A.NN.A

A ten też jak misiek z misiakowa jakiegoś. Ja słucham wypowiedzi Pana Cimoszewica na TVN.24 24 w nazwie, ale mnie straszy

@Blondi, ta sałatka od czasu do czasu jest zjadliwa dla mnie, w końcu gotuję dla pod. De Ona na szczęście wszystko zje. Zresztą tam gdzie ja gotuję nigdy nie usłyszałam że nie dobre, przeciwnie stawali na nogach ( tak jak tu, teraz babka nie chodziła od lipca, jest A.NN.A baka chodzi) nabierali sił.

@Blondi, no własnie tam gdzie pracowałam i pierwszy raz jadłam taką domową kar.salat właśnie była taka octowa właśnie i ja zachodziłam w głowę, jak ona ją zrobiła. Na drugi raz przyglądałam się i nie wierzyłam, jak, kto i dlaczego ziemniaki tak spieprza. W ciepłej wodzie rozpuszczała nawet kostkę rosołową. Ja tej chemii i tego glutamian sodu nie cierpię A że u nich w domu na okrągło kart.salat to gotowali ją sobie często, ja tego nie jadłam. Ale babka jednego dnia poszła na chemię i zadzwoniła że nie wraca tego dnia tylko następnego. No ta sama ją zrobiłam wg. mojego smaku. Cebuli dużo, w rosole rozpuszczam musztardę do smaku z pieprzem i solą, trochę octu jabłkowego. ( zawsze to robię na rosole, który mi zostaje). na koniec ( ale już do wymieszanych ziemniaków) natka zielonej pietruszki ile kto chce, ja dużo. I babka wróciła bo tam zmienili zdanie, jak się dziwiła jak ją jadła. Tak samo nie mogła najeść się rosołu, dopiero jak jej pokazałam na czym gotowany to przestała się zachwycac nim, bo przecież wzięłam do gotowania mięso i ful włoszczyzny. Lubie Włoskie kawałki

A ja dzisiaj ich kartofel salat. Czasami ją robię.

@Łukasz, znalazłam gdzie indziej. Co dalej z Misiewiczem? Kapral nie zasalutował Misiewiczowi. Generał wyraża "dumę" (http://www.tvn24.pl) Co dalej z Misiewiczem? Salut i "czołem panie ministrze". Kolejne nagranie z udziałem Misiewicza (http://www.tvn24.pl) no i jeszcze to mi wpadło. Opublikowano 13 lutego 2017, autor: Piotr Piotrowski Żagański chorąży zasłynął z krytyki rzecznika ministra obrony narodowej. – „Nadajesz się do kuchni. Podobno ptysiu jesteś na urlopie” – napisał do Bartłomieja Misiewicza weteran z Czarnej Dywizji, Michał Bardoń. Chorąży z żagańskiej dywizji, obecnie w stanie spoczynku, dziś jest na ustach całej Polski. Wszystko za sprawą wpisu na serwisie społecznościowym Twitter. Michał Bardoń stanął w obronie gen. dyw. Waldemara Skrzypczaka, byłego dowódcy żagańskiej Czarnej Dywizji. Gdy Bartłomiej Misiewicz, rzecznik MON, skomentował odejście Skrzypczaka z Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia, w obronie generała stanął chorąży z Żagania. Misiewicz napisał: „gen. Skrzypczak właśnie stwierdził, że sam odszedł z WITU. Szkoda, że przez tyle dni wmawiał, że niby ja za tym stoję”. Natychmiast wpis rzecznika został skomentowany przez chorążego z Żagania. „Dla ciebie – Pan Generał, nadajesz się do kuchni, odszedł z WITT sam, ma autorytet, podobno ptysiu jesteś na urlopie…” – wyliczył rzecznikowi Bardoń.

