
B.......a
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez B.......a
-
Legalne tylko bezpośrednie zatrudnienie u rodziny ?
B.......a odpowiedział(a) na Serenity temat w Praca Opiekunki w Niemczech
Przy pracy na czarno zawsze sa obawy o zaplate, trzeba sie z tym liczyc, dlatego z tego co mowily mi znajome opiekunki na czarno braly tygodniowki, max dwa tygodnie czekaly., Na czarno raczej nikt nie zwraca za podroz, . wiadomo, ze bezpieczniej przez agencje, ale nie zawsze ma sie slodka babcie, super rodzinke i jeszcze zawstydzajace gesty wdziecznosci, jakas sielankowa ta twoja praca. My mamy rozne doswiadczenia z agencjami nie wszystkie na szczscie sa zle. -
To moj upierdliwy Monsieur jednak przy tej babie zyskuje hehe , ja bym tam nie wrocila.
-
Opiekunki przez polskie i niemieckie agencje pracują nielegalnie
B.......a odpowiedział(a) na Miro temat w Praca Opiekunki w Niemczech
No gdziezby nie wspomniec o tych na czarno? fobia jakas czy co? No ale po raz ostatni to napisze, zreszta opiekunki nawet te legalne wiedza , ze na czarno .....moze nie byc TYGODNOWKI ! Opiekunki mimo , ze zlozyly sprawe do sadu nadal nie maja pieniedzy za kilka miesiecy pracy od pewnej znanej agencji z Krakowa-aktualne wpisy w temacie Opinie na temat agencji i posrednikow na innym forum dla opiekunek . -
Legalne tylko bezpośrednie zatrudnienie u rodziny ?
B.......a odpowiedział(a) na Serenity temat w Praca Opiekunki w Niemczech
Boszsz....przejezyczylam sie bo przeciez mowi sie o nas opiekunki i oczywiscie tak jak na dzialalnosci, gewerbe tak samo na umowie trzeba pisac Haushalthilfe a nie Pflegekraft. Noze byc trzecia wojna swiatowa albo kosmici wyladuja na Okeciu. Teraz licza sie fakty i przestan jak zwykle sciemniac i pisac bzdury, tak samo bylo z domami opieki , ktore wedlug ciebie byly tansze, tyle wiesz. a takze wierutne bzdety , ze moze np ojciec degenerat ot tak sobie wpakowac sie do corki wlasnego mieszkania, tylko dlatego , ze jest ojcem, no ladnie by wszystko wygladalo gdybys ty miala racje. Nikt ci nie kaze tak pracowac przeciez , po co ciagle sie czepiasz a to tych na czarno a to na dzialalnosci ,teraz co juz graniczy z absurdem delikatnie mowiac tych na umowie. Jak mozna porownywac te na czarno do osoby , ktora jest zgloszona przez rodzine jako pracownik ,zameldowana tamze i powiadomione urzedy pracy w Niemczech i w Polsce, to juz trzeba calkiem rozumu nie miec. A jesli chodzi o te na czarno, to z tym ogolnie malo kto walczy, jakos tam pracuja ale wystarczy, gdy "zyczliwy"powiadomi Zoll i jest duzy problem a takie przypadki byly. Jesli na czarno nikogo nie rusza to po co tu przeprowadzasz na ten temat kampanie., jakas agencja ci za to placi? Dyskusja jest czysto teoretyczna , bo z toba nie moze byc merytoryczna, bo nie wiesz a piszesz jakbys byla wazniejsza od Federalnej Agencji Pracy w Bonn, tam trafiaja dane wszystkich pracownikow zatrudnionych na umowe w gos. domowych w Niemczech., ale pewnie tez jest nie legalna hahaha...Szkoda gadac i tak kazdy wie swoje .a ty teoretyzuj dalej , tylko na co to komu sie przyda? -
Pożyczka od rodziny podopiecznego
B.......a odpowiedział(a) na Ozi temat w Praca Opiekunki w Niemczech
W jednej z agencji mozna bylo wziac taka pozyczke powiadamiajac agencje, a ta odpisywala ta kwote od wynagrodzenia , wiem, ze kolezanki , ktore nie mialy ze soba kasy a chcialy cos kupic dla siebie mogly wziac taka zaaliczke. -
Opiekunki przez polskie i niemieckie agencje pracują nielegalnie
B.......a odpowiedział(a) na Miro temat w Praca Opiekunki w Niemczech
To fakt, mnie zdziwily te pytania z podanym mumerem telefonu, przeciez p.Miroslaw gdzies tu podal do siebie namiary. -
Legalne tylko bezpośrednie zatrudnienie u rodziny ?
