beatrix+

Dziś był piękny dzień! A od jutra bryndza z nyndzo. Oddaję się Turkom życząc Wam... Dobranoc !

Prawie już zjedzony.Z Bananami , półkruche na orkiszu z erytrolem. Można jeść!Miłego dnia dla Was! Dziś piękny, słoneczny dzień!

Dobranoc

Marcepanowe....mmmhmmmmm

Ja chyba polubię muzykę klasyczną. po tych urodzinach mi się tak porobiło! Aaaa no i dziękuję za życzenia Robaczki ! A w ogóle to mojjgyn! Jak mówią Bajeraki Naprawdę mają śmieszny język. Chociaż pllatdeustch gorszy do zrozumienia..

Jeżuuu ...impreza od rana, a ja o niczym nie wiem, zatem zapraszam! Domowe Tiramisu

A może dieta bananowa? Zapraszam-"orkisz i erytrol. Trochę masła. Można jeść.

Dobranoc.

Henryczek zaś piwa szukał. Mówię, że nie mamy. I zaś zaproponowałam mu ten likier kirśiowy. Nie, bo tam alkohol. No a Bier? Wenige. No jutro trza zaś jechać na zakupy.

Bo łyżką kładzione, naturalne. Ja jeszcze przed kolacją. Henryczek zapowiedział, że nichts mehr, bo jest vol. Ale do kawy serniczek wciągnął poprawił jakimś nachtischem. A jeszcze quark z lodówki se przyniósł. Ciasteczka są migdałowe...użyłam tę mielone migdały, orkisz, banana, jajko, erytrol i zapachu migdałowego. Nawet u mnie w pokoju pięknie pachnie!

Hohoho!! Alle ist zu? To może po ciasteczku? Jak to kto? Siama Jak.to komu? Sobie. No, dobra Henryczkowi też. Ale.to są biszkopty do Tiramisu.Zatem musi poczekać.

W Douglasie Czarny Piątek już trwa, też se wpadnę po mydło i powidło. Dziś zaspalam, bo Turków oglądałam .Dobrze, że szef też zaspany do śniadania zasiadl. Ale nie wiem co on oglądał..miłego dnia dla Was!

Dobranoc.

Sernik się skończył....buuuu...niech mnie ktoś przytuli...buuu...

Ja wróciłam . Godzinkę tylko byłam ,mimo pięknej pogody nie mam dziś fazy na szport

Nie zrobisz.Bo to homogenizowane mleko. Czyli podgrzewane do odpowiedniej temp. Chyba 78°C żeby się bakterii pozbyć. A do zrobienia sera potrzebne właśnie bakterie kwasu mlekowego. Takam mundra, bo kiedyś robiłam sery. Co prawda nie od własnej krowy, Ale kupowałam od rolnika, co woził u nas jeszcze ciepłe mleko. A teraz chwila leżenia i na kijki, a potem.... SZERNICZEK!! P.S. Pod koniec tydnia zrobię pyszny fit deser!

A jeszcze towarzystwo było prawdziwe, nie wirtualne...

Szatan szatanem, ale dawniej na nagrobkach se wypisywali mgr., inż....A nawet Urzędnik Pocztowy. Ja się do tego ostatniego się przyznaję, ale napis będzie...Umęczona Pocztówka. Po imieniu??? A jak ktoś się wstydzi albo boi Stasi? Hermenegilda to piękne imię wszak jest!

Dzień dobry! Piękny , słoneczny dzień! Oby cały tydzień był taki energetyczny. Miłego dnia dla Was!

Dobrze w noc.

To prawda. Jedyny jaki bym zjadła to wiedeński mojej Mamy...wydłubywałam z niego rodzynki i kandyzowaną skórkę pomarańczy, którą Mama sama robiła. A zdobycie w tamtych czasach pomarańczy i rodzynek graniczyło z cudem. Ale moja Mama robiła cuda .. Och, rozmarzyłam się...

Wiolka, ale ten sernik spokojnie możesz swojej Pańci upiec. Ser zblendowac. Kupuję Schichtkäse 3 op. Na tortownicę. 4- 5 jaj. Żółtka z 1/2 szkl. Trzcinowego. Lepszy erytrol.Ale nie zawsze się da. PIANĘ do środka. To wtedy trzeba wierzch ozdobić czymś. Albo pianę na wierzch. Trochę mleka, można 1 budyń. Wszystko mieszasz. Pieczesz aż się upiecze. Na wierzch rozpuść gorzką czekoladą. I fit sernik można jeść bez wyrzutów sumienia. Henryczek zachwycony, bo też lubi wilgotność.

U mnie w domu jest równouprawnienie. Czyli ja rządzę pilotem od samochodu a Pan mąż cały od tv. I które z nas ma rację?Które lepiej się w życiu ustawiło?

Nie wiem o którą wilgotność przytasz, ale przecież wiesz że na sucho już tak nie smakuje ... serniczek .

@waldiroom A voila! W podziękowaniu za pyszną kawusię