beatrix+

Ja też kucharzę żeby jutro się nie przemęczać. Wszak wiadomo od wieków, jako Wilijo,.taki następny rok.. Ryba po chińsku wg. Betusi bo skoro Grek bladego pojęcia nie ma o greckiej rybie, tak chińczyka też zrobilam w kuchni. 1.Rybka w cieście. 2.Sos z chińskiej republiki ludowej mrożonej z dodatkiem wina czerwonego, ananasa z puszki i przypraw na ostro. Na koniec pomidory z kartonika. 3.Zalane ryby w sztos zapieklam na 40 min. 150 promila No i musiała być już degustacja. Bomba! A Nie tam jakiś grek...

Powitać państwa z rana chcę! Nieee, moja żywotność to zludzeniem jest, bo pada i chmury ciężkie wiszą nad glowiną Betiny. Zatem wiadro kawy z kofeiną zapodać musimy. Miłego dnia dla Was w przedświątecznym krzątaniu

Śledzie w miodzie się gryzą na tarasie, sałatka śledziowa na razie w głowie...warzywa do jarzynowej już ugotowałam.Nawet udało mi się wysprzątać sypialnię Henłyczkową, co wcale nie jest prostym zadaniem bo Heniuś ciągle ma pauze. Pościele zmienione, wyprane. Jutro w miasto po rybę i owoce, i możemy świętować aż do "6 Króli" Serniczek we w Heilige Abend rano upiekę. Miłego popołudnia, zaraz 16.I na kawkę do Henryczka pójdę.

Dzięki @waldiroom za podpowiedź, bo właśnie AEG mi łazi po głowie, zwłaszcza, że mam pralkę od nich. No i dość ważne, że montują. Cenowo też w miarę normalnie. Przeszłam spacerkiem, zaraz idę na kawę do Henłyczka.

@Niezapominajka 67 Wszędzie Miele..raz tylko Siemens zmywarkę sporkalam

Dźińdybry. Śniadanko, kawka i te sprawy... A sprawę ważną mam... Proszę mi polecić kuchenkę indukcyjną WOLNISTOJACĄ. Do tej pory byłam za Amicą, ale podobno badziew... Coś, ktoś... Miele nie wchodzi w rachubę.

U mnie dziś takie słonko Miłego przedwieczoru.

Bry. Łeb naprawiony. Śniadanie zjedzone, prawdziwa kawa wypita, cza za robotę się brać... Miłego!

Dobłanoc.

E ,tam czarnej! Ja do kwietnia w Dojczu mam zamiar być. Robota się znajdzie. Cza już szukać.

Wszędzie się kłócą... Na wędzarniczej, na nalewkowych, salatkowych, kulinarnych, podróżniczych o opiekuńczych nie wspomnę. Myślałam, że chociaż ogrodnicy są "normalni "... Gdzie tam! Wysokość pryzmy krecikowej ziemi nad powierzchnią kociej kuwety w pietruszkowej grządce na RODos w Pcimiu Dałbym potrafi takie emocje wzbudzić, że admin najpierw zablokować post musi, a potem pół grupowiczów wywalić za próg! Okropne czasy nastały... Łeb mnie boli. To chyba starość .Mimo to pierogi zrobione. 1.5 szkl mąki wyszło 23 pierogi. Obgotowalam, się studzą, potem zamrożę. Miłego dnia dla Was!

Tobie to tylko jaja we główce Z jajamy szą też szczawiowe, botwinkowe.. Soecjalnie sypnęłam pietruszki żeby z żurkiem nie pomylić... Wiolcia pomyliła. A dziś baby się pożarły na salatkach ... wigilijnych. Świat się kończy... Idę do Turków,.Dziś z Mehmetem.

Ło paniiii....nie te święta... Chociaż w KiK....

A przyprawy do żuru zna? Widziała kiedy Pańcia żur z pietruszkom? .... Jaja nie tylko we w żurze

Łobiadek podano. Proteinowy krem z białych warzyw. Smacznego!

Mój zaś zgubił światełka...zawsze powinny być w ustalonym miejscu. Ale on widać ma SWOJE ustalone. Choinkę już kupił i będzie ubierać. U nas w Wigilię się ubiera.Aż się boję tej relacji na live...

Jak dzwoniłam, toś nie kciała gadać...chyba, że mnie już wypisałaś. No trudno, czas jakoś żyć dalej... Jeszuuu ...komuś dzwony biją??? O tej porze? Aaa, nieszpory... Dobranoc.

O 16.przywiezli oil. Ale zanim to wszystko ruszy,.zanim się nagrzeje,.to będzie Montag.Oby nie Pfinstemontag. A termosik się już skończył psiamać ! Dobrzewnoc!

Onegdaj mylam dlugie wlosy w śniegu-awaria wody zimą w rodzinnym domu - uprzednio oczywiście zagotowalam gar że śniegiem ,.po czym suszylam kłaki w piekarniku. Zatem znam Survival

@Wenusia No, prawie jak na Twojej Szrenicy... jadę do galerii się ogrzać. Obsrane ziemniaki mam od wczoraj...dziś nie musialam.

Wenuś, tym grzancem mi przypomniałaś czasy sanatoryjne zimową porą we w Krynicy Górskiej. Wtedy to odlrylam,.że czajnik jest wielofunkcyjnym urządzeniem...do grzańca, do piwa grzanego, do gotowania jajek, parówek jak też do gotowania mleka. Przy czym mleko potrafi zaatakowac znienacka tv, jak też suszony biustonosz na kaloryferze Teraz u mnie w pokoju 13....

17 gradusów pokazuje moja aplikacja, bo termometru w chałupie niet. Oczywiście sądzę, że gdy zagrzany łapami telefon, to jest więcej. Zamiast mleka do kawy, grzańca kupię, o! P.s. Chyba szron z gęby muszę se zdrapać ...

Relacja z zimowego frontu.. Siedzimy W okopach przy gorącej kawie i piekarniku. Wybawca do hajzungu przyjechal,.stwierdził że tanki puste i do widzenia. Tacy gospodarni synowie, zapomnieli że z pustego nawet Angela nie naleje. Idę pod kołdrę. Obiad mam wczorajszy zrobiony. Pod warunkiem, że oderwę patelnie z tarasu... 6 na minusie. Niee...,.w domu jeszcze nie.

Skończyła się ciepła woda.... Czuję się jak na jakimś Survivalu,.żeby się umyć cza se w garze wody zagrzać. Angeli dzięki, że prund jesce jezd... Ubrana jak hutnik idę do pracy, mając świadomość że ciepło szybko nie wróci. Wszak Niemcy mają zawsze czas i nigdzie się nie spieszą pracując bezstresowo.. Miłego!

Od Annasza do Kaifasza dzwoniłam...najpierw mnie pocieszyła żona, że na plusie jest. Potem przyjechał Kaifasz, pocmokał że to sprawa Annasza i że morgen może przyjedzie ktoś do tankow. Rozbroil mnie pytaniem, czy ruszałam coś przy piecu? Oni są cudowni!! Zatem śpimy dziś w szmatach, kindol już mam jak u Rudolfa albo jakiś Obdachloser ...żałuję, że zamiast nadmiernych litrów mleka do kawy, nie kupiłam parę butelek Glüweinu.