Skocz do zawartości

Maria Jolanta

Usunięty
  • Postów

    10048
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33
  • Żetony

    0

Treść opublikowana przez Maria Jolanta

  1. Nikt nie pomyślał jak uspokoi podopieczną z demencją skoro nie zna języka....
  2. Kremu nie widziałam ale też nie patrzyłam, robię zazwyczaj bez kremu albo na bazie budyniu bo nie lubię ciężkich kremów. Ale biszkopt wymaga jednak czegoś specjalnego więc pewnie bym jednak zrobiła jakiś tłusty krem. Tylko nie w De bo mnie ta dieta cukrzycowa wieczne ściga.
  3. @Łukasz, myślałam o tej babci i poproś o receptę na Fresubin, może będzie taniej niż bez recepty.To taki koktajl odżywczy z proteinami, jeden ma 400 kalorii i albo uzupełnia dietę albo może całkowicie zastąpić jedzenie ( ale wtedy 5 szt dziennie ). W Polsce mamy Nutricia a w De jest popularny Fresubin, oba dla rakowców są za darmo ( i w Pl i w De ) a inni muszą płacić. Może chociaż dawać babci 1-2 dziennie na wzmocnienie ? Tego nie pije się jednym haustem bo strasznie zapycha. Ja swojej Cioci kupowałam jak już prawie nie jadła, lekarz powiedział że mają tylko na onkologii a na innych oddziałach rodzina musi kupować. Kroplówki na dłuższą metę to za mało.
  4. Ja tu widzę dwa problemy. Jeden to rodzina, która być może płaci i wymaga kogoś z dobrym niemieckim. Drugi to komunikacja. Ja pojechałam ze słabym niemieckim ale na zlecenie gdzie rodzina płaciła niedużo i wiedziała że przyjedzie ktoś bez znajomości języka. I powiem że jednak stres i kłopoty z porozumiewaniem się bardzo mi przeszkadzały. To nie jest tak że pracujesz na pustkowiu, musisz czasem zrozumieć a czasem domyślić się co ktoś chce od Ciebie. Nie ma wtedy czasu na słownik czy translator. Jeśli Ty będziesz potrzebowała coś przekazać po niemiecku to dasz sobie radę, bo masz czas by przetłumaczyć to co chcesz powiedzieć, ale zrozumieć co ktoś chce od Ciebie to już inna para kaloszy. Wątpię by rodzina przyzwyczajona do komunikatywnego języka zaakceptowała kogoś bez języka.... Są zlecenia słabo płatne dla osób z podstawami języka ale rodzina o tym wie bo płaci za to mniej. Za kogoś z dobrym językiem rodzina płaci więcej i opiekunka również więcej zarabia. Źle zaczęłaś, źle bo od oszustwa. Nie lepiej było pojechać na pierwsze zlecenie za mniejsze pieniądze i uczyć się intensywnie języka ? Wybacz szczerość ale mam bzika na tle uczciwości.
  5. Cale 10 godzin wolnego, ja nie jestem przyzwyczajona i czuję się jakoś.... dziwnie. Deszcz pada więc z plażingu i spaceru nici. Chyba pójdę spać albo chociaż ciasto upiekę....
  6. Na mapie masz przycisk - Moja lokalizacja i tam sobie klikniesz i podasz.
  7. Maria Jolanta

