Przychodzi strasznie gruby facet do lekarza, lekarz
go bada i bada no w koncu skonczyl.
Facet mowi panie doktorze mam prosbe, czy moze pan
sprawdzic czy On tam jeszcze jest. Lekarz sie
zgodzil. Odgarnal faldy tluszczu i mowi: no jest.
A facet na to. Ojej jak to dobrze, mam do pana
jeszcze jedna prosbe:
Czy moglby Go pan ode mnie ucalowac!!!
Egzamin z zoologii:
- Co to za ptak? - pyta studenta profesor wskazujac
na klatke, ktora jest przykryta tak, ze widac tylko
nogi ptaka.
- Nie wiem - mowi student.
- Jak sie pan nazywa? - pyta profesor.
Student podciaga nogawki.
- Niech pan profesor sam zgadnie.
Polska delegacja pojechala do Maroka. Pod koniec
wizyty odbyl sie bankiet dla uczczenia gosci. Podczas
toastów jeden z marokanskich ministrów wstal i oswiadczyl, ze
studiowal w Polsce, kocha ten kraj i chcialby wzniesc tradycyjny polski
toast,
jaki pamieta z czasów studenckich, po czym wykrzyknal:
"Ribka lubi pliwac. Pij, pieprzony Beduinie!"
Idzie baba grobla i zobaczyla zlota rybke. Podniosla
ja a tu rybka
odzywa sie ludzkim glosem:
- Babo jak mnie puscisz to spelnie twoje trzy
zyczenia.
Baba wypuscila rybke do wody. Po chwili rybka sie
wynurza i mowi:
- Teraz spelnie twojetrzy zyczenia
Baba:
- Chciala bym byc 100 razy madrzejsza.
Tak sie stalo. Baba wali sie dlonia w czolo:
- Ale ja bylam glupia. Rybko chciala bym byc 500 razy
madrzejsza.
Tak sie stalo. Baba znowu wali sie w czolo:
- Ale ja bylam glupia. Rybenko chciala bym byc 1000
razy madrzejsza.
I Baba stala sie Chlopem!
Dzwoni telefon wczesnym rankiem. Obudzony facet
odbiera i słyszy pytanie:
- Klinika?
- Pomyłka, prywatne mieszkanie.
Za krótka chwilunię ponownie telefon:
- Klinika?
- Nie, do cholery! Prywatne mieszkanie!
- Ziutek, no co ty kumpla nie poznajesz, tu Mietek.
Pytam czy strzelimy sobie klinika z rana.
Ktoregos lata zapanowala w kraju wielka susza. Slonce
spalilo zboza we wszyst-
kich PGR-ach, tylko w jednym udalo sie znakomicie.
Powolano wiec specjalna
komisje ministarialna, ktora na miejscu miala
sprawdzic fakty. Przyjezdzaja i
widza dorodne, pelne klosy.
- Dyrektorze, jak rozwiazaliscie problem wody?
- Wode dostarczamy rurami.
- A gdzie one sa?
- O, wlasnie ida z wiadrami.
Był sobie gość, którego od jakiegos czasu strasznie
bolała głowa.
Na poczatku wytrzymywał, jechał na tabletkach, ale po
jakims czasie już nie mógł.
Poszedł do lekarza. Ten go zbadał, obejrzał i mówi:
- No cóż, wiem jak pana wyleczyć, ale będzie to
wymagało usunięcia jader.
Ma pan bardzo rzadki przypadek naciskania jader w
podstawę kręgosłupa.
Nacisk powoduje ból głowy. Jednym sposobem
przyniesienia panu ulgi jest usunięcie jader.
Co pan na to? Gosciu zbladł i mysli. Jak to będzie
bez jader no i w ogóle.
Jednak doszedł do wniosku, że z takim bólem głowy to
nie da rady żyć i postanowił"isć pod nóż".
Mija kilka dni, gosciu po zabiegu, główka już nie
boli.
Jednak czuł, że bezpowortnie stracił cos ważnego.