@Łukasz, oglądałam gdzieś filmik, jak pan kapral nie oddał mu honorów. Mała afera się w woju zrobiła. Ale Pan kapral pokazał, że on zna regulamin. potem to poszukam. Długi film ale napiszę Ci na której minucie jest ten ważny moment. a potem może mój komentarz na priv. Ale dzisiaj mam ciężki dzień( pogoda). Muszę wypić . Babka na razie spokojna, może ją też ta pogoda rozwala? @Łukasz, na tą chwilę w mojej historii szybko znalazłam to. pral pokazał ZESZMACONYM OFICEROM co znaczy szacunek dla munduru! Napisał(a): Dziennik - Środa, 15 lutego (10:33) Obserwuj Zgłoś do usunięcia | Link Salutowanie, nazywanie "ministrem", trzymanie parasola nad głową. Z taką czcią żołnierze z Żurawicy przyjęli Bartłomieja Misiewicza. Jednak nie wszyscy w wojsku uważają, że to im przystoi. – Na to, by oficerowie meldowali się temu młodemu człowiekowi czy tytułowali go ministrem, nie może być zgody – tak pierwszą sytuację, kiedy żołnierze salutowali Bartłomiejowi Misiewiczowi, komentował Jarosław Kaczyński. b_360_240_16777215_00_images_5b435yhy3wer.jpg – Taki wypadek miał raz miejsce, blisko rok temu i nigdy więcej się nie powtórzył – tak mówił Antoni Macierewicz, reagując na krytyczne uwagi związane z tym, że żołnierze oddają nadmierne honory jego współpracownikowi Bartłomiejowi Misiewiczowi. Okazuje się jednak, że nie był to jednorazowy incydent. Faktem jest, że nadmierne honorowanie rzecznika prasowego MON zauważono po raz pierwszy w sierpniu ubiegłego roku, kiedy pojawiły się nagrania pokazujące, jak podczas obchodów 96. rocznicy bitwy pod Sarnową Górą żołnierze przywitali Misiewicza okrzykiem "Czołem panie ministrze". W internecie można znaleźć także zdjęcia z dwóch kolejnych uroczystości z udziałem Bartłomieja Misiewicza. Rzecznik MON był honorowany m.in. podczas zeszłorocznych obchodów Święta Konstytucji 3 Maja w województwie łódzkim. Misiewiczowi salutowano także kilka dni później, 8 maja, podczas uroczystości, które odbyły się z okazji święta 34. Pułku Piechoty w Białej Podlaskiej. Potem pojawiały się inne udokumentowane przypadki, już nie tylko tytułowania ministrem, ale także salutowania. Na zdjęciu z 12 maja 2016 roku, którego to dnia rzecznik prasowy i zarazem szef gabinetu politycznego Macierewicza odwiedził 1. Grójecki Ośrodek Radiotechniczny, dowódca jednostki przywitał Misiewicza sprężystym salutem i meldunkiem, co uchwycił fotoreporter MON. Wczoraj wypłynęło nagranie, na którym widać, jak honory rzecznikowi MON oddają żołnierze z 1. Batalionu Czołgów z Żurawicy. Dodatkowo, podczas uroczystego apelu, Misiewicza tytułowano "ministrem" i wznoszono okrzyki "Czołem panie ministrze!". b_360_240_16777215_00_images_q3tbw52134t254.jpg Co ciekawe, nie wszyscy mundurowi wczuli się w kuriozalny klimat. Jeden z żołnierzy, kapral, zachował się tak, jak powinien w sytuacji, kiedy ma do czynienia z urzędnikiem państwowym – podał rękę rzecznikowi MON, a zasalutował wyłącznie dowódcy 21. Brygady Strzelców Podhalańskich. Oficerowie Wojska Polskiego bierzcie przykład z podoficera! MARCIN SZYMAŃSKI JA CHYBA PÓŹNIEJ WESZŁAM , poszukałam tej 21 ble, ble, ble i tam własnie cierpliwie poszukałam na filmie tego momentu. potem to sprawdzę. miłej lektury.

@tośka, a my Tobie. Bo to cały czas jest egzamin. Być najlepszą opiekunką? Czy wrakiem dla najbliższych, naszych!? Ciągle z tym się mierzę. JESTEM ZA EUTANAZJĄ W MOIM KRAJU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111 mam dość, spadam. Idę spać. Czasami świadomość mnie przerasta.

jestem na wczesnym etapie. To jest mój mistrz !!!! SINON LORESCA BIEGA W SZPILKACH NA SIŁOWNI. TEN FILM JEST HITEM SIECI!

no to mamy branie, wszyscy chcą do nas! @tośka, fajnie że Cię sprowokowałam, jesteś nasza

@Blondi i tu przeczucie cię nie myli , albo to jest duża wiedza

Ten pan o którym mowa, mój "podziw" wzbudził swoją nonszalancją i ignorancją do ludzi i stanu.