    Mrówki

    Nigdy nie miałam mrówek a tutaj są. Spacerują nie tylko po ogrodzie ale i po kuchni i salonie. Czy są jakieś domowe sposoby by się ich pozbyć nie używając chemii ?
  8. Masz taką śrubkę i nią możesz opróżnić skrzynkę.
  9. @jolantapl. sprawdź, może masz pełną skrzynkę ?
  10. Ja nie mogę, próbowałam dwa razy. "jolantapl. nie może otrzymywać wiadomości. "
  11. Jak przybliżysz mapę to pojawi Ci się nick tej osoby, wystarczy kursorkiem najechać. A nie wyśle bo jak ja nie mogę to dlaczego ktoś inny miałby móc wysyłać ??? Myślę o babci @Łukasza i myślę. U starszych ludzi brak rytuałów naprawdę może niepokoić. Obym się myliła.... Zawsze jest szansa że to chwilowe.
  12. U mnie śniadanko jest na 7 rano. Pierwszy raz nie mogłam jeść tak wcześnie ale się pomału przyzwyczajam... U diabetyków 5 posiłków to minimum, tutaj są trzy główne, potem owoce ( 10 ), kawa i ciasteczko ( 14 ) a wieczorkiem orzeszki ( 20 ).
  13. @jolantapl. możesz sobie pomarzyć o przystojnym opiekunie. A tak na serio to sama możesz zobaczyć kto to, tylko nie licz na PW bo do Ciebie nie można nic wysłać. Ja dzisiaj zaspałam, obudziłam się o siódmej i z paniką w oczach pobiegłam robić śniadanko. Ale babcia też zaspała więc nie czekała głodna.
  14. Mam sporo proszku do pieczenia więc rozsypię za szafkami i przy listwach podłogowych. Zobaczę czy to odniesie skutek. W nocy popadało więc może same zmienią miejscówkę ?
  15. Trafiło się ślepej kurze ziarno. Chciałam spacerki - mam, chciałam gotować co chcę - gotuję. Na dodatek babcia-śmieszka. I znów cukrzyca, ale nie insulinozależna. Powoli się specjalizuję w diabetykach. Wiecie tak sobie myślę że my chyba czasem bardziej przejmujemy się stanem zdrowia podopiecznych niż ich rodzina....
  16. A ja się już zaopatrzyłam na weekend. Kupiłam sobie czekoladę, ciasteczka i mnóssstwo czereśni. Obiadu nie gotuję bo dla samej siebie mi się nie chce, zostało troszkę pomidorówki to zjem i dopcham się słodyczami i czereśniami. Uwielbiam czereśnie !
  17. Cieszę się że z babcią lepiej i niedługo wróci. Ja to dopiero jestem włazidupa bo odkurzyłam i pomyłam podłogi na parterze i na piętrze, zamiotłam ganek. Ale sprzątanie piwnicy zostawiłam sobie na następny tydzień bo jutro niedziela i prawie cały dzień wolny.
  18. @Łukaszdaj znać co z babcią....
  19. Ale dalszego ciągu nie będzie... Tańce, hulanki, swawola.
  20. @jolantapl., ja kiedyś na spotkaniu klasowym przeżyłam wielkie zdziwienie. Jedna koleżanka wyglądała dokładnie tak samo jak 25 lat wcześniej a z kolei inna wyglądała na obcą osobę. Nawet ją przepytywałam z dziejów klasowych bo podejrzewałam że ktoś sobie żarty stroi i podstawił obcą osobę. Fajnie tak pogadać i powspominać a jednocześnie zobaczyć jak się ludziom losy potoczyły. Dziewczyna, która miała na maturze poprawkę z matmy została nauczycielką ... matematyki. I kilka jeszcze takich niespodzianek było. @Betty też by mnie zatelepało gdyby ktoś jakieś dziwne rzeczy wlewał mi do zlewu w kuchni, w łazience zresztą też. Od tego jest kibelek.
  21. Coś w tym jest że okap i piekarnik zawsze są nie ten-tego.... Poprzednio wypucowałam ruszt do piekarnika, nawet się nie spodziewałam że tak pięknie się doczyści bo wyglądał na mocno wiekowy, ale się uparłam i po dwóch godzinkach doczyściłam. Każdy ma swojego bzika, moim są podłogi. Muszą być czyste i codziennie myte. Inaczej mam wrażenie że zawsze jest brudno.
  22. Pobudkaaa !!! Stawiam dla wszystkich. O siódmej śniadanko, potem spacerek, sprzątanko i gotowanko. Jakieś ciasto chyba upiekę... A jutro niedziela i mam prawie cały dzień wolny. Co ja będę robiła ? No co ? Leniuchowała.Mam nadzieję że jeszcze pamiętam jak się to robi.
  23. Właśnie wyjechała poprzedniczka więc nagadałyśmy się i to sporo. Dzisiaj już małe leżakowanie z opalaniem zaliczone. Dobrej nocy wszystkim.
  24. Qrczę wszystko mam super, nawet internet mam wszędzie, odbiera nawet za zewnątrz na tarasie. Tylko czasu nie mam, czasu nie mam bo mam tyle do opalania i do leniuchowania. Babcia wesolutka, lekko przygłucha więc jak ktoś coś zagada to na wszelki wypadek się śmieje. Normalnie żyć nie umierać. Na dodatek niedaleko jest sklep szwarc-mydło-i-powidło i niedrogie włóczki. Po co ja tyle w walizie targałam z Polski. Ja na pewno gdzieś kiedyś coś dobrego zrobiłam że ten na górze mnie tak teraz obdarował. @Łukasz, smutne to co napisałeś... Ja między innymi na razie przynajmniej nie chcę wracać w te same miejsca bo człowiek się przywiązuje do podopiecznych a jak ich stan się pogarsza to można nieźle się zdołować.
  25. Przecież to reklama, trzy wpisy i wszystkie o tej agencji....

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...