B.......a odpowiedział(a) na Serenity temat w Praca Opiekunki w Niemczech
W zakresie towarow i uslug, czyli, tak jak pisalam doradzac moze jaki majonez czy ketchup lepszy. Widzialam pare razy w niemieckiej tv program dla konsumentow, gdzie ktos z Warentestu doradza o takich bardzo waznych haha...sprawach a decyzje podejmuje klient. Zniecheca do bezposredniego zatrudnienia jak i firmy tak jak pisalam majac na uwadze umowe z opiekunka samodzielna na polskiej DG czy niemieckiej Gewerbe .Takich tekstow mimo, ze dawno nieaktualne jest w necie pelno.Ale niech bedzie, ze dzialalnosc nielegalna ale do normalnejumowa niemieckiej o prace tak sporzadzonej jak wyzej napisalam to juz nie wiem kto mialby zastrzezenia, chyba tylko ty madrzejsza i bardziej restrykcyjna niz Zoll . Opiekunka po zakonczonej umowie moze smialo isc do Urzedu Pracy, bo staz ma uznany w porozumieniu z Bundesagentur, wliczony do emerytury itd. Tyle przepisow, formalnosci, ze sie samym Niemcom odechciewa a ta swoje. Nie sztuka znalezc w necie roznych opinii, a o agencjach to malo? Prawnicy z waznej niemieckiej organizacji zawodowej tez maja duzo zastrzezen co do legalnosci zatrudnienia przez agencje, o czym pisalo Deutsche Welle . -
Slonecznie, chlodno ...juz dwie kawki wypite, babcia w przedszkolu, czas brac sie za niewielkie sprzatanie i frei. Milego dnia.
-
Legalne tylko bezpośrednie zatrudnienie u rodziny ?
B.......a odpowiedział(a) na Serenity temat w Praca Opiekunki w Niemczech
Warentest nie jest zadna powazna instytucja, nie ma prawa czegos zabraniac i regulowac ustaw. Moze doradzac, np jaki ketchup jest lepszy...haha, bo i tym sie Warentest zajmuje a kazdy i tak kupi taki jaki mu smakuje . Poza tym zacytowane, wyciagniete z kontekstu, bez podania linku a z tresci moze wynikac , ze chodzi o zatrudnienie na dzialanosci czy gewerbe, do czego nie raz przyczepiano sie przed 2011 rokiem. Czesto takie teksty umieszczaja na swoich stronach agencje, mimo, ze dawno nieaktualne. Natomiast bzdura wielka,, bo w Niemczech absolutnie nikt nie uwaza bezposredniej umowy o prace za nielegalna. To jest normalna niemiecka umowa o prace, gdzie jest i prawo do przerwy , do urlopu i okres probny dla obu stron i okres wypowiedzenia. Pracodawca-rodzina jak i opiekunka otrzymuje numer podatkowy,rodzina oficjalnie melduje opiekunke jako pracownika urzedzie miasta, obowizkowo bo kara, placi ubezp.zdrowotne , emerytalne i od bezrobocia, bo musi zlosic pracownika rowniez we wlasciwej agencji pracy a ta powiadamia MUP w Pl., wiec nie pisz bzdur Jest z tym zwiazane sporo zalatwien, wizyt po urzedach, dokumentow i calej papierologii plus niemale koszty, bo ok 2660 eu-3000 i tto wlasnie rodziny zniecheca, albo nie maja pojecia jak to zalatwic. W rodzinie, ktora znam pomogl zaprzyjazniony Stauerberater i opiekunka i rodzina zadowoleni . -
Opiekunki przez polskie i niemieckie agencje pracują nielegalnie
B.......a odpowiedział(a) na Miro temat w Praca Opiekunki w Niemczech
Panie wcale nie zniechecone i chetne i dobrze, kazdy moze sam decydowac . Dla mnie umowa o prace wyglada inaczej niz w wersji Miroslawa, no ale innym proponowane przez Miroslawa zatrudnienie moze odpowiadac. -
Serenity bardzo ladna, melodyjna pioseneczka o jesieni i taka spokojna w sam raz na dobranoc . Milych snow..
