Maria Jolanta

Jakoś nigdy z poranną kawą nie ciągnęło mnie na taras. Zmarzluch jestem a rano po wyjściu z wyrka odczuwam chłód trzykrotnie silniej. Pogoda zmienia się z godziny na godzinę. Była taką mgła że drzew nie było widać a teraz coś zaczyna jakby słonko przez chmury się przedzierać. I oby było lepiej i lepiej i lepiej. U was też.

Grzeczna jest to nie protestowała Zresztą jakby nawet próbowała to bym jej nie uwierzyła. Dziadek czasem rano się jej pyta czy wie kim on jest. Jak to kim ? Papa przecież

Podopieczna po drzemce z zadowoleniem oświadczyła że jest kobietą. Powiedziałam że ja też.

Szwarcwald.

Może po sąsiedzku będziemy ? Ja teraz jestem w bajkowym miejscu

Też nie liczę na bonusik za 1 maja bo pewnie firmy już rachunki wysyłają i nic nie wiedzą. Albo myślą że my nie wiemy.

Pasza. Oj, to nie ten wątek.

Tydzień zapowiada się fajnie bo będę miała dwa dni wolne w czwartek i sobotę. To tak chyba awansem za kolejny tydzień bo córka wyjeżdża na urlop. Narzekać nie będę bo pogoda ma się poprawić. Aha. Od dzisiaj pod moimi oknami pasą się krówki. Bo tutaj jest sporo trawiastych terenów, opalikowanych i wypasane są krówki. Widać gdzie już były bo od razu mniej mleczy. Normalnie to całe pola są żółte od mleczy. Pięknie to wygląda, malowniczo.

Najnormalniej chodzi o to że jeśli ktoś usiłuje plotkować, zwłaszcza na kogoś kogo lubię to nie słucham mówiąc że sobie nie życzę plotek czy obmawiania. Natomiast słuchanie gdy ktoś obmawia moja koleżankę po to by jej to powtórzyć ? No cóż.... Co najmniej niesmaczne i nieetyczne. Bo powtarzanie tego co ktoś o kimś powiedział, albo nawet tylko o sobie jest plotkarstwem. Nie mogłabym sobie w lustro spojrzeć gdybym to zrobiła.

@Basiaim siedź cicho, może bankomat był zepsuty

Łubudubu, łubudubu, niech żyje nam prezes naszego klubu. To mówiłem ja. Jarząbek.

@eugenia1 nie przejmuj się. Ja też skoczek jestem, tylko się rok u Kasieńki zasiedzialam i choć było fajnie to jednak nuuudno.

@maras1 nie wiem co powiedzieć, normalnie zatkało mnie. Nie rozumiem jak można. Nie rozumiem i nie chcę zrozumieć. To nie jest normalne. I bardzo, bardzo smutne...

Zero romantyzmu. Takie rzeczy to żona robi a Ja się za mąż nie wybieram.

Ja się chętnie dam wykorzystać.

Coś dziwnego się dzieje. Od wczoraj czas mi się dziwnie wlecze. Normalnie to nie zauważam kiedy mija dzień czy tydzień. Chyba wszystko przez Dzień Matki, zatęskniło mi się bardzo za domem i rodzinką. Chyba muszę coś wymyślić żeby mnie zezłościło to mi przejdzie tęsknota.

Ściskaj mnie ściskaj O buziakach nie zapomnij.

@foczka63 no i coś ty zrobiła ? Teraz @Joy nie będzie chciała ze mną gadać i zacznie nosa zadzierać.

Castorama ma a jak nie będzie to w innym markecie albo na stronie Fiskarsa.

Pampasówki w naszym klimacie nie bardzo. One nie tyle przemarzają ( choć to też ) ile padają od nadmiaru opadów i topniejącego śniegu. Trawy ozdobne późno ruszają i późno pokazują swój urok i z tym trzeba się liczyć. A ścinanie ich na wiosnę to sporo roboty, kosiarką nie pojedziesz Zaplanuj rabaty trawiaste warstwowo i kolorystycznie, koniecznie kup poza miskantami piórkówki, turzyce a z przodu haconechloa All Golf albo Aureola. Podsadź cebulowymi, najlepiej narcyzami albo jakimiś wiosennymi bylinami i gotowe. Miskanty tak się zakorzenia że zaduszą perz. Kilka lat jednak poczekasz zanim się to rozrośnie. I nie kupuj za wielu odmian bo trawy najlepiej wyglądają w dużych grupach.

@BabaJagusia nie ma nic na perz. Zostaje tylko walka do utraty tchu albo pozbycia się perzu.

To zamów chociaż pocztę kwiatową Wyrodna Córko

@Heidi mam rozumieć że wracasz do De na urlop

Bojam się.