Ł....z

Życzę spokojnej nocy i miłych rozmów.Dobranoc

ok, ok, a teraz postawię tym, co jeszcze nie pili .....Frau Kapral

sorry, ostatni post,raczej dla violka, miłej lektury. Z podstawą prawną https://www.arbeitlandia.eu/2011/05/27/opiekunka-w-niemczech-co-wolno-a-czego-nie-wolno-wykonywac-w-opiece/

to było do wątku violki

ok,ja się też nie zgadzam.Co Ty wypisujesz ? To wyszukaj jeszcze podstawę prawną. I powiedz mi, co byś zrobiła, gdy musisz wyjść z pdp... gdziekolwiek...do restauracji, do lekarza, ładnie go umyłaś, ubrałaś, ale paznokcie ma długie i pod paznokciami brud....a o pdp nie ma kto zadbać. Wyszłabyś z takim "brudaskiem" ? Bo ja nie. I jeszcze jedno...powtarzam....pielęgnacja paznokci to element ogólnej pielęgnacji. Ciekawe, czy jak się wymyjesz, zrobisz włosy, ubierzesz się, to paznokcie "zostawiasz" w spokoju ? Zresztą...przejdźmy z chęcią na odpowiedni temat....Może potem go wyszukam,sprzed roku

jolantapl. a powinni,chyba, że rodzina sama się zadeklaruje, że paznokcie wyczyści i obetnie albo ogoli...co często się zdarza...nawet wśród rodzin pdp w DE. Ale co ma powiedzieć pacjent w polskim szpitalu, który nie ma rodziny ? Pielęgniarki muszą się takim pacjentem zająć a wiesz jak było w naszych szpitalach...w górniczym czy w Zdroju....też niektóre pielęgniarki olewały to, a inne zgodnie z zasadami sztuki potrafiły wszystko zrobić...5 lat temu byłem w szpitalu u siebie i nie mogę powiedzieć złego słowa powiedzieć. Oddział dla leżących, po operacjach...3 siostry o 20ej robiły akcję pielęgnacja, haha.Pokój po pokoju...mycie,zmiana pampersów,itd itp.O 5 znów. Tak więc dużo zależy od właściwej postawy i zaangażowania personelu....

znów powróciła sprawa paznokci....Pielęgnacja paznokci jest nieodłącznym elementem pielęgnacji ciała. Poza dwoma przypadkami nie zajmujemy się tym...gdy pacjent albo podopieczny jest cukrzykiem albo ma grzybicę. Wówczas rodzina sama o tym wie i załatwia odpłatne wizyty specjalisty(ki). Bądź służby to robią, też odpłatnie. Temat był obszernie wałkowany rok temu. Nawet załączyłem odpowiedni algorytm postępowania z pacjentem. Chory podopieczny to też nasz pacjent i procedury związane z pielęgnacją są takie same jak np.w szpitalu.

Blondi...ile mogę na d..ie siedzieć a w łóżku kawy nie nauczony jestem pić i z laptopka korzystać (to nie aluzja do Ciebie, żebyś nie pomyślała czasami)....A i ruch wskazany...gimnastyka poranna to za mało

jolantapl. i to i to wszak 11 listopada obchodzimy Dzień Singla Blondi, fajnie, że babcia ma jeszcze tyle werwy, a Ty i podpatrzysz to i owo

kurcze...ja doradzałem ostatnio dziewczynom wyjeżdżającym do DE....nie zapomnijcie o rękawicach a sam we wrześniu ich nie zabrałem...nie pomyślałem, że w listopadzie będę wracał...a dziś w jedną stronę zmarzły mi ręce....Czapki też nie mam, a przydałaby się...ale w ofercie nie było info,że rower mają na szteli...mało, 4 rowery

a co...ze mną kobieta uszporowałaby coś niecoś, a sobie mogłaby kupić jakieś bibeloty, bieliznę itd

Kapuśniaczek na bazie wywaru z wczorajzej karkówki ... i pycha. I to mi wystarczy....nawet po przejażdżce rowerowej. Ot, taki jestem (nie)wymagający, haha

Słoneczko świeci, jest pogodnie, trzeba spalić kalorie , więc do zabicia nudy wsiadam zaraz na rowerek i przejażdżka do obiadu. Do miłego

Witajcie, witajcie Życzę miłego dnia ja to mam klawe życie gratisik spanka sobie robię...bo z reguły o 7 wstaję na sztelach, a teraz później, itd itp.Dziękuję Wam za kawkę, dziewczyny. Jolanta z pl. wypoczywaj i załatwiaj swoje sprawy, Maria od Jolanty to masz trochę zajęć...Też muszę jakieś zajęcia sobie dziś znaleźć...

Szukam klucza i zamykam pokójDobranoc mili

Mirelka1965 z tymi utensyliami to już trochę przesadziłaś, haha. Ja znam od wielu lat znaczenie tego słowa, ale zmuszasz innych do wertowania słowników

nie można im jakoś wytłumaczyć, żeby z Tobą rozmawiali jednak po. niemiecku? na szczęście nie miałem takiej sytiacji,aczkolwiek byłem blisko Monachium i tam bez dialektu rozmawiali. Może w tych powiatach poniżej Monachium tak jest.Wszak Wuerzburg leży też w Bawarii i z każdym dogadam się bez problemu...po niemiecku

ja z kolei takich nudów nie lubię...jeszcze chwilę i troszkę oduczę się zawodu,haha. Nie ma pampersów, nie ma przyrządzania posiłków... lubię się plumkać w wodzie i dziadka myć, a tu nic...Trochę nudnawo...pomyślicie....o jeszcze narzeka, zamiast się cieszyć. Ale tak jest. I dlatego nigdy nie mówię, jaką ofertę pracy chcę....biorę każdą,bo szczególnie darzę jakimś sentymentem czy nie wiem,jak to nazwać...osoby chore i niepełnosprawne. One bardziej potrzebują opieki aniżeli osoby zdrowe, którym nie jestem w stanie pomóc, bo są zdrowe. Jedynym ograniczeniem z mojej strony jest transfer osoby cięższej bez liftu.Wtedy odrzucam ofertę. A więc dziewczyny cieszcie się z lajcików...każdy robi, to co lubi

też coś poszukam...jolantapl. czego posłuchasz?

Blondi ...ja nie przepadam za nadmiernym bleblaniem i dlatego nawet na FB nie dałem info w rodzaju .... 97... jest ktoś w pobliżu ? a tu się naprawdę nie nudzę...gramatyki się poduczyłem, z pomocą wnuka dziadka,haha

reputacji....miało być....jak nie jestem już w temacie

to idziemy, ja zaraz na pauzę a tu ... pytasz i masz . Uciekam trochę hinlegen, haha. Tak policzyłem...na tej szteli na 39 dni, 16 dni sam w domu....trochę smutno samemu, człowiek siedzi jak na szpilkach...Bywajcie ludkowie.Wiem,wiem,teraz Nachtisch i kawcia na sztelach.Papatki do wieczora Aha,rekomendacje,rekomendacje plisssssno co Wy,żartowałem

a żeby słodziak dalej doceniał Twoją smukłą sylwetkę to...

a dla Ciebie blondasku tylko duuużo, żeby nie dopuścić do tego