-
To zalezy od rodziny , tu gdzie teraz jestem rodzina nie zrezygnowala z dziennego pobytu babci 4 razy w tygodniu w Tagespflege, do tego raz w tygodniu zajecia przypominajace rytmike dla dzieci. Wraca z tych zajec zmeczona i ma mniej sily , zeby cos zbroic. Nic ja nie interesuje, na niczym nie moze sie dlugo skoncentrowac, czasem cos zagra na pianinie, Jest samodzielna, chodzaca , ale wlasnie dlatego trzeba caly czas sprawdzac co robi, w domu wysokie schody, a babcia nie usiedzi dlugo w jednym miejscu . Wie , ze jest poobiednia przerwa, idzie sie polozyc ale za pol godziny wstaje i chhodzi po domu, dlatego smiesza mnie te wypowiedzi , ze mam plan dnia na zleceniu z dementywnym pdp. dobrze, ze w nocy spi .Rodzina to rozumie i dlatego jest tyle wolnego dla opiekunki, ale bylam w takich miejscach, gdzie babcia fiksowala a syn nawet u lekarza z nia nie byl, lekow zadnych, bo jak twierdzil z demencji sie nikt nie wyleczy. Rodzince, ktora podejrzewalam, o wciskane dodatkowych czynnosci lub mialam info od poprzedniej opiekunki ,juz na poczatku dawalam do zrozumienia czego nie robie, bo np nie mam tego w umowie i dawali spokoj.
-
Ech...ten utwor kojarzy mi sie z latem w Strasburgu , mimo wszystko milo ten czas wspominam Juz nie pierwszy raz jest ta piosenka na forum, ale nie szkodzi to byl temps magnifique. Co tam wkurzajacy i absorbujacy stary Monsieur, ja nie zapomne moich wedrowek po tym miescie i upalnych dni .
-
@LENA_57 Praca na umowe zlecenie a umowe o prace jako opiekunka prawie niczym sie nie rozni , dlatego tez duzo roznych fundacji, prawnikow i innych specjalistow zarzuca agencjom, ze to zatrudnienie na zleceniu ma w tym przypadku wszystkie cechy umowy o prace . Praca na umowe z rodzina czy na zleceniu u dementywnych ludzi i tych z innymi schorzeniami to tez przeciez te same obowiazki, a kiedy je wykonac i jak zawsze decyduje podopieczny lub rodzina. Z demencyjnymi to juz w ogole inna historia, opiekunka obojetnie jak zatrudniona nie moze wymagac idealnego przestrzegania planu dnia, nie w kazdym przypadku. To prawda, agencje sa od posrednictwa i wiadomo , ze posrednik musi zarobic, ale to powinien byc tylko jakis procent tego co placi rodzina , ale oficjalnie to wlasnie agencja zatrudnia, placi skladki, deleguje i opiekunka jako pracownik nie ma nic do wynagrodzenia placonego przez rodzine , czesto nawet nie wie jaka to jest suma. Bywa, ze rodziny maja pretensje myslac, ze taka kase bierze opiekunka za "siedzenie".
-
Dzis dzien Deutschen Einheit, wszyscy chyba swietuja, bo pusto tu jakos. Ja mam znowu popoludnie wolne, babcia zaproszona do Domu Seniora na koncert z poczestunkiem. Pojechala z sasiadem i jego matka a ja sobie siedze, nie chce mi sie wychodzic bo zimno. I prawie zlecialy 3 dni ., jutro przedszkole i normalny dzien wreszcie..
