Skocz do zawartości

beatrix+

Społeczność
  • Postów

    2164
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    85
  • Żetony

    4,060

Treść opublikowana przez beatrix+

  1. Japdlę!! Kawał gnata i fallusa!! Niech zczeźnie pod mostem!! Bo my idiotki za dobre jesteśmy dla tych capów, niańczymy same zamiast dopominac się uwagi. Serdecznie jej współczuję...
  2. Niech to ślag!! Już się pożegnał, już dziecko zabrał...poleciałam cichaczem wymyć to okno...bo nie wiadomo czy mgła, czy śnieg. I już polowa mi zostala prawie , a ten pieron zaś mnie szuka...nóż mać!! Wtopa na całego! Przy okazji próbowałam mu wytłumaczyć, żeby kupił te gumowe...boszsz...miny srającego kota na pustyni!! Matko...jaki qurważ ciężki naród.. Wenusia znalazła na necie, wysłalam kołkowi link, ale czy zrozumie.. Napisałam apel do koordynatorki, żeby przyjechala zobaczyć efekt. Może ona go przekona.. Idę Spać, dziś tyle już kroków zrobiłam, że Endomondo pokazałoby z 6 km. Dziadek żre sernik popijając kawą. Do potem!
  3. Wyślijcie już tego synusia do roboty, bo mnie wykończy ten jego urlop.. Dziewczynka Fajna, owszem. Ale mam wrażenie że robi za Wielkiego Brata w małym ciałku. Sypialnia gotowa na powrót Żizel. Jest lepiej, bo pilot do wyrka, ale nie ma jeszcze liftu i zamontowali w starej ramie. Zatem jeśli podnosisz jedno wyro do góry, drugie też idzie za nim.. No i materace zwykłe, nie gumowane. Muszę teraz przebić się przez Berunusiowy niemiecki móżdżek, żeby kupił gumowe betlagi czy inne.. Czy ktoś bystry w języku mógłby mi podać link do takich rzeczy. Albo chociaż foto.. Dziadek wiecznie sika w nocy..tylko dlatego, że nie można się pana syna doprosić o zakup porządnych pieluchomajtek, jak też wkładek. Wpadłam na pomysł i zakładam na noc zawsze dwie wkładki i wyrko suche jest. Jedynie wywalam te jednorazowe unterlagi. Co dziwne wieczorem, gdy go przebieram ma mało nasikane. A po nocy że 2kg toto waży. Nadal liftu nie ma, będzie (ponoć) w przyszłym tygodniu jeśli wróci Żizel...jeśli. Wykończona jestem dzisiejszym dniem i sprzątaniem w sypialni.
  4. Wzielabym se taką Papas Princess, ale pewnie mi nie da.. Pytam czy ma kotka albo pieska w domu. Dzidaek w Rumuni ma kotka, no to jej pokazalam moje pieski..zlapala się za głowę. No i okazalo się, że jej najlepsza przyjaciółka w szkole też jest z Polski i ma na imię Maja. Tatuś jak zobaczył, że dziecko nakarmione, podziękował...niestety bez koperty. Tylko werbalnie..cwaniak, co?
  5. Niania od rana na stanowisku... Dziecko nakarmione bananowymi racuchami, nakarmilysmy ptaszki i wiewiórki..robię obiad, a panowie i syn montują łóżka. Nadal nie wiemy, kiedy wróci Żizel.. Do Potem!
  6. Jestem i ja...dziadek śpi, ja ubrana jak w Mastrchef ... będę walczyć dziś z buraczkami. Miłego dnia Robaczki! .
  7. Dzieci i psy są moją słabością... No właśnie , owszem jest bezobsługowa..tylko mnie się uczucia włączają..jako bezdzietna to miękną mi kolana przy takich damach.. Zamiast Turków oglądać to przy naleśnikach wczoraj stałam.. Och, Betuś...starzejesz się kobieto chyba. Putzfrau ma urlaub, jeszcze nie ma syfu, bo zmylam kiedyś podłogę. Ale ona też sprząta po niemiecku. Mam tu umowę do 11 września. A chciałabym zostać na Zaodrzu do 25 pizdziernika. To gdzieś mnie przerzucą na inną sztelę najwyżej..
  8. Wysiadły baterie w pilocie...ogladamy tylko CNN.. Piszę Do syna na watsupie, żeby kupił..A ten wariat dzwoni kamerą i pyta ile volt?? Ło sielpiańsko!! Kto to dojrzy??? Mówię, że 3xAAA, zrobiłam foto, a jemy volty we łbie... jakimś cudem odczytalam..1.5 volt
  9. Coś spierniczylo się ... Po tej minie z schizofremią , to miejsce wydaje się idealnie..bo ja rządzę w kuchni. Ale denerwuje mnie ten syn codzienny. Chyba wyczuł moją słabość do dzieci i robi ze mnie nianię. Generalnie dziecko jest bezobsługowe, tylko te obiadki... Dobra, już nic nie powiem, bo zmienniczka stwierdzi, że mi się w tej grubej doopie poprzewracało! Aaa! Roleta w sypialni już działa...można normalnie wychodzić na balkon. Wypadałoby tylko okno przetrzeć...tak żeby nikt nie widział. Tylko nie mam płynu do okien. A przecież mu nie powiem, żeby kupił, bo uzna że okna będę myć, a juści!! Ooo, ocet! Ocet mi kupi, to się nie zorientuje. Jutro ma przyjść rama pod wyrko i lift. Aaa! Zaś syn przyjedzie...Ło sielpiańsko!
