A.NN.A

@Blondi, ty masz tego tylko posłuchać, a Ty napatrzeć się chcesz?

@Betty, ta co tu przychodzi na godz. w De też ma 12 e za 1 h. I nic nie robi!! pije z babka kawę i je ciasteczka. Ha, ha.

Zgada się!!!! Dobrze że tutaj się odnajdujemy. Zawsze trochę lżej.

@jolantapl. walnęłam Ci polubienie, bo ja też tak potrafię chodzić i tańczyć jak pdp. śpi lub mnie nie woła. Jakie to jeszcze umiejętności opanujemy przy nich??????????

jeden z nich to " mój ulubieniec"

Jak nie chcecie coś przykrego powiedzieć pod. jak Was wkurzy.

@Blondi, jestem w szoku. To tylko ty i ja mogłybyśmy to ( ich ) ogarnąć! tylko , po co nam to? szkoda mi tylko dziewczyny, która tam będzie. Ale co to agencja to wzięła?

1250 e. umyj to 100 kg z ikontynencja. Min 3 razy dziennie mycie i zmiana bielizny. Cukrzyca , to dieta. 100 kg, tzn. że już schudła, albo nie trzyma diety. Astma, wiadomo. Depresja!!!!!!!!!! Język, B2 =? Agencja, czy rodzina ma nas za idiotów?

jazda wielka. Albo takie jest zapotrzebowanie na opiekunów, albo rynek się kończy i szukają " jeleni". Tak było kiedyś jak powstały szkoły jazdy. Same szkoły dawały ogłoszenie o pracę, że jest ful pracy jako operator wózka itp. kosili kasę, egzaminy szybko były zdawane ( a jak jakiś matołek to i w rękę dał) a pracy na tyle nie było. To jest cwaniactwo, pierwsza klasa.

Oni pracownicy na których MY pracujemy, mówią biznes. Tylko, że to MY zderzamy się tu z kłopotem i problemem ludzkim. To my wiedzą i doświadczeniem zarabiamy na tych zimnych drani ( niektórych, mam nadzieję).

@jolantapl. ale jaja. Ja dokładnie 10 min temu o tym właśnie samym myślałam , co ty napisałaś. Oni ( agencje) od nas wymagają dużo, nawet lojalności. A w tym czasie jak nas "złapią" to w rozmowach są tacy mili, jak ładnie gadają. A w tym czasie trafia się ciekawa finansowo oferta z innej ag. to my zastanawiamy się czy odejść. A czasami nie możemy, bo różne są już poznałam metody abyś tylko jeszcze raz od nich pojechała chociaż na 4-6 tyg. bo maja kasę i trochę odroczonych w czasie problemów. A jak coś nie po ich myśli to Cię wywalają, ale nie pala mostów bo za jakiś czas może znowu będzie można nas przyciągnąć, złapać. Dlatego nie ma co wierzyć że jakaś ag. jest dobra. wszystko to tylko przypadek i interes, największy oczywiście po stronie agencji.

Nie , ja nie o tym. Napisała @Serenity Pdp są jednak różni. Bywaja jeszcze w miarę samodzielni jak opisuje @A.NN.A albo zupelnie zdziecinniali, ale tez i to chyba najgorsze : tacy co to nie mogą znieść jak opiekunka usiądzie ! Jedni tacy panstwo zgorszeni, ze pozwalam sobie czytac pouczyli mnie, że jak nie mam co robić to zaraz powinnam zapytać ! Bo inne opiekunki wciąż pytaly.. A inna pani Babcia też mnie atakowała czy aby zapytalam córkę i syna czy nie ma dla mnie roboty !

Ja pitolę. Możliwe czasami nas dzieci wynajmują, zatrudniają bo sami mają dość " ćwiczenia " przez rodzica.

@Blondi, ale masz fajową ta pod. Wieczorem zaproś do nas na imprezę

@Blondi, bo jeżeli taka/ki pod. był całe życie osobą niezależną to takie nadskakiwanie może denerwować. Bo pod. potrzebuje nas tylko do spraw lub czynności, które sprawiają już mu trudność. A jak sobie babcia 1 popije to właśnie co? Masz wstać, kontrolować i krzywo się na nią patrzeć to Cię od razu nie polubi lub przestanie lubić. Bo ona nie potrzebuje policjanta, kontroli. Ja też jestem za wolno amerykanką. Bo sama mojej muszę ściemniać nie raz, a szczególnie kiedy woła swojego męża ( jest w niebie chyba), zawsze w tedy mówię że on jest na spacerze i ona to rozumie.

Nooooooooooo, to się wyspałaś. @Betty, może to jakaś zmiana? Oby na lepsze.

I ja też już mam dość takich przypadków, bo się narobisz a pdp. tak już ma otwierane bramy do raju.

@Serenity, też tak uważam. 10h , bardzo dużo. Dzień do dnia podobny. No chyba że czasem "awanturka" bo kąpać się musi. Tak chyba dla odmiany, bo i pdp. się z nami nudzi Potem przyjeżdża zmiana i jakiś pdp. nie rozumie i rodzina, że ja nie wstaję bez uzasadnionej potrzeby do pdp. Jestem do dyspozycji, ale jak się nic nie dzieje poza konieczność to nie ma przybiegania na każde zawołanie, bo pdp. nigdy sam ze sobą nie będzie chciał pobyć, bo przecież można sobie urozmaicić dzień czy też dla niego długą noc" zawracając opiekunce dupe i głowę"

@jolantapl. Ale jakie pracowite przy tym A gdzie praca tam musi być kasa

@Luttka, domyślam się co możesz czuć. zaliczyłam już taką pracę 2 razy. Dajemy w tedy z siebie wszystko, a wynik już jest znany. Służby medyczne o takim stanie wszystko wiedzą. To jest profesjonalizm w zawodzie. Te uczucia które Ci teraz towarzyszą, można opanować. A doświadczenie, ogromne. I DLATEGO JESTEM ZA EUTANAZJĄ!!!

@jolantapl. dzięki za inf, ale dzieci to nie moje klimaty. Co by to dla Ciebie nie znaczyło, ale to jest ten" inny rodzaj odpowiedzialności".

@Blondi, pewnie że wytrzymam, ja mam doświadczenie. Tylko opisałam co mi wczoraj zgotowała, a nic się na to nie zapowiadało. Dzionek był spokojny, a wieczór , niespodzianka!!!! No nie mogę mieć z nią zawsze dobrze za coś biorę kasę.

Nigdy do pijących.

Coś właśnie w ty określeniu. Kolejny dzień spokojny, ale ten niedzielny za bardzo. I co?w chwili w której dostała inf., że idziemy się kąpać, ona że nie bo dzisiaj rano była kąpiel. W wannie nie będzie myła głowy, bo....... nie można myć każdego dnia. Kolacji nie będzie jadła , bo...... nie jest we " Francuskiej restauracji, a ona chciała taką kolację właśnie zjeść. Do łóżka nie pójdzie, bo .... to nie jest jej łóżko. Potem wzywanie " mamy", męża i koniecznie Ambulans bo ona ma łóżko w szpitalu. to na którym jest nie jest jej. Dzisiaj poczułam moc jej choroby.

Świetny, podobnie miałam teraz po kąpieli babki. Ale mi dała popalić. No u nich musi coś się dziać!