-
Dokladnie tak, nie trudno sobie wyobrazic jaki problem mialyby kobiety, dla ktorych praca w opiece jest jedynym zrodlem utrzymania i nie maja innego, dobrego zawodu lub szans na prace z powodu wieku. Ale ten czarny scenariusz nie nastapi, bo opieka to bardzo dobry interes i dlatego rozne agencje , agencyjki wyrastaja jak grzyby po deszczu a nie moga dzialac bez opiekunek. Pracy w tej branzy nie zabraknie, przybywa agencji a i na czarno mozna sobie poradzic., jesli komus to odpowiada . Wiadomo , ze agencje dzialaja w granicach prawa, ale jak na razie nikt nic lepszego nie wymyslil i nie trzeba narzekac , ze dzialaja nielegalnie . Malo ktora opiekunke to zreszta obchodzi, jesli krytykuja i narzekaja to tylko nieuczciwe agencje, zle traktujace pracownikow, bo i takich nie brakuje, wiec nie trzeba sie czuc wdziecznym i pokornym , ze w ogole sa , bo bez opiekunek nie maja racji bytu. To prawda, kazdy wybiera takie zatrudnienie jakie mu pasuje, gdzie sobie poradzi, wlasna dzialnosc nie jest dla nowicjuszki z marnym niemieckim. Z kolei osoby, ktore chca i moga dlugo przebywac na jednej Stelli zawieraja umowy z rodzina i to tez ich wybor, nie ma co im przypisywac, ze nie maja planu dnia, przerwy i demencyjny "szef" pokazuje im co maja robic. Tak samo uwazam , ze przecietna opiekunka nie wie nawet gdzie szukac pracy na czarno, a jesli nie przez inna opiekunke to kazda sie boi. W ogloszeniach w miejscowej prasie szukaja legalnych tez. Ja poznalam przypadkowo kilka na czarno, z jedna poznala mnie hehe koordynatorka miejscowa z mojej agencji. Mialam tez po sasiedzku i wiem , ze spotykaly sie zawsze pod sklepem czy pod kosciolem. One opowiadaly mi dlaczego na czarno, a ja o agencji, ale nie byly bynnajmniej zainteresowane, a ta od koordynatorki juz pracowala legalnie. Nie wnikam, nie analizuje , bo po pierwsze to zatrudnienie raczej nie zniknie, a ja nie bede z tym walczyc, uswiadamiac, teoretyzowac czy nawracac na legalna prace, bo nic nie zrobie chocbym chciala .
-
a jeśli nieustannie chwalą poprzedniczki ?
B.......a odpowiedział(a) na Serenity temat w Praca Opiekunki w Niemczech
Zdarza sie szczegolnie na poczatku, starsi ludzie przyzwyczajaja sie do opiekunki i niezbyt dobrze toleruja zmiany. Czesto nawet koloryzuja na ten temat , jaka to poprzednia opiekunka byla wspaniala lub przeciwnie obgaduja , ze byla wredna. Czasem rodzinki podpuszczaja, bo chca aby nastepna wykonywala prace, ktorej nie ma w umowie np ogrod. Ja zawsze mowie z usmiechem , ze wczesniej byla gospodarna Jozia a ja jestem Zuzia, po jakims czasie dziala. -
W gazetach nie tylko miejscowych pisza o nadal popularnym, bo tanim zatrudnieniu na czarno i nikt tego nie zmieni , bo jak sama napisalas niemiecki rzad przymyka na to oczy, dlatego, ze to tez w pewien sposob rozwiazuje problem opieki nad osobami starszymi , oficjalnie znalezc robote na czarno latwo nie jest, ale jak napisalam dobrze dziala poczta pantoflowa. Gazety niemieckie pisza tez o tym , jak wykorzystywane sa opiekunki przez polskie agencje, wkleilam linki tylko niektore na ten temat, tylko ty oczywiscie tego nie przykmujesz do wiadomosci. Poza tym niech sobie kazdy pracuje jak mu sie podoba, ty mozesz reklamowac agencje, ja jestem za dzialalnoscia inne beda szukac pracy na czarno i po co o tym w kolko gada. Nawet ,gdybys nie wiem jak straszyla jakie to skutki powoduje robota na czarno , to i tak nic nie zmienisz, bo co ty mozesz?