  10. Ją po zmienniczce odziedziczylam obowiązek karmienia ptoskóff i wiewióróff..teraz doszło dziecko. Jest szansa, że urlop się synowi skończy i nie będzie młodej wlekał tu..mlody w psedskolu, a nie wiem co mamcia robi w tym czasie.. Nie Będę pytać, bo dzieci są wszędzie takie same...wszystko wygadają.
  11. Denerwuje mnie ten syn.. No Bo przyprowadza córkę, zostawia ją i idzie do drugiego domu. Ona niby se na lapku gra, no ale nie dasz dziecku jeść?? Nie dasz pić..nie zapytasz się czy glodna..jak tyle godzin siedzi? Och!! Jalbym strzeliła w ten niemiecki, siwy łeb!! Tatuś cały.. A takie naleśniki Tante Beate für Deutsche Kinder gemacht Teraz przyjechała córka i wyprowadzila tatusia na zimno...ciekawe czym to się skończy..och!
  12. Ooo, oczarować to ja umiem...oczywiście, że coś fajnego zrobię. Obiadek ugwizsalam na 3 dni. Mamalyge z mięsem mielonym, i kotlety mielone.
  13. Może i ja upiekę..Ale potem pewnie mnie Wenusia przegoni.. No, będę musiała wyrzucić śliwki.. Jeszcze śpimy. Zmaczy Papa noch schleft
  14. Zglupły...śpimy jeszcze przeca. U mnie leje..buuu... Miłego!
  15. Wqurrr....mnie poprzednia agencja od tej miny za Hanoverem.. Że Wypłatę teraz to tylko za czerwiec. Bo lipiec w sierpniu.. Skoro już umowa nie obowiązuje , to z jakiej okazji mam czekać na swoje należne pieniądze??? W mejlu w którym napisałam wypowiedzenie, od razu zaznaczyłem o wypłatę wszelkich należnych mi środków pieniężnych.. Co Za baba!!muszę chyba do Potockiej napisać...
  16. Nie szalej..drobiazg po 1 ojro wystarczy, choćby krem do łap, albo jakiś gadżet na lodówkę.. A Poza tym całej rodzinie prezenty ? My też już zamykamy dzień. Ponoć tydzień czasu babcia zostanie w szpitalu.
  17. Smutny, martwi się...pocieszam go że za 2 Dni wróci, najpóźniej pod koniec tygodnia ..
  18. Córka miała dziś tam jechać... Myślę, że parę dni. Muszą ją trochę podleczyc W środę przyjedzie fachowiec i będzie żaluzje u dziadków w sypialni reperowac, bo nie ma jak pościeli na balkon wywiesic. A w czwartek rama pod wyrko do liftu. Z mostu go wystraszylam, że wyjadę, to się wziął chlopak w garść..A dziś mi go żal było. Na szczęście już mie przeszło. Zrobiłam 7km prawie, to emocje wyleciały w pisss...
  19. Syn kupuje, chyba w DM, bo wszystkie Sargotany są w chałupie. Szefowa trafiła do szpitala...nareszcie. Od źle dobranych pieluchomajtek ma tak czerwoną pupę i vaginę jak pawiany. Co się zmienniczka nagadala do syna, do flege , do Arzta..nareszcie konkretna decyzja. Mnie emocje ruszają, chyba nie będę mogła tu długo pracować..Syn chodzi i płacze..zawsze jak się żegna z nią to mówi..Mami..Ich liebe dich ..rozwala mnie ta mina. Stary facet, a matka to zawsze matka.. Ufff...jak wchodzą emocje, to cza się pakować...
  20. @Heidi u nas takie psik psik na odświeżenie
  21. Ja też już na nogach...dziadki to nawet pół nocy brykali- czyt.kłócili się..A ja spokojnie se Turków oglądałam. Czekam na flege. Obiad mam do środy, no chyba że mi coś odbije.. Piękny Dzień się zapowiada, będzie opalanko na kijkach. Miłego dnia dla Was!
  22. Dziś przerwę miałam od 15. Polazlam w kółko, spotkalam Polkę z pieskiem...no bo ja wsxystkie psy muszę wycalować, ta Pani mieszka tu od 50 lat, całą rodzinę tu miała..najmłodszy syn był tu ministrantem...I popełnił samobójstwo, bo go miejscowy ksiądz molestował..babka się na wspomnienie rozplakala.. A mnie się przypomniala podróż z Adasiem i jednym współpodróżnikiem, który był byłym zakonnikiem. Czuł wówczas powolanie...Ale jak zobaczył jaki to syf, quresrffo i inne molestowania, to się odczuł. I mówi do nas...może obrażę wasze uczucia religijne, ale ja uważam że JPII nie zasłużył na świętość...bo wszystko krył i p wszystkim wiedział... Takie przemyślenia wieczorne.. Czekam Na lift, żeby mamusi pomógł do łóżka się położyć. Miłego wieczoru.
  23. Najważniejsza chemia z synem, to i mamusia będzie zadowolona.. Pflege też ustawiłam, bo wiadomo, że Betusia niemieckich doopóff nie myje. Syn też skacze koło mnie.. Obiad W niedzielę zawsze przywozi późno, zatem zapowoedzialam pod, że w niedzielę moja przerwa będzie po poludniu. Ale na kolację wrócę..ucieszyła się. No i już mam lift. Znaczy syn służy za lift, zanim przyjedzie prawdziwy. Ja Ich tu wyszkolę, nie ma lekko! Miłej Niedzieli...ja nadal nie rozpakowana

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...