@Łukasz, ale teraz takich jest coraz więcej. Wiem o czym mówisz ( ten podziw)

@tośka, nikt tego nie doceni!!!! Będą ( rodzina) tylko odrobinę czasu w którym Ty jesteś. Ale za to następnej będą dokręcać śrubkę. Zadzw. do ag. i powiedzą " my z tej co teraz jest nie jesteśmy ZADOWOLENI". A ag. tez nie będzie zadowolona bo Ty dla niech pracujesz tylko 183 dni w roku. I na Twoje miejsce pojedzie następna podejrzewam, że ze słabą znajomością języka. Załagodzą sprawę, obietnicą obniżenia czesnego. I tak oni mają klienta, nową opiekunkę za 900-100 e i następną ofiarę. Niemcy dla 50 e zgodzą się na wiele. Dlaczego? Bo jak sami już wiemy, rzadko który kto bierze opiekunkę z Ag. interesuje się członkiem rodziny. zaraz sama to dostrzeżesz. Czas. tylko czas.

@Łukasz. Znam i nie lubię. A, dlaczego pytasz?

@Blondi i to rozumiem. A dla mnie kilku napakowanych ( cholera wie czym) i żadnej satysfakcji nie będzie. Ale rozumiem. Wiosna idzie.

@Blondi, wszystko dla mnie? Jakaś Ty wspaniałomyślna! Do @Łukasz-ka chcesz pobiec. Rozumiem, jeden ale konkretny!

@jolantapl. takie zachowanie jak @tośka-i to ja mam swoje rozumienie sprawy. Ale jak napiszę to, wspaniała @tośka się na mnie obrazi. Mam nadzieję, że ja tam nie trafię po niej. @Blondi, najwyżej wyjdzie z łóżka i trzeba wezwać kogoś z parady karnawałowej. lub pogotowie!!!!!!!!!!!!!!!!!! Każdemu chce się wyjść do ludzi, na różne sposoby @tośka, nie rób z siebie opiekunki. Zaryją Cię. Wykończą. Daj to co im się należy w ramach opieki. Dzieci ich nawet nie chcą niańczyć, bo mają kogo.

No. Dobrze, że z tad zjeżdżam 5 marca.

@Blondi, to oni wszyscy do Ciebie idą? Zaproś mnie, nie bądź taka chytra.

Jest karnawał, a ten w tym Roku pozostanie w mojej pamięci na długo. Wczoraj wieczorem położyłam babusię spać. Niby normalnie, ale jakiś nerw u niej był. A wtedy nie jest ona . Szybko usłyszałam pierwsze wołanie o pomoc, przywoływała jak zawsze znane jej imiona i postaci. Ja szykuję się do laptopka i kąpieli. Kiedy się uspokoi - zastanawiam się. Wchodzę do niej, laska moja leży na podłodze. Wstawaj, ona jeździ tyłkiem po podłodze, krzyczy pomocy! pomocy!. Chce jej pomóc, ale jak mam dźwignąć 65-70 kg z ziemi? Kolano ma operowane, sztywne, słabe. Dzwonię do osoby do której mam tel. Karnawał, nie odpowiada telefon, dzwonie drugi raz nic. Co tu kuźwa zrobić? Na pogotowie nie, ale wymyśliłam że jak powiem że upadła to przyjadą, wezmą ją na obserwacje, 24 godz. będę miała luzu, bo nic jej nie jest więc ja wypuszczą. Usłyszałam muzykę, darcie gardeł. Wychodzę przed dom, karnawał, przebierańcy, akordeony, muzyka na całego. Mówię kim jestem, proszę o pomoc. Walą chętnie wszyscy. Przebrani , kolorowi, weseli. Ja mówię, pan nie tylko kobiety, starczą dwie. ( babka leży w gaciach nocnych na podłodze) widok mało karnawałowy. Babka jak zobaczyła te Panie, po sznapsie, kolorowe z perukami różowymi na głowie, zdębiała i nie wiedziała co się stało, dlaczego? Dała się podnieść, cichutka, skołowaciała cała. Dostałyśmy cukierki ( sznapsa nie zaproponowały) A co w tej historii najzabawniejsze? Jedna z tych Pań jest pracownikiem zatrudnionym u osoby do której miałam tel., który tak milczał. Poprosiłam o zabezpieczenie tego łóżka na noc, bo jak mu dzisiaj powiedziałam " mnie agentura nie płaci za wstawanie w nocy" Mogliście widzieć jego minę. Miał taką samą , jak moja babka w momencie kiedy weszły te dwie kolorowe panie do jej sypialni. Ciekawe co mnie czeka dzisiaj wieczorem.

@Blondi, nie płacz. na osłodę życia.

@Blondi ironizowałam, dla mnie to tez masakra. Wpadła nasza @tośka, chyba że tak lubi

@tośkaNo, no, no. Coś mi się wydaje, że do kibla będzie za Tobą chodziła, tak Cię polubi.

@tośkaNo, no, no. Ale za to z taka pod. to może i fajnie będzie, tylko dietę zmień.

@Blondi, no to do syta