-
Hahaha...nie wazne kto co .... ale ina czarno....itd. A skad ty tak wszystko wiesz, ze prace sie tak szybko znajduje i latwo? Czytam ogloszenia i chca tez opiekunki z Gewerbe , moze byc polska DG a nawet umowa o prace , ale nie w wersji Miroslawa. Poza tym , zeby dogadac sie w sprawie pracy z ogloszenia, trzeba dobrze znac niemiecki a te kobiety to nie za bardzo z tego co zauwazylam . Robote na czarno maja dzieki poczcie pantoflowej, cale rodziny , wsie robia na czarno we Wloszech tez i nie gadaj bzdur , ze maja wiecej niz przez agencje, chociaz bywa i tak, bo maja czasem i 700 euro i ciesza sie jak im taki lewygrosz wpadnie do emerytury czy ogolnie do gara a Zus , krus czy komornik sie nie dowie . Niemcy chytrusy tez zadowoleni, bo maja tania opiekunke. Druga bzdura to brak wyplaty-dokladnie to jesli juz to tygodniowki, bo tak bierze sie kase na czarno, naiwnych w tym interesie raczej nie ma. Nie pisz takich rzeczy, bo kto dlugo pracuje wie, co ma myslec a ulotki reklamowe mozna wciskac nowicjuszkom na ulicy Wejdz sobie na opinie o agencjach na znane forum, pare dni temu dziewczyny pisaly jak to jest z ta pewna wyplata za miesiace nie tydzien pracy Tam by cie wysmialy z twoimi naiwnymi teoriami, zwlaszcza te , ktore nie moga odzyskac swoich pieniedzy. Od kiedy to praca przez agencje jest mniej stresujaca, ta praca moze byc stresujaca i na czarno i legalnie, zalezy od miejsca. Nie ma co juz dluzej na ten temat pisac , kto troche pracuje, dobrze wie swoje a ty swoimi wywodami i teoriami nie sprawisz, ze bedzie myslal inaczej,, chyba nie uwazasz, naiwnie ze kazdy bedzie sadzil to co ty napiszesz,aby tylko miec ostatnie zdanie na ten temat.
-
Opiekunki przez polskie i niemieckie agencje pracują nielegalnie
B.......a odpowiedział(a) na Miro temat w Praca Opiekunki w Niemczech
No nie dasz o tych kobitach zapomniec, gdyby nie ty to nawet bym o tym strasznym, zagrazajacym wszystkim opiekunkom zjawisku nie pomyslala. Powtarzasz o tych na czarno jak jakas mantre albo niczym sp Lepper o Balcerowiczu. Ani Miroslaw nie zniecheci do agencji ani ty nie zachecisz kogos , kto chce pracowwac na czarno czy na Gewerbe czy dzialalnosc polska, bo i takie sa mozliwosci pracy a ty ciagle gadasz tylko o tych na czarno. Dla ciebie istnieje tylko agencja albo robota na czarno. Te na czarno pracowaly i pracowac beda, bo im sie tak oplaca albo nie przeszlyby testu na znajomosc niemieckegoi nawet w najwiekszej znanej agencji a na kursiki szkoda im czasu nie maja checi. Nie dawno rozmawialam z kolezanka, ktora jezdzi do pracy busem, mowila, ze wiekszosc kobiet w busie to kobiety ze wsi, ktore pracuja w opiece na czarno, wcale nie kryja sie z tym , ze nie znaja lub ledwo dukaja po niemiecku i uczyc im sie nie chce, bo i tak maja robote, wymieniaja sie adresami , niektore maja renty i emerytury z krus-u. Jak powiedzialy kolezance, maja w d....pie agencje. I zaden Miroslaw czy Zdzislaw nie namowi ich na prace u siebie ani ty swoimi peanami niczym ulotka reklamowa slynnej agencji. Praca za posrednictwem agencji to jak na razie najlepsza i najpopularniejsza forma zatrudnienia i najwiecej opiekunek tak pracuje i bedzie pracowac, co by tam ktos nie napisal, zachecal czy zniechecal nie poleca wszystkie do posrednikow na czarno. Jesli jakas agencja zawiedzie szukaja innej , na forach sa opinie, o tych niesolidnych, ktore zalegaja z wyplata tez. W ogole jak juz pisalam , na innych forach nikt nie zawraca sobie glowy robota na czarno, nie prorokuje , nie wciska dziwnych teorii na ten temat. Dziewczyny pracuja roznie i nie ma dyskusji co jest legalne bardziej a co nie. Zauwazylam , ze sporo opiekunek z tamtego forum po jakims okreie pracy przez agencje zaklada dzialalnosc i chwala sobie, zdecydowanie wola niz prace za posrednictwem agencji a to sa doswiadczone opiekunki, wiec wiedza co pisza.. Zreszta , zeby dzialac samodzielnie taki staz w agencji jest konieczny. Ja teraz tez pracuje przez agencje i jestem zadowolona, ale zamierzam zalozyc dzialalnosc . Nie zawsze bylam zadowolona, bywalo , zw bardzo wkurzona, ale nawet do glowy mi nie przyszlo , tak jak i innym mi znanym opiekunkom, zeby pracowac na czarno a ty ciagle w kolko swoje, juz jest nawet smiesne to straszenie i gadanie jaki to wplyw maja na wszystko te na czarno, raz , ze psuja rynek to znowu teraz, ze ratuja umowy, bo inaczej zadnych kosztow ubezpieczen i 1 godzina snu!!! !Kobity na czarno jesli czytacie i rozumiecie o co tu w tej hustawce chodzi to chwala wam , dzieki wam wyspalam sie jak male Baby... -
Dlaczego ja jeszcze nie w lozeczku tylko siedze i wypisuje madrosci hahaha...Jestem dzis bardzo spiaca, nawet zadnej lullaby ani innej kolysanki nie potrzebuje. Dobranoc...
-
Opiekunki przez polskie i niemieckie agencje pracują nielegalnie
B.......a odpowiedział(a) na Miro temat w Praca Opiekunki w Niemczech
Nieliczne pracuja , ale bez posrednikow . Pracowaly wczesniej przez agencje a potem przeszly na umowe z rodzina. Nie kazdemu taka opcja pasuje, ja na przyklad nie moglabym pracowac rok z miesiecznym urlopem, ale niektorym tzw. dlugodystansowcom to odpowiada . Na okres urlopu trzeba znalezc dobra , zaufana zmienniczke, albo pdp idzie do Heimu. Nie jest tez tak , ze nie ma na tej umowie przerwy, jakiegos planu, umowe i wszystkie watpliwosci uzgadnia sie z rodzina. Nie wszystkim opiekunkom takie zatrudnienie odpowiada i co najwazniejsze Niemcom, bo to jednak wysokie koszty wynosza mniej wiecej 3000 eu tak jak napisala Florcia -
Masz racje, pierdolety trzeba odpuscic , dobrze znac w miare przepisy, ale nie ma co sie przejmowac szczegolami. W przyszlym tygodniu, jak babcia bedzie w przedszkolu wybiore sie tu na zakupy, duzo sklepow i wypatrzylam nawet niedrogie rzeczy na jesien, moze cos kupie .
-
Opiekunki przez polskie i niemieckie agencje pracują nielegalnie
B.......a odpowiedział(a) na Miro temat w Praca Opiekunki w Niemczech
Nie bronie umowy o prace ani Miroslawa, bo tez mam zastrzezenia ale umowe zawiera sie z opiekunem prawnym a nie z demencyjnym staruszkiem, w umowie tez jest plan dnia . Na zleceniu teoretycznie robi sie po swojemu , ale pdp powie , ze np chce kolacje wczesniej to co kazesz mu czekac, lub nie bedzie chcial sprzatania w czwartek tylko innego dnia. Mozna sie umowa obronic, najlepiej jesli jest to tam zawarte, przed praca w nocy, czy w ogrodzie .inne sprawy typu jakie zakupy, co na obiad to jesli pdp chce o tym decydowac to trzeba sie dostosowac . -
To pomylilam sie o 2 dni , bo ja z kolei mialam info, ze nie wiecej niz 183 . Zleceniodawca czy pracodawca....ja mialam na mysli zatrudnienie nie na oddelegowaniu czy inne tam sluzbowe z PL tylko na miejscu, na takiej samej zasadzie jak przecietny Anglik z podatkami wszystkimi swiadczeniami i z oddzielnym zakwaterowaniem na swoj koszt.