beatrix+

Och, jak ja lubię takie widoki w sztelomierzu! Oto dzień pakowania nastał! Co prawda jeszcze w łóżku leżakuję , ale potem się za pościel wezmę i do pralki wrzucę. Miłego dzionka!

One śpią z nami, znaczy ze Szkodnikiem. Ale w czwórkę to się kłócimy o kordełki. Właśnie naskarżyłam koleżance na moich fachowców od koziej trąby. A ona na to, że nie dzialala u nich jedna roleta- dom w trakcie wykańczania. Zadzwoniła po firmę od rolet, a tu żadna się nie domyka, bo ....fachowcy od ocieplania i struktury tak położyli styropian, że blokuje mechanizm. We wszystkich 25 oknach...nieźle, co? Jednak dobrym pocieszeniem, że inni mają gorzej.

Męża ma mówi, że ziob! Napal w kominku... No przeciez koza nieczynna,.bo "fachowcy" niedokończyli-nieumiejętnie osadzili rurę w przewód kominowy.. Zaś mnie trzepło...mam febrę jak tylko słyszę slowo "remont i fachowcy " P.s A piec będzie instalowany po weselu, czyli ok.10 piździernika. Będę się nalewkami rozgrzewać...tylko mnie tak jest żal pić..

Podłogowe ogrzewanie, to nie kładzie się szmatek.

Bry. Jeszcze nie mam reisefiber,.ale jutro będę się pakować, to pewno się włączy. O odkurzaczach gadacie...u mnie też nie ma dywanów. Bo są psy, może kiedyś kupię to małe okrągłe, samojeżdżące.. Jeszcze 2 dni i urlop.

Myszorku, a bataty? Nie?

@fioletowa.mysz Całkiem mozliwe, ale widocznie nie bylo Cię wczoraj na forum i nie wiesz wszystkiego. Albo mnie lekceważąco czytasz tylko się nie obrażaj. Obiecałam wrzucić, to uczyniłam, bo się nudziłyście. Na kalendarzu jakimś cudem Myszencjo się znam, o !

Jako, że wczoraj nie wchodziły, dziś próbuję udokumentować relację. Uwielbiam stare cmentarze, egal religie, narodowości... Jego żona zmarła w 2017. Grobowiec rodzinny

Ja 17 prawie lat temu...rodzony mąż. Zgrzybiały cały.

A mnie ktoś słońce przesunął. Jeszcze niedawno, jak przyjechałam tu słonko było po lewej stronie ogródka, a teraz jest po prawej. Pan mąż cały mówi, że na wschodzie zimno. Znaczy muszę się przygotować na podróż w ciepłe gatki. Sylwuś, a Ty musisz te prywaty wrzucać? Bo raczej mnie nie interere kto z kim i dlaczego i forum myślę też nie , od tego są PW i mejle. No i telefony i inne komunikatory. No, chyba że MUSIAŁAŚ. Idę kawusi sie chlipnąć, miłego dzionka dla Wsiech!

Grzesiu karmi psinkę odżywkami dla kulturystów,.to się jamniczek umięśnił..

Szkodnik moich czech...tojebek.

Wszyscy projektanci mody i te inne cudoki to pożydoki. Ale co ja Ci zrobię, jak tak lubisz? No co?

I po wuj Ci Venecia. Kupiłabyś se Wenezuele za 24 zeta i tyz by bylo.. Ech ,.te baby....Boziuù, ile ja bym miala krzaków do ogrodka...A tu takie marnotrastwo na jakieś pożydowskie tojebki

Wróciłam po 16. Jednak to był normalny , ewangelicki pogrzeb i w trumnie do grobowca pochowany. To był mój pierwszy ewangelicki pogrzeb. Podobne modlitwy, tylko ichniemu księdzu żona kolację szykuje, a nie kochanka. Na koniec pieśń Andrei , i nawet ja się wzruszyłam bo kiedyś trzeba będzie się pożegnać. .. Po krótkich modlitwach opis jego życia, pracował do 70 roku życia jako kolejarz. Był dobrym człowiekiem dla bliskich i przyjaciół, zwiedził cały świat. Po zakończeniu ceremonii nie mieli co ze mną zrobić i zaprosili mnie na proszoną kawę i ciasto. Do jedzenia były również przygotowane połówki bułek z różnych wędlin i serów. Godzinę pogadaliśmy, wspominali dziadka, babcia niedawno zmarła i musi leżeć obok. Bo musi minąć 20 lat. Się odezwałam, że u nas 25, ale tak teraz myślę może się mylę.... Na szczęście nie padało, tylko wiatr po uszach dawał. Oczywiście znalazlam polskobrzmiące nazwiska . Uwielbiam stare cmentarze... Nie chcą fotki wejść ..

Bry. Wychodzi na to , że za oknem pizgo. Cza się ciepło ubrać na Beerdigung. Do potem!

No, ale skoro już chłopaczyna zajęty, to cóż po jego języku? Całkiem możliwe, że do żony ozór mu teściowa oszlifowała. Niech im się wiedzie!

@Blondi Toć okular było pierwej na nosek wcisnąć..

@Baśka powtarzająca się Ło super! Tak po Hamerykańsku ! TYLKO pół roku wcześniej cza się o pogodę modlić. Chociaż teraz to deszcz ludzie w tv widują.

W sobotę wieczorem wyjazd! Czyli skrócił mi się pobyt o tydzień. Bus już zamówiony to rajza mnie już czepie, hej!

Ja tam nie odczułem żadnych podśmiechyjek od Marty w stronę Twoją i ślubnej pary. Prawdę napisala i Już. No to masz tą siostrę, czy nie?

Trafisz chyba na mój ogródek. Ale forum ma dużo działów, znajdziesz wszystko. Mamy specjalistów w tej dziedzinie. W przyszłym roku w czerwcu Zlot w Małopolsce. Dlatego zawsze muszę mieć wolny czerwiec. W zasadzie to Zlotów jest kilka, no ale kiedyś trzeba zarabiać. Nalewkowy w Gostomii i Wysowej, Wędliniarski w sierpniu no ogrodnicze w zasadzie regionalne co chwila.

@INEZ http://zielonozakreceni.pl/forum/kawiarenka/6131-wiejskie-zarosla-czyli-pancia-uczy-szkodnika-kosic?start=1600

@Baśka powtarzająca się A Ty nie masz siostry w Toruniu? Bo moja Gienia z forum ogrodniczego wypisz, wymaluj! Cała Baśka! Ja będę się weselić 5 piździernika we w Krakowie. Ło, to już za chwilkę! A w ogóle to dzińdybry, słonko, ptaszki, kawusia... Detoks trwa. Już się przyzwyczaiłam do życia bez kofeiny. Po południu piję nescafe gold. Może i z nią zerwać? 11 dni do planowanego zjazdu. Miłego dzionka dla Wsiech!

@Maria Jolanta Ale nie było co właśnie zbierać. No i może dla tubylczej ludności das ist normal, ale ja zwyczajowo się boję i wstydzę. To tak jakby mnie nie było stać na kfiotki. Ale u nas takich nie spotkałam...Wynika z tego, że co uschnie i przekwitnie zaraz jest usuwane. Dziwny kraj