PRACA W OPIECE
kamelia
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez kamelia
-
Ja mam suszarkę z Philipsa z jonizacją. Kupiłam bo akurat była w promocji a potrzebowałam na gwałt suszarki, bo stara się popsuła. Ja mam włosy do ramion i bez suszarki to mam miszmasz na głowie. Musze wysuszyć i jeszcze ułożyć żeby jakoś wyglądać. Ale nie wiem czy jakoś mniej się elektryzują. Nie zwróciłam na to uwagi
-
Oj sporo czasu mnie nie było a tu dyskusje o praniu. Ja używam płynu do prania bo dobrze wypłukuje się z tkanin a ja jestem alergikiem na wszelkie detergenty.
-
Dowiedziałam się, że 14.02 będą jakieś wykłady dla miłośników akwarystyki. Mój brat interesuje się akwariami i powiedziałam mu, żeby poszedł. Ciekawe czy dowie się czegoś nowego :) .
-
Podobno niemiecka woda z kranu jest równie czysta jak ta z butelki. Tak, dużo Niemców pije wodę z kranu. Ja też powoli się przełamuję ;) .
-
Haha, wiolka, może wsypuj majeranek do każdej zupy? Niemcy lubią majeranek. Moja PDP nie ma ulubionych potraw.
-
Elżbieta i ty i PDP zniszczycie sobie kręgosłupy. Może porozmawiaj z PDP, że taki spacer jest niezdrowy dla waszych kości i stawów?
-
Oj przykre... miałam 2 razy tak, że musiałam wcześniej zjeżdżać z oferty. A twoja agencja nie ma dla ciebie kolejnej oferty, czy pracujesz dla siebie? [ Data: 07-02-2015, 00:55 ] A zauważyłam, że podałeś nazwę byłej Agencji, prawdę powiedziawszy nie znam takiej, może dlatego, że jestem ze Śląska. Może poszukaj po innych Agencjach?
-
Tak - żadnej różnicy.
-
Sok z wiśni? Poważnie? Może moją PDP zacznę poić sokiem z wiśni ;)? Będzie lepiej sypiała w nocy ;)
-
oj współczuję, może jakaś nastrojowa muzyka, ciepłe mleczko, herbatka z melisy...
-
o patrz, nawet o tej święconce nie pomyślałam. Swoją drogą ciekawe czy uda mi się spędzić tegoroczne Święta w Polsce (taka mała dygresja)
-
Jak tu mowa o jajkach, to dziś córka PDP przywiozła zielone jajka :shock: . Słyszał ktoś o zielonych jajkach? :). Mówi, że to od Grünleger. Podobno są bez cholesterolu i są dużo zdrowsze niż te normalne. Wieczorem wrzucę zdjęcie teraz nie mam czasu. Uciekam :) [ Dodano: Czw 05 Lut, 2015 20:20 ] Obiecałam zdjęcia zielonych jajek, więc zamieszczam :) i samo jajeczko na białym ręczniku papierowym
-
Ulewa, nie tylko gotowane. PDP na pewno ma dietę rozpisaną. Ktoś z rodziny wprowadzi Cię w ulubione potrawy itp. zreszta byłaś już na stelli to powinnaś wiedzieć jak to jest ;) . W cukrzycy ważne jest żeby nie wprowadzać tłuszczu do potraw czyli potrawy gotujemy, dusimy, przygotowujemy na parze, pieczemy :) Nie panikuj Anno :), będzie dobrze.
-
Kochane, nie da się pomóc PDP na siłę. Możesz pomagać fizycznie, ale jeśli chodzi o psychikę to to PDP musi chcieć pomocy. Bądźcie miłe, uczynne, na każde zawołanie. Rozmawiajcie dużo a może któregoś dnia PDP przekona się do was. Powodzenia i nie zrażajcie się na samym początku! Będzie lepiej! Zobaczycie!
-
Mam jeszcze jedno akwarium, to największe, ale tu już było pełno ludzi
-
Spokojnie Wando. Mrówki podobno mają tunele z pleksi :D. Nikogo nie oblezą :D.
-
Tak, Wando to moje zdjęcie. Akurat byłam w godzinach małego ruchu i mogłam trochę pokombinować. [ Dodano: Sro 28 Sty, 2015 09:40 ] Czytałam niedawno, że w Palmiarni zrobili drogi dla mrówek :). To też musi być ciekawe choć nie bardzo lubię te małe stworzonka.
-
Ja byłam w Palmiarni rok temu. Podobno wiele się zmieniło po remoncie więc na pewno wybiorę się jeszcze raz na urlopie. W każdym razie polecam z pełną odpowiedzialnością choćby dla tych imponujących akwariów. Uspakaja mnie patrzenie na rybki :).
-
Ja też na początek proponuję krótsze oferty. Zawsze możesz przedłużyć pobyt
-
Moja podopieczna dostaje na noc środek nasenny, bo nie umiała zasnąć wieczorem i nie jeden raz siedziałam przy niej do 3.00 nim zasnęła. To było męczące i dla mnie i dla niej.
-
Ja na pierwszy wyjazd zabrałam ze sobą 100 euro. Więcej nie byłam w stanie a i tak 400zł na polskie realia to bardzo dużo pieniędzy. Po tygodniu byłam już spłukana. Na szczęście dostałam zaliczkę od agencji, bo inaczej byłoby kiepsko ;)
-
Antosia wiem co mówisz. Sama mam problem z Pflegedienst, ale nie tyle z bałaganem jak ze stanem psychicznym PDP po ich ich wyjściu. PDP strasznie nie lubi pomocy od "obcych" i jest bardzo rozdrażniona jak ktoś krząta się przy niej. Akceptuje jedynie pomoc moją i mojej zmienniczki, która przyjeżdża tu co 3 miesiące na miesiąc.
-
Truda, faktycznie taki remont potrafi namieszać w życiu. Przyzwyczaisz się do położenia talerzy i innych rzeczy a tu na raz zmiana i zastanawiasz się gdzie co masz. Prawie jak na ofercie :D. Za każdym razem trzeba uczyć się kuchni przez kilka dni :D.
-
Truda, zaintrygowałaś mnie tą odpowiedzią. Może faktycznie coś w tym jest? Faktycznie moje rośliny w pomieszczeniach gdzie często się przebywa (tj. salon), rosną lepiej niż w pokoju dla gości, który przeważnie stoi pusty.
-
Ja mam philipsa, jaki model to nie powiem bo nie widze nigdzie na obudowie nazwy. Najnowszy tez nie jest bo miał go najpierw syn i trzyma mi 2,5 godziny. Nie wiem czy to dużo czy nie