Postanowił sobie to, przynajmniej tymczasowo,
zrekompensować nowym ciuchem.
Wchodzi do sklepu i mówi:
- Chcę nowy garnitur!
Sprzedawca zmierzył go wzrokiem i mówi:
- Rozmiar 44?
- Tak, skad pan wiedział?
- To moja praca...
Gosciu przymierzył, pasuje idealnie!
- Może do tego nowa koszula?
- Niech będzie.
- Rozmiar 37?
- Tak, skad pan wiedział?
- To moja praca...
Gosciu założył koszulę, leży jak ulał.
- To może jeszcze nowe buty?
- A niech będa i nowe buty.
- Rozmiar 8,5?
- Tak, skad pan wiedział?
- To moja praca...
Gosciu przymierza buty, sa idealnie dopasowane.
- No to może nowe slipki?
Chwila wahania
- Jasne, przecież przydadza mi się nowe slipki.
- Rozmiar 36?
- Ostatnio nosiłem 34...
- Nie mógł pan nosić 34. Powodowałyby ucisk jader w
podstawę kręgosłupa i miałby pan cholerny ból głowy..
Dzwoni facet do agencji towarzyskiej.
-- Chciałbym kobietę 180 cm wzrostu i 40 kg wagi
-- To będzie dużo kosztować
-- Mam pieniądze
Następnego dnia do domu faceta przychodzi wysoka,
chuda dziewczyna.
-- Niech pani wejdzie do pokoju, rozbierze się i
przyjmie taką pozycję na czworaka
Panienka tak zrobiła, a facet woła do swojego psa
wilczura:
-- Bobik patrz! Tak będziesz wyglądał jak nie
będziesz żarł.
Kowalski zmarł i oczywiście trafił do piekła. Tam
przywitał go Diabeł i oświadczył, że piekło jest
teraz miejscem bardziej miłym i gościnnym i że może
wybrać z trzech rodzajów tortur. Kowalski poszedł z
Diabłem do sali, gdzie pokutnik powieszony za stopy
był biczowany łańcuchami. Kowalski kazał Diabłu minąć
to miejsce.
Dalej doszli do sali gdzie facet powieszony za
ramiona biczowany był batogiem uplecionym z ogonów
kotów. Znowu Kowalski przecząco pokręcił głową.
W końcu doszli do sali, w której zobaczyli nagiego
mężczyznę przywiązanego do ściany. Piękna kobieta
klęczała przed nim i uprawiała z nim seks oralny.
Kowalski rzekł:
-- Tak to jest miejsce, gdzie chcę odbyć swą karę.
Diabeł na to:
--Jesteś pewny? To trwa aż przez 1000 lat, zdajesz
sobie z tego sprawę?
-- Tak, jestem pewien. To jest to miejsce!
--OK. - powiedział Diabeł. Podszedł do pięknej
blondynki, puknął ją w ramię i rzekł:
-- Jesteś wolna, przyszedł twój zmiennik.
Rozmawiają trzy koleżanki o pozycjach, które
najbardziej lubią: Pierwsza mówi:
-- Ja to najbardziej lubię klasyczną, mogę się wtedy
odprężyć Druga mówi:
-- A ja lubię na jeźdźca Trzecia na to:
--A ja lubię na rodeo. Koleżanki zdziwione pytają co
to znaczy.
--Zaczyna się jak na jeźdźca, a potem mówisz
facetowi, że masz AIDS i próbujesz utrzymać się
jeszcze przez 3 minuty.
Do baru przychodzi gosc i zamawia setke i sledzika
Wypija setke i przegryza sledzikiem
Za chwile znowu prosi barmana o setke i sledzika
Znowu wypija i przegryza
Po kilku kolejkach ma już dosyc sledzi wiec chowa
jednego do
dziurawej kieszeni,
Zachcialo mu się lac, poszedl do klopa i leje
Zrobilo mu się cieplutko w nogawkach , patrzy na
malego i mówi
Tyle lat cie mam ale nie wiedzialem ze masz oczy
A skoro masz oczy to czemu lejesz w spodnie