beatrix+

No sooo? Ciemnica za oknem, to spać się kceee aaaaaaa! No mi że i spałam w nocy, ale dzień też łokrutnie ponury..

Bry. Idę spać. Buziole!

Ja mało się znam na firmach, ale wcześniej o noch NIE słyszałam. Może to jakaś stara firma, tylko się przepoczwarzyli... Dużo firm Tak robi. Popytaj dziewczyn na forum, może ktoś ma godną polecenia?

Bo czas przeszły się zrobił na teraźniejszy. A na miłość, NAWET psią NIE ma rady...szczególnie psią. I te oczy...

Niooo...będą czałuszy dawać, oj będą! Derinie wszystko wybaczę, bo ona schroniska i prawie rok czasu się resocjalizowała. W ogóle męża nie akceptowała. A teraz sztamę razem trzymają i śpią z nim. Chyba się na wyrka nie zmieszczę , cholera...

Jeszcze 2 tyg.i zjazd do domu. Wcale nie czuje,.że jestem tutaj długo 2 miesiące. I nawet jakoś spektakularnie nie tęsknię. Ale jak se pomyślę, że wylizane piegi będę mieć przez moje psie dzieci, to tęsknię za tymi kłakami...

Słonko! Mam slonko! Oby do przerwy wytrzymało!

Z Rumunkiem to było MM spisać, czyli przekazanie wewnętrzne, albo jaką inną inwentaryzację. Może się wypiąć na Ciebie, bo jak udowodnisz skoro nima papiera? Trudna sprawa. Chyba, że naprawdę oskubana chałupa... Witojcies!

Oj, tak! Ja Kleopatra prawie, sypiam z Asterixami, Panoramixami, Obelixami i Matrixami...prawie. Uwielbiam ten film!

Przeca już dawno mówiłam! Dobrzewnoc Państfoo!

Jaki Dżon? Toć ta Jaśko po naszymu!

Waryjoty! Na czeźwo to ja nie mogę z Wami!

Ładowarka się zebździła?... Sprawdź, czy kabelek przy wejsciu się nie przetarl i zaklej taśmą albo plastrem.

Heloł! Snuję się po chałupie pijąc kawę. Ta moja kawa to taka nie-kawa, bo przepuszczona filtrem i cienka. Ale mój organizm nie potrzebuje innej . W Polsce nie piłam kawy już od operacji, zatem wrócę na właściwe tory. Obiad mam już gotowy, wczorajsza zupa. Urozmaicę tylko jej ukochanym groszkiem. Co oni qurważ widzą w tym groszku? Aaaa! A nie wiem, czy mówiłam... Sanatorium w Kolobrzegu na mnie czekać ma od 7.lutego. Znaczy miało... Ale odmowilam, poprosiłam o inny termin. Teraz mi zupełnie nie pasuje, bo mam spraw urzędowych do załatwienia i dentystyczno-lekarskich. Trochę żal, bo kocham morze zimą, gdy pusto i nie ma tłumów...I ta cudna przestrzeń! Dlatego WSZYSTKIM powtarzam, że ja muszę mieć trumnę z tarasem, bo inaczej się uduszę. Tak, wiem...doopa po śmierci nie rządzi. Ja po TEJ OSTATNIEJ NIEDZIELI jestem zaorana, wypluta i przeżuta... Miłego dnia dla wsiech!

@Heidi Chuchnij! Dobranosss Pañstfoo!

Nie róbcie se jaj z tragedii. Choć Gdańsk kocham, bo pięknym miastem jest i mam parę znajomych z forum ogrodniczego. Tylko niech dworzec PKS zmodernizują.

Tiaaa...A na drugi dzień spakowałabyś go przez okno.. A sex też po linijce ? Zresztą...jakie na drugi dzień?! Niech posprząta i tyle. Poza tym on Ciebie szkoliłby w składaniu po linijce i suwmiarce.

Dawno nie byłam na lekcji historii.

Fenicjanie.

Na poczcie z takim cudokiem pracowałam. Tragedia mieć takiego w chałupie!

@Heidi Heidi! @Heidi... Chodziło mi o tragedię w Gdańsku. Zmarł prezydent miasta zaatakowany przez nożownika, który wdarł się na scenę WOŚP. Moja Pdp ma się dobrze.

Zmarł jednak... (*) Żal człowieka...

Babka przyjechała na obiad godzinę wcześniej. Na szczęście gazety JUŻ są, to ma co robić. Zupa już gotowa co prawda, ale nie będzie mi tu zaburzać moich posiłków, które i tak są nadwyrężone. Chyba jednak pójdę na kijki. Słonko przesmykuje!

Słonko!! Świeci słonko!! Jestem uradowana i uRatowana! Moje baterie już były na kończącej się rezerwie.. Dla mnie pon. to taki zwykły dzień. Chociaż czasem jest ważny, gdy kosz się przepełnia , i cza sąsiadkę zaobserwować i czy ona wystawiła kosz. Nie wiem, czemu nie ma tu grafiku śmieciarek . Widać jeżdżą kiedy chcą.. Qurważ....słonko zaszlo....jeżuuu... Niech mnie ktoś przytuli..buuu... Na obiad pomidorowa się pyrkoli. Buziole dla wsiech!

Nigdy nie mów nigdy! Do Sielpi mam 40 kilosów, wszak ja święokrzyska baba, to musowo wiejski kurort znać!