Warunki niemieckie. Zarabiaj nawet do 18 000 zł za zlecenie!
Maria Jolanta
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Maria Jolanta
-
Samo zlecenie fajnie wygląda ale dwója z polskiego. Albo jakaś akrobatka. Do opieki kobieta ( ...... )chodząca przy balkoniku lub na wózku.
-
Obchodzi, obchodzi ale mogę tylko pozazdrościć bo sama jestem. Jedyny kolega z forum boi się mnie i ucieka przede mną.
-
Nie, no istny kabaret. Senior jest całkowicie sprawny i samodzielny, bardzo dużo zajmuje się żoną, potrzebuje wsparcia przy myciu.
-
A ja źle policzyłam i też mam 8 Jadę w sobotę ale o świcie więc jej nie liczę.
-
Pogieło Was czy co ? Tędy torpedy sobie leciały. Ludzie tylko czasami, jak byli niegrzeczni. -
Znów jesteś lepsza.
-
Wiesz.... Jakby to powiedzieć ładnie... Mnie się dzisiaj wszystko z seksem kojarzy więc zazdroszczę partnerce.
-
O uszach zapomniałaś.
-
A ja policzę. Do dziewięciu. Więcej nie liczę...
-
Ten kto tam nosi też nos.
-
Nie. Na to bym nie wpadła żeby tak od razu łapy w rozporek pchać.
-
Jak zobaczyłam jakie symboliczne ilości mięska i kiełbasek ląduje na grilu to myślałam że nie pojem bo dziesięć osób czekało, w tym czwórka młodzieży. I wiecie co ? Jeszcze zostało. W sumie ja też pojadłam a myślałam że wszyscy głodni odejdą od stołu.
-
Kasieńka dzisiaj skończyła 87 wiosenek ale geriatra na pewno jej nie potrzebny. Chyba zapomniała co można robić z mężczyzną.
-
Oglądam oferty i widzę ofertę do seniorki o dźwięcznym imieniu Helmut.
-
W donicy padnie. Jarmuż w donicy zużywa się właśnie teraz, na bieżąco bo zimy nie przetrzyma.
-
Spróbuj najpierw. Jak się nie otrujesz to znaczy że to jarmuż. Jak jest kolczaste to daj teściowej.
-
Goście siedzą na tarasie. Swoje już odsiedziałam więc teraz siedzę i czekam na obiecanego grila.
-
No to Ci się poszczęściło.
-
Dobrze że powstało ale jakoś nie bardzo wierzę by udało się zrzeszyć choć 20 % opiekunek. Ta praca jest specyficzna, każdy sobie rzepkę skrobie i nie ma solidarności. Tak jest po prostu.
-
Wstawiaj tutaj. Coś niecoś się znam i bez wujka Google.
-
Fakt. Google nie jest botanikiem.
-
Klikasz na Google, potem na Grafika i aparat fotograficzny i albo wklejasz obraz z kompa albo wklejasz adres obrazu
-
Fajny tekst w ofertach. Dla dwóch osób ale nie potrzebują złotych rączek ani mężów na przyczepkę.
-
Ja jestem prawie idealna. I prawie święta.
-
Witam porannie i mglisto. Pora zacząć nowy niekoniecznie pracowity dzień. Gości dzisiaj mamy bo urodziny Kasieńki więc będzie się działo i będzie grilowanie.
