samo życie ,tak jest ,u mnie też szykują się zmiany ,są plany by PDP oddać do Heimu i wcale nie jestem tym zaskoczony 6 l.jak zmarła mu żona i w tym domu nikt nic nie robi ,chodzi o konserwacje itd.przecież ja tego nie będę robić .potrwa to jeszcze pare tyg. bo siostrzenica złoży najpierw papiery o przyznanie mu stufy itd. Mój plan też jest by już nie siedzieć non stop a jechać z dwa -trzech razy w roku,bo życie ucieknie i nie będe wiedział ,że miałem rodzinę.Jak napisałaś ..życie...Jeszcze raz spokojnej podróży.