beatrix+

Nie ma mnie nigdzie, bom na urlop od męża wyjechała. czyli w gościnnych występach na Śląsku. Wczoraj było tąpnięcie na kopalni Budryk, Ale zdążyli wszystkich ewakuować. My z koleżanką zaś miałyśmy babski wieczór i nic nie czułyśmy. Znaczy znieczulałyśmy się. Niech się przyzwyczaja do rozłąki, wszak niebawem i Betina zasili grono łopiekunek po tamtej stronie Odry. Za psami już teraz tęsknię.. Za Szkodnikiem się zastanowię... Miłego dla wsiech!

S@#%#%kę masz, coś żarł ? Kolejny słoneczny dzionek. Chyba zagonię mego Szkodnika do koszenia trawnika. Muszę dbać co by chłop nie wyszedł z wprawy przy koszeniu trawy. Miłego dla wsiech!

@Teresadd Mój to Szkodnik. Ksywę mu nadały moje koleżanki z forum ogrodniczego. Boziuuu! Ile roślin ten stary dziod mi skosił??!! Nóż mać! Prawdziwy szkodnik z tego mojego Szkodnika!

@Maria Jolanta Teraz to Twój język jako kali jeść i pić uznają za bardzo dobry, byle byś na Weihnachten została

@Barbara48 Tu na forum był gdzieś temat o takich uzależnieniach.. Bo wówczas dajemy bardziej się wykorzystywać przed rodzinę i samego pdp. Emocjonalne zwiazki ważna rzecz, a nasze zdrowie psychiczne najważniejsze . Niektórzy zmieniają co chwila miejsce szteli zwiedzając w ten sposób kraj.

@Heidi Noo, Mańka jak kciała piernąć se, tak zesrała sie.. A jak chcesz rozśmieszyć Pana Boga, to se zrób grafik na całe życie.. Nigdy..NIGDY nie mogę planować, bo życie ZAWSZE ustawi mnie w szeregu.

@Moni.r Z wyspy Bali? No, to ogród zakładaj. Ale porządne ogrodzenie przed dzikami trzeba.

@scarlett Ja dopiero co niosłam do chrztu ciotecznego wnuka, a teraz już ślubowanie pierwsaków ciociu było.. Na Komunię jadę zaraz uzbierać, wrócę na urlop i cza na wesele rychtować. Dzieci szybko rosną, tylko my nadal młodzi. Przede wszystkim witam Gaduły z rana. Spokoju i zdrowia życzę.

@foczka63 Dzięki Kasiu!

Hallo! Jest tu ktoś? Od 30.mam umowę z firmą. Obecnie pobieram zasiłek dla bezrobotnych. Kiedy informuję biuro pracy, że znalazłam sobie robotę? I czy muszę być wówczas osobiście w biurze, czy mogę to zgłosić im przez telefon?

@Joy Wszedł bez gry wstępnej, nie?

@asna Winny może być do gotowania. Spirytusowy to tak nie bardzo, bo to sama chemia.

@Moni.r A ocet mają w sklepie? To gorącym octem potraktuj. Możesz trochę z wodą Rozcieńczyć.

Ja jeszcze śpię. Buro za oknem, to się jeszcze wtulam. Spokojnej niedzieli!

Przypomniałaś mi o owocach czarnego bzu.. Kfiotkow nie zdążyłam zebrać w tym roku. A jest pyszna nalewka. Dynię czas podkręcić przyprawami, imbirem i innymi. Ja błąd zrobiłam, że mende zapieklam. Cukry zawarte w miąższu nie pozwoliły dobrze wyfiltrować. Cała łacina podwórkowa znana i nieznana pchała się w otwór gębowy..

@Maria Jolanta Oo! No, właśnie. Bo w moim poście nie mogłam Cię wywołać.. To ja o ten link świński proszę..

@Maria Jolanta, daj dziewczyno link do Piggy, bom zapragnęła świnią być na fejsie.. Właśnie konsumuję naleweczkę z czarnej porzeczki, a wcześniej łyk Żenichy Kresowej spróbowałam.. Mmm mmm...cuś mię rozbiro.. O smakach, gustach i tych innych się nie dyskutuje, dla mnie najlepsza to Serce Batiara. A może dlatego, że on miał piękne zielone oczy i było miło.. Uff... Stare dzieje. No i czeremcha z pomarańczą też wymiata. A i Ratafia.. Chociaż Dereniówce też niczego nie brak. No i Tarninówka rzecz jasna.. O domowym amaretto, czyli pestkówce nie wspomnę. Do szału filtrowania doprowadziła mnie Dyniówka. Za dużo pektyn i galaretka się zrobiła. Ło sielpiańsko! Wszystkie śmuaćniutkie!

Limonki nie robiłam, ale znana jest nalewka Farmaceutów, z cytryn wlaśnie.

Dobra Robaczki.. Idę odpłynąć, do tych co za TM. Oni nas potrzebują.. Dobranoc.

No, wiesz... @Blondi baba jak się uprze, to nie ma przeproś..

Komandos jak ta lala! A propos tematu Święta, skoro my se poryczeli z rana, tak humor czarny nam się włączył. Ja mam dylemacik taki, że ani gorąca od pieca nie lubię, ani robactwa wszelkiego.. Zatem już to stanowi problem. Druga strona taka, że na mnie cza dużą urnę, to może zamiast użyć starej wanny? No, a jesli trumna, to ma być z rattanu, bo lubię świeże powietrze, z tarasem i widokiem na góry i morze.. Stały dostęp do wifi, cyfrę plus, ładowarkę .. I czerwoną szminkę. Pogrzeb kościelny, wykupiona sala na stypę z poprawinami. Ma być gwarno i wesoło! ; ) A tak naprawdę d u p a po śmierci nie rządzi, jak mawia moja Teściopedia..

A sama D u p a ?

Jak się ożenił po raz enty... To jakieś 60.

Nooo, są przypadki gdzie nawet czas nie uleczy ran.. Mojej nie ma 20lat .. I co z tego, że już tyle, skoro zawsze tęsknię.. A jak mi źle, to cieszę się że i ja kiedyś umrę, bo będę blisko Rodziców.. I nareszcie pogadam z Tatą, bo miałam 8 miesięcy jak zginął w wypadku, i nie znałam Go wcale..

Nooo, ja też nie lubię folkloru tudzież odpustu na grobie . Wszak modlitwa najważniejsza. Przymierzam się do zmiany pomnika u Rodziców. Zatem zarządzę jedną wiązankę, jeden kfiotek, jeden znicz. Nie wiem jak bratówka do tego się odniesie, bo ona lubiła akcenty prawie łowickie